Skocz do zawartości

Zamiast tego chłopca do szkoły chodzi robot


Mario

Pomocna odpowiedź

Brzmi jak fragment opisu familijnej produkcji SF, ale tym razem to po prostu amerykańska rzeczywistość. Dzięki robotyce chory nastolatek znalazł sposób na uczestniczenie w szkolnym życiu. System immunologiczny Lyndona Baty’ego jest tak słaby, że chłopiec nie może opuszczać domu, a tym bardziej uczęszczać na szkolne zajęcia. Dzięki teleprezentacyjnemu robotowi o nazwie Vigo jego interakcja z rówieśnikami jest możliwa przynajmniej w pewnym stopniu. Jak na robota tego typu Vigo nie jest wcale szczególnie drogi, choć 6000 dolarów to i tak granica, która nie dla każdego będzie osiągalna. Wyposażony w głośniki, mikrofon oraz ekran LCD robot mierzy nieco ponad 1,2 m. Lyndon steruje jego ruchami za pomocą komputera, na którego ekranie może obserwować między innymi przebieg lekcji. Nie jest to rozwiązanie doskonale, ale dobrze wiedzieć, że nowoczesne technologie służą ludziom tak, jak to pokazują filmy SF – i to nie tylko te mówiące o zagładzie całej planety.

Źródło: www.gadzetomania.pl

Link do komentarza
Share on other sites

Bądź aktywny - zaloguj się lub utwórz konto!

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto w ~20 sekund!

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj się »

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się »
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym może działać lepiej. Więcej na ten temat znajdziesz w Polityce Prywatności.