Popularny post andrzej31-91 Napisano Lipiec 6, 2010 Popularny post Udostępnij Napisano Lipiec 6, 2010 Wstęp. Witam wszystkich chciałbym napisać artykuł, w jaki sposób wykonać „profesjonalne” gąsienice do jakiegoś pojazdu w moim przypadku będzie to czołg ze silnikiem spalinowym. Może zacznę skąd wzięła się myśl żeby wykonać takie gąsienice. Otóż przeglądałem sobie znany portal aukcyjny i szukałem jakichś gąsienic koniecznie metalowych znalazłem jedne, które by mnie odpowiadały, ale były zbyt drogie jak na moją kieszeń ok. 350zł za dwie gąsienice każda po ok. 75-80cm (moje gąsienice teoretycznie będą miały długość ok 140cm każda) i szerokości ok. 2.5cm a koło napędowe ok. 50zł jedno. Jedno zdjęcie było zrobione z bardzo bliska i zobaczyłem jak one są wykonane i tak się zrodziła myśl żeby wykonać sobie takie. Projekt. Po długich rozmyślaniach na kartce powstał projekt pojedynczej płytki. Rysunek wykonany w paincie znajduje się trochę niżej Użyte materiały. Było kilka opcji, co do materiału, z jakiego ma być wykonana płytka między innymi: twardy plastik, który miał mi załatwić kolega (po zrobienie 4 próbnych płytek zrezygnowałem z niego), zwykła stal oraz stal nierdzewna. Wybór padł na stal nierdzewną z kilku powodów: jest twarda, bardziej odporna na ścieranie w miejscach połączonych sworzniami oraz co przeważyło, że wybór padł właśnie na ten materiał to, że nie rdzewieje, więc bez obaw będę mógł tym pojazdem jeździć po betonie jak i po wilgotnej trawie bez obawy, że kiedyś rdza zapiecze sworznie. Do robienia gąsienic wykorzystałem płaskownik z nierdzewni o wymiarach 30mm x 8mm x 4m. Sworznie kupiłem w sklepie ze śrubami są hartowane i powlekane warstwą chromu. Ich wymiary to 2mm x 30mm. Wykorzystane narzędzia. Do wykonywania płytek wykorzystuje frezarkę oraz szlifierkę do zeszlifowana zadziorów, które zostawia frez. Proces wykonywania płytek. Tutaj będę opisywał zdjęcia, które wykonałem podczas wykonywania poszczególnych operacji skrawania zbędnego materiału zdjęcie 1 widać tutaj przecinanie cztero metrowego płaskownika na płytki o wymiarach 30x25mm. po wycięciu wszystkich płytek wyszło mi 147 które nażeży obrabiać dalej. cięcie wszystkich zajęło mi ok 8 godzin ponieważ ciąłem frezem o średnicy ok 70 mm i szerokości 1.25mm nie miałem dużego wyboru co do freza którym to ciąłem ponieważ drugi duży frez 150mm którym miozna by szybciej ciąć) miał szerokość 2.5mm i była by duża strata materiału. Zdjęcie 2 Tutaj widać już wycięte częściowo zęby przez które będą przechodziły sworznie żeby połączyć sąsiednie płytki. Niestety nie mam zdjęć wykonywanie tych zębów bo o nich zapomniałem ale proces wyglądał bardzo podobnie do cięćia tylko że płytka była zamocowana piomowo w imadle (bedzie widać na następnych zdjęciach) i otworki wycinane były również frezem tarczowym tylko o szerokości 5mm najpierw zostały wykonane te dwa otworki z jednej strony płytki. Frez był ustawiony w jednej pozycji a płytka była obracana o 180 stopni wokół własnej osi dlatego wycięcia są w takich samych odległościach od brzegu. Ten pojedyńczy otworej wykonany był tak samo ponieważ ma on szerokość 6mm musiałem równierz obracać płytkę i w ten sposób wycięcie jest na środku. Zdjęcie 3 wszystkie płytki wycięte w ten sam sposób co na poprzednim zdjęciu. Zdjęcie 4 zdjęcie przedstawia wycinanie bocznych wycięć po wycięci jednego płytka obracana o 180 stopni. Zdjęcie 5 i 6 widać wykonane już wszystkie wycięcia wszystkie płytki już do siebie pasują. Nieoszlifowane zadziory które widać nie będą usunięte szlifierką ponieważ nie będą przeszkadzać w dalszzej obróbce. Zdjęcie 7 Sfrozowywanie płytki aby maiła grubość 5mm oraz zostawienie na środku płytki zaczepu o który cała gąsienica bedzie napędzana za pomocą specjalnej tarczy. Zdjęcie 8 wszystkie