Skocz do zawartości

Problem z zasilaniem robota opartego o Arduino Uno


Pomocna odpowiedź

A ja mam takie głupie pytanie... czy wy koniecznie musicie wsadzać silnik SuperFuel do wrotek? W sumie jak was stać to nie wnikam, ale zamiast wywalać niepotrzebnie kasę wolałbym żonie kwiatek kupić... a jeszcze by na piwo zostało...

  • Lubię! 1
Gość
1 minutę temu, ethanak napisał:

W sumie jak was stać to nie wnikam, ale zamiast wywalać niepotrzebnie kasę wolałbym żonie kwiatek kupić... a jeszcze by na piwo zostało...

A mnie życie nauczyło, że czasem jest lepiej wypić jeden toaścik mniej, i zrobić porządnie robotę niż ładować noname podzespoły na styk parametrów. Do zabawy hobbystycznej, to mam cały karton wysokoprądowych ogniw 18650 z ubytkiem od 20-50% pojemności. Za darmo. Jednak jeżeli coś komuś robię, to wolę zrobić konkret, i mieć święty spokój z nieoczekiwanymi reklamacjami.

A liczyć umiesz?

Znajdź sobie mojego Zbignasia na forum. Mniej więcej podobna konstrukcja. Zasilanie to jeden 18650 i moduł ładowarki za dwa zeta.

To że masz w szufladzie fafnaście 18650 to nie powód aby każdy musiał to sobie kupić. Ja mam chyba z pięć RPi, parę Arduino a esp32 kupuję po kilka. P9dyskutujesz?

(edytowany)
6 minut temu, ethanak napisał:

A liczyć umiesz?

Znajdź sobie mojego Zbignasia na forum. Mniej więcej podobna konstrukcja. Zasilanie to jeden 18650 i moduł ładowarki za dwa zeta.

To że masz w szufladzie fafnaście 18650 to nie powód aby każdy musiał to sobie kupić. Ja mam chyba z pięć RPi, parę Arduino a esp32 kupuję po kilka. P9dyskutujesz?

brzmi poważnie

zaproponuj więc rozwiązanie zasilania do tego projektu z konkretną ładowarką/ogniwami etc

podstawa do robota ma 15cm średnicy więc jednostka ładująca nie może być zbyt duża!

 

Edytowano przez krzysztof997

@krzysztof997 masz malutką zabawkę. Do tego proponowałbym jeden 18650, moduł ładowarki z zabezpieczeniem za parę złotych i przetwornicę step-up za mniej niż dychę. Takie coś naprawdę fajnie działa.

Gość
13 minut temu, ethanak napisał:

To że masz w szufladzie fafnaście 18650 to nie powód aby każdy musiał to sobie kupić.

😁 Kto powiedział, że ja kupiłem karton wyeksploatowanych ogniw (ubytek >10%) ? Mam je z odzysku regenerowanych pakietów. Nikomu przecież kupować nie każę. A że tego się z czasem nazbierało, to się upycha do latarek przenośnych głośników i wszystkiego innego co niewiele żre prądu.

To po kiego grzyba debatujesz o jakichś modelarskich ładowarkach i akumulatorach jeśli w konkretnym rozwiązaniu wystarczy coś wartości może 30 zeta? 

Gość
3 minuty temu, ethanak napisał:

To po kiego grzyba debatujesz o jakichś modelarskich ładowarkach i akumulatorach jeśli w konkretnym rozwiązaniu wystarczy coś wartości może 30 zeta? 

A czy widzisz żebym gdzieś proponował modelarskie ładowarki? Autor tematu zaproponował, to się do tego odniosłem. Moja wersja to kupno przetwornicy za 5zł, stary zasilacz od laptopa 0zł, jakieś ogniwa z odzysku 0zł. BMS z Balancerem 3s jakieś 3-4zł. Łącznie koszt niecałe 10zł. 

Porównaj ze Zbignasiem. Te same silniki N20, na pokładzie Arduino, parę czujników. Zdalne sterowanie tylko do włączenia konkretnego programu. Bez bms-ów, zasilaczy od laptopów, tyle że przetwornica kosztuje 7 zeta a nie 5.

 

Gość
7 minut temu, ethanak napisał:

Bez bms-ów

ale wiesz, że nawet te ogniwa xtar (z wystającym "+") posiadają zabezpieczenie BMS umieszczone przy biegunie "-" ? Natomiast w pakiecie stosujesz jeden zbiorczy układ BMS. 

10 minut temu, ethanak napisał:

Te same silniki N20, na pokładzie Arduino, parę czujników. Zdalne sterowanie tylko do włączenia konkretnego programu.

A ja nie wiem co tam autor ma na pokładzie tego robota. Może jeszcze dołoży jakiegoś LEDa 5W i co wtedy? Nie chcę proponować jakiś rozwiązań które nie są w stanie zasilić współczesnego smartfona. To o czym piszesz wydajnościowo jest dobre do jakiegoś dżojstiku PS-4. Właśnie dziś przyszły mi 3 szt. ogniwo 103450 (z BMS 2000mAh)

A może autor będzie chciał dodać silnik rakietowy?

Masz podaną specyfikację. Jeśli się jej nie trzymasz to nie dziwię się, że nie jesteś inżynierem.

Poza tym przy pojedynczym xtarze raczej jest to mało ważne gdzie ma zabezpieczenie, a moduły ładowarek mają w sobie zabezpieczenia (ergo wystarczy zwykły złom wyjęty z laptopa)

Gość
14 minut temu, ethanak napisał:

ergo wystarczy zwykły złom wyjęty z laptopa

do którego wypadałoby chociaż dorzucić takie cudo;

https://pl.aliexpress.com/item/1005003388999160.html?spm=a2g0o.order_detail.order_detail_item.3.324f43ceaFKXiM&gatewayAdapt=glo2pol

Chroniące przed nadmiernym rozładowaniem, przeciążeniem, czy też przeładowaniem. 

