Malowanie kolorowych obrazów za pomocą jednej diody RGB

[Komentator]

Technika malowania światłem w świecie fotografii pozwala na uzyskanie ciekawych zdjęć. Pora, aby połączyć długą ekspozycję aparatu z odrobiną dodatkowej elektroniki. Oto urządzenie, dzięki któremu można malować dowolne obrazy przy użyciu jednej diody RGB, przemieszczanej za pomocą maszyny CNC.

UWAGA, to tylko wstęp! Dalsza część artykułu dostępna jest na blogu.

Przeczytaj całość »

Poniżej znajdują się komentarze powiązane z tym wpisem.

[marek1707]

Nie wiem jak Wy, ale ja mam jednoznacznie negatywne odczucia. Widziałem zdjęcia malowane światłem (poszukajcie stron "light painting photography" albo obejrzyjcie pierwszy z brzegu "light painting tutorial na YT), gdzie ludzie biegają z latarkami lub innymi świecącymi przedmiotami i rysują nimi naprawdę piękne obrazy:

https://www.google.com/search?q=light+painting+photo&tbm=isch&source=univ&sa=X&ved=2ahUKEwiIp5WvlLrmAhXPlYsKHatZBFQQ7Al6BAgGEEI&biw=1519&bih=980

Widziałem mechaniczną telewizję Nipkowa/Bairda w której z jednej strony obracająca się tarcza z otworkiem i jedna fotodioda tworzą analogowy sygnał video z tego co widzi obiektyw a z drugiej taka sama tarcza i pojedyncza dioda LED rysują ten obraz w odbiorniku. Nawet na Arduino to się da zrobić:

https://create.arduino.cc/projecthub/christopheArduino/nipkow-disk-32-line-television-507ec4

Nie zapominam także o wszelkich zegarkach i wyświetlaczach POV

https://create.arduino.cc/projecthub/theSTEMpedia/persistence-of-vision-pov-display-using-arduino-583d5f

także korzystających z długiego "czasu naświetlania" - tym razem naszego oka.

Ale tak bezsensownego projektu jeszcze nie wiedziałem. Gość musiał zrobić stolik XY tylko po to, by uzyskać kilka beznadziejnych - tak technicznie jak i artystycznie - zdjęć. Nie widzę żadnego sensu w tym co zrobił. To nawet prezentowany niedawno wyświetlacz z cukierków jest na swój sposób ciekawy i fajny. Tutaj, jak dla mnie, porażka.

[Treker (Damian Szymański)]

To na pewno jeden z tych projektów, które realizuje się z nudy lub ciekawości, aby sprawdzić czy się da 🙂 Gdyby, algorytm był trochę "sprytniejszy" to na pewno efekty byłyby lepsze. W każdym razie na pewno projekt dość oryginalny, bo ciężko znaleźć coś podobnego - może dla niektórych będzie inspiracją.

[ethanak]

4 minuty temu, Treker napisał:

ciężko znaleźć coś podobnego

Fakt, bo

55 minut temu, marek1707 napisał:

Nie widzę żadnego sensu w tym co zrobił.

Zgadzam się z @marek1707 całkowicie.

Zresztą - ostatnio w ramach takich "ciekawostek i nowości" pojawia się coraz więcej tego  typu "projektów" (cudzysłów zamierzony). Czyżby autorom płacono od sztuki nie wnikając w treść?

[Polecacz 101]

Produkcja i montaż PCB - wybierz sprawdzone PCBWay!
   • Darmowe płytki dla studentów i projektów non-profit
   • Tylko 5$ za 10 prototypów PCB w 24 godziny
   • Usługa projektowania PCB na zlecenie
   • Montaż PCB od 30$ + bezpłatna dostawa i szablony
   • Darmowe narzędzie do podglądu plików Gerber
Zobacz również » Film z fabryki PCBWay

[Treker (Damian Szymański)]

Elektronika jest takim hobby, że każdy może robić to na co ma ochotę. Oczywiście można oceniać ogólnie "sensowność" projektu, ale nie można nikomu zabraniać robienia takich niestandardowych DIY. Rozumiem, że taki projekt nie rzuca na kolana, ale jak dla mnie dużym plusem jest samo to, że ktoś chciał sprawdzić taki pomysł w praktyce. Rozumiałbym narzekania, jakby ten układ tylko machał diodą bez większego sensu, tutaj jednak była próba zrobiona czegoś ciekawszego. Na pewno autor tego DIY sam się wiele przy okazji nauczył, a to też jest ważne. To nie jest projekt komercyjny, nikt nie sprzedaje takiego wyświetlacza. Po prostu jakiś hobbysta miał pomysł i go zrealizował 🙂

4 godziny temu, ethanak napisał:

Zresztą - ostatnio w ramach takich "ciekawostek i nowości" pojawia się coraz więcej tego  typu "projektów" (cudzysłów zamierzony). Czyżby autorom płacono od sztuki nie wnikając w treść?