płytki zfrezowane taj jak na zdjęciu 7 Zdjęcie 9 Zfrezowywane zaczepu na okrągło. Zaokrąglam zaczep aby lepiej wślizgiwał się w otwory w kole zembatym. Zostawiłem 1.5 mm scianek aby kiedy się wślizgnie do otwory w tarczy nie wyślizgneło się z niego. Zdjęcie 10 zaokrąglony zaczep na zdjęciu widać pionowe krawędzie koło zaokrąglenia. zaczep będzie jeszcze zwężony do szerokości ok 10-15mm jeszcze niewiem. Zdjęcie 11 wykonywanie wycięcia na powierzchni płytki która będzie jeździła po ziemi wycięcie ma wymiary 1x5x28mm tym frezem równierz wykonywałem wycięcia zębów których zdjęc nie mam. Zdjęcie 12 gotowe wycięcie. Zdjęcie 13 Zaokrąglanie bocznych powierzchni płyuek które będą do siebie przylegać. Zdjęcie 14 Zfrezowane boki płytek. Zdjęcie 15 Zaznaczanie nakiełkiem miejsc pod otwory. Zdjęcie 16 Nawiercony punkt na płytce. Zdjęcie 17 Wiercenie płytek pod sworznie użyłem wiertła kobaltowego 2mm. Zdjęcie 18 Zdjęcie przedstawia spłaszczenie z jednej strony otworku za pomocą punktaka. Robiłem to ponieważ otworki wierciłem wiertłem o średnicy 2 mm sworzeń też ma średnicę 2 mm więc żeby dobrze łączył płytki to punktakiem uderzyłem w płytke. Przy punktowaniu otworek na tyle się odkształcał że imadło maszynowe które ma nacisk 2,5 tony nie potrafiło wepchnąć do końca sworznia trzeba było wbić młotkiem. Zdjęcie 19 Zdjęcie przedstawia łączenie płytek Zdjęcie 20 Gotowe gąsienice w górnej brakuje 16 ogniw poniewarz musiałem je dać tokarzowi który może mi wykonać za pomocą podzielnicy tarcze do napędzania gąsienic. 3 Link do komentarza Share on other sites More sharing options...
soban Lipiec 6, 2010 Udostępnij Lipiec 6, 2010 Jak na moje oko b.dobrze wykonana robota 😉 czekam na efekt końcowy (na robocie , pojeżdzie) Piwo dla Ciebie za ilość spędzonego czasu i jakość elementów 😉 Link do komentarza Share on other sites More sharing options...
Sabre Lipiec 7, 2010 Udostępnij Lipiec 7, 2010 Gąsienice może i dobre, ale biorąc pod uwagę, że większość osób nie dysponuje takim parkiem maszynowym jak ty, to całość jest warta więcej niż gotowe gąsienice. Wykonanie tego w jakimś zakładzie nie po znajomości to koszt pewnie kilkuset złotych jeśli nie ponad tysiąca. Wiem bo sam kiedyś obdzwaniałem zakłady i pytałem o koszty. Link do komentarza Share on other sites More sharing options...
soban Lipiec 7, 2010 Udostępnij Lipiec 7, 2010 Sabre ma racje 😉 Tak sobie myślę czy przy użyciu takiej ilości tych sprzączek ze stali nie okaże się to b. ciężkie??? . Link do komentarza Share on other sites More sharing options...
Polecacz 101 Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę. Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę. Produkcja i montaż PCB - wybierz sprawdzone PCBWay! • Darmowe płytki dla studentów i projektów non-profit • Tylko 5$ za 10 prototypów PCB w 24 godziny • Usługa projektowania PCB na zlecenie • Montaż PCB od 30$ + bezpłatna dostawa i szablony • Darmowe narzędzie do podglądu plików Gerber Zobacz również » Film z fabryki PCBWay
andrzej31-91 Lipiec 7, 2010 Autor tematu Udostępnij Lipiec 7, 2010 Sabre myślę że masz rację co do ceny takich gąsienic zapomniałem napisać że wykonanie takich bedzie zapewno dużo droższe. Podjąłem się zrobienia takich gąsienic właśnie z tego powodu że po pierwsze mam wakacje i bardzo dużo czasu już prawie dwa tygodnie je robie codziennie ok 8 godzin a po drugie posiadam maszyny dzięki którym moge je wykonać. Sob4n cały płaskownik który kupiłem po zwarzeniu ważył równe 7.5kg. Myślę ze odpad po sfrezowaniu bedzie wynosił ok 30% więc bedą ważyć koło 5kg. Po wykonaniu ich zważe je i napisze ile ważą. Pozatym myślę że ich waga nie będzie zbytnio przeszkadzać ponieważ cały czołg bedzie napędzany silnikiem z piły motorowej. Link do komentarza Share on other sites More sharing options...