Na blogu poruszamy takie tematy, które uważamy za ciekawe - ja uważam ten projekt za ciekawy, więc tekst się pojawił. Znacznie chętniej publikuję opis takiego DIY niż opis setnego zegarka cyfrowego na Arduino. Jestem przekonany, że tego typu projekty są potrzebne chociażby dla inspiracji osób "mniej technicznych", które mogą zobaczyć przekrój możliwości jakie daje samodzielne majsterkowanie. Nawet jak wszyscy uważają projekt za bezsensowny to i tak można go zrobić. Pamiętajmy, że przydatność i ciekawość projektu to dość indywidualne sprawy, ale dyskredytowanie z tego tytułu projektów innych osób jest mało konstruktywne. Może lepiej w takiej sytuacji zaproponować coś, co mogłoby zwiększyć użyteczność takiego "wyświetlacza"? 🙂

[marek1707]

Ale przecież ja (my?) nie kwestionuję strony technicznej. Ani silniki, ani ich sterowanie, ani diodka RGB nie są same z siebie niepoprawnie użyte. Walor edukacyjny jast OK, jeśli człowiek przy tym nauczył się sterowania fazami czy wysyłania danych do LEDa to super (tylko że gdyby chodziło o posuw XY to musiałbyś wrzucać tu setki maszyn CNC DIY). Tak samo niech inspiruje innych, może mniej technicznych, ale cała ta jego góra rodzi mysz: beznadziejnie słabe zdjęcie w aparacie cyfrowym. Piszesz:

"Może lepiej w takiej sytuacji zaproponować coś, co mogłoby zwiększyć użyteczność takiego "wyświetlacza"?

Właśnie o to chodzi, to mój główny zarzut, że wynik jest bezużyteczny sam w sobie a ew. propozycje miałyby polegać jedynie na przedefiniowaniu istoty tego przedsięwzięcia. Zrobiliśmy coś głupiego a teraz znajdźmy dla tego czegoś zastosowanie? Jakoś tego nie kupuję. Przecież nie będziemy radzić, by poprawił prędkość rysowania czy ostrość, bo to tylko technikalia - wyjdą trochę lepsze zdjęcia matrycy pikseli. A jeśli docelowo ma to wyglądać jak obraz z wirującego lub liniowego wyświetlacza POV, to jaki sens ma żałośnie prymitywny etap obecny? W obrazkach/zdjęciach rysowanych światłem przez ludzi jest naturalne piękno niepowtarzalności, drgnięć ich dłoni, ugięć mięśni, oddechów, jakaś kompozycja - czasem współpraca wielu osób, zamysł, przekaz lub czysta estetyka. Tutaj niczego takiego nie widzę i nie rozumiem czemu te zdjęcia mają służyć. Bo to, że w ogóle da się "malować światłem", pokazano już dawno w dużo bardziej interesującej formie.

[ethanak]

To ja powiem inaczej.

Każdy z nas się uczył. Każdy pewnie nie raz stworzył coś, co miało sens tylko jako ćwiczenie - czy to program, czy jakieś elektroniczne ustrojstwo czy robot istniejący tylko po to, aby przetestować jakieś tam rozwiązanie. I w każdym przypadku to coś nie miało żadnego praktycznego zastosowania, a już na 100 % żadnych walorów edukacyjnych dla kogokolwiek poza nami. I dopóki owe "cosie" nie zostały wystawione na widok publiczny - żadnych pretensji nikt do nas mieć nie może.

Ale jeśli takiego "cosia" pokazujemy wszem i wobec (mając w podtekście "patrzcie jacy my jesteśmy zdolni") - to już jest coś nie tak. Gdzieś jest jakaś granica, prawda?

Rozumiałbym jeszcze, gdyby prezentowane urządzenie brało udział w jakimś konkursie na najbardziej bezsensowną konstrukcję (coś jak "useless box"). W tym kontekście moglibyśmy nawet pogratulować autorowi[1] świetnego pomysłu na niezły żart. Ale artykuł opisuje to na poważnie, jako jakieś novum, jakby pomysł umieszczenia ledy na karetce CNC był jakimś epokowym wynalazkiem, przy czym najważniejsze jest to że dioda miga pięć razy...

Coś tu chyba jest nie tak.

--

[1]konstrukcji oczywiście, a nie artykułu