Sabre Lipiec 7, 2010 Udostępnij Lipiec 7, 2010 Kolejna rzecz, która przyszła mi do głowy, wziąłeś pod uwagę wytrzymałość materiału, którego użyłeś? Mam dziwne wrażenie, że po wyfrezowaniu tego rowka wzdłuż każdej płytki, bardzo ją osłabiłeś. Domyślam się, że skoro czołg będzie napędzany silnikiem spalinowym, nie będzie lekki. Możliwe, że te płytki po przepracowaniu kilku godzin zaczną ci się zrywać w miejscu tego frezowania. Na zdjęciach nie widać jakim frezem było to robione, czy krawędzie są ostre czy zaokrąglone. Link do komentarza Share on other sites More sharing options...
andrzej31-91 Lipiec 7, 2010 Autor tematu Udostępnij Lipiec 7, 2010 Rowek wyfrezowałem frezem tarczowym o szerokości 5mm. Rowek ma głębokość 1mm. Krewędzie rowka są ostre, a krawędzie płytek w miejscach gdzie będą łączone będą zaokrąglone właśnie idę to robić. Link do komentarza Share on other sites More sharing options...
Bobby Lipiec 7, 2010 Udostępnij Lipiec 7, 2010 Sabre, krawędzie są pod kątem prostym, w dodatku ten rowek znajduje się dokładnie nad wybrzuszeniem wchodzącym do koła, więc jakoś straszenie źle z osłabieniem nie będzie 🙂andrzej31-91, w jaki sposób chcesz rozdzielić napęd na dwie niezależne gąsienice? I możesz mieć problem z wykorzystaniem silnika od piły - ma bardzo wysokie obroty, myślę, że lepiej nadałby się tutaj standardowy, jak najmniejszy silniczek kosiarkowy. Link do komentarza Share on other sites More sharing options...
KD93 Lipiec 7, 2010 Udostępnij Lipiec 7, 2010 andrzej31-91, świetna robota, ja akurat mam dostęp do frezarki więc może mi się to w przyszłości przydać. Są to w zasadzie proste operacje, ale ilość tych operacji stwarza problem. Nierdzewka - dobry wybór, jej kruchość nie powinna ci w niczym przeszkadzać, pamiętaj tylko żeby dokładnie oczyścić kostki ze wszystkich opiłków, bo możesz się kiedyś zdziwić jak zobaczysz rdzawe zacieki 😉 poniewarz Masz tak 2 razy w tekście, popraw. Link do komentarza Share on other sites More sharing options...
andrzej31-91 Lipiec 7, 2010 Autor tematu Udostępnij Lipiec 7, 2010 BoBBy Będę chciał zwolnić obroty z piły za pomocą przekładni zębatych zwolnie je do około 200-300 obrotów potem za pomocą paska zębatego przeniosę napęd na jeden wałek 12 mm na którym bedzie zebatka równolegle do tego wałka bedzie drugi taki sam również z zębatką i w tem sposób otrzymam obroty wałków jeden w przód drugi w tył. wałki te będą na całej szerokości pojazdu i będą napędzały koła 4 elektrosprzęgieł po 2 na każdą strone po jednym do każdego wałka na jednej stronie. tu jest zdjęcie elektrosprzęgła te duże srebrne koło zostanie zastąpione kołem żebatym to ono będzie napędzane z wałka te małe koło zębate albo zostawię albo dam koło łańcuchowe ono będzie napędzać gącienice, lewy elektromagnes służu do tego aby napęd był przekazywany z dużego koła na małe, a prawy elektromagnes to hamulec hamuje wałek na którym jest małe kółko będe go wykożystywał gdy czołg będzie stał na pochyłości aby się nie stoczył. Link do komentarza Share on other sites More sharing options...
Pomocna odpowiedź
Bądź aktywny - zaloguj się lub utwórz konto!
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony
Utwórz konto w ~20 sekund!
Zarejestruj nowe konto, to proste!
Zarejestruj się »Zaloguj się
Posiadasz własne konto? Użyj go!
Zaloguj się »