 

18 minut temu, ethanak napisał:

a moduły ładowarek mają w sobie zabezpieczenia

Masz do nich zaufanie? (zwłaszcza tych tanich). Osobiście mi się nie trafiło, ale znam ludzi którzy też jechali na czysto ogniwa z laptopów itp. i wiedzą jak wygląda ekspodejszon... 😁 

 

21 minut temu, ethanak napisał:

Masz podaną specyfikację. Jeśli się jej nie trzymasz to nie dziwię się, że nie jesteś inżynierem.

W specyfikacji ogniwa jest wyraźnie napisane, aby nie pchać do żadnych obwodów elektrycznych (nawet ładowarka) bez zabezpieczania PCM/ BMS. A takie właśnie są ogniwa po wyjęciu z baterii od laptopa. (po odłączeniu od tej, właśnie tej płytki która znajduje się w środku baterii)  

10 godzin temu, rafal220 napisał:

do którego wypadałoby chociaż dorzucić takie cudo

 

10 godzin temu, rafal220 napisał:

Masz do nich zaufanie? (zwłaszcza tych tanich)

Jakoś się to kłóci ze sobą - masz zaufanie do tanich modułów od jakiegoś kitajca a kręcisz nosem na moduły np. z Botlandu...

10 godzin temu, rafal220 napisał:

W specyfikacji ogniwa

Nie mówiłem o specyfikacji ogniwa tylko jeździdełka.

Podsumuję swoją pierwszą propozycję (wydaje mi się najlepsza, podaję linki do Botlandu ale można kupić taniej):

Pojedyncze ogniwo Li-Ion (chyba nie muszę mówić dlaczego, duża pojemność, duża wydajność prądowa). Zaproponowałem Xtara bo po pierwsze ma wbudowane zabezpieczenie , po drugie w środku ma porządnego Samsunga (czasem, Panasonica), po trzedcie po prostu je znam i mogę polecić.

Ładowarka też Xtar - ja mam taką. Jedna wada to trochę mały prąd ładowania (dwa akumulatory 3300 mAh trzeba na noc zsytawić)  ale za to uniwersalna (mam np. jedno urządzenie na 14500).

Przetwornica - zależy od sposobu zasilania silników. Jeśli bezpośrednio z akumulatora to wystarczy pewnie jakaś mała pchełka 0.5A (trzeba by sprawdzić ile toto ciągnie prądu). Jeśli z przetwornicy to taka bardziej wydajna (jakieś 2A żeby był zapas).

Silniczki N20 (te na 6V) można zasilać bezpośrednio z akumulatora (o kompensacji napięcia już tu było pisane albo z przetwornicy. Przy okazji do autora wątku: to nie są silniczki od Pololu tylko tanie odpowiedniki silników Pololu. To jednak różnica...

A jeśli chodzi o tanie złomy... takie samo zaufanie mam do zabezpieczenia w module ładowarki jak do jakiegoś dziwactwa kupionego u Chińczyka. 

PS. Ten Xtar pociągnie również 5W latarkę, a nawet dwie 🙂

Gość
3 godziny temu, ethanak napisał:

Zaproponowałem Xtara bo po pierwsze ma wbudowane zabezpieczenie

Czym się różni to zabezpieczenie w ogniwach xtar od tego które wskazałem w linku? Ponadto tj. powiedziałem wcześniej nie mam przekonania co do oryginalności tych ogniw.  Mierzyłeś Rw tych ogniw? Mierzyłeś pojemność?

 

3 godziny temu, ethanak napisał:

Ładowarka też Xtar - ja mam taką. Jedna wada to trochę mały prąd ładowania

Też mam ładowarki xtar, bo tanie. Ale nie aż tak tanie. Jak to powiadają z g. bata nie ukręcisz. Te moje xtary to VC4SL. Myślisz że mam do nich 100% zaufania? Przygotowuje w nich ogniwa do pakietowania, a to oznacza że nie można wkładać ogniw z zainstalowanym zabezpieczeniem, tylko na czysto. Ładowarka + zasilacz razem wychodzą ponad 100zł.  Jest jeszcze wersja niby bardziej profesjonalna xtar VC8S, ale ma duży rozjazd napięć (+/- 50mv)  po naładowaniu ogniw więc odpada.  

3 godziny temu, ethanak napisał:

Ten Xtar pociągnie również 5W latarkę, a nawet dwie

Pisałeś, że zabezpieczenie jest na ok 300mA, ale domyślam się, że jest na jednym podwójnym dwukierunkowym MOSie i daje max 2,5A. 

 

3 godziny temu, ethanak napisał:

A jeśli chodzi o tanie złomy... takie samo zaufanie mam do zabezpieczenia w module ładowarki jak do jakiegoś dziwactwa kupionego u Chińczyka. 

Tyle, że zabezpieczenie w ładowarce nie chroni użytkownika przed nadmiernym rozładowaniem ogniwa jak również zwarciem. Ponadto profesjonalizm polega na tym, aby stosować takie zabezpieczenia zgodnie ze specyfikacją ogniwa. Osobiście też tego nie daje, ale jeżeli komuś przygotowuję ogniwo np. do latarki, to PCB musi być obowiązkowo. 

 

3 godziny temu, ethanak napisał:

Podsumuję swoją pierwszą propozycję (wydaje mi się najlepsza, podaję linki do Botlandu ale można kupić taniej):

Jeżeli ten robot finalnie będzie pobierać tyle co dżojstik od PS-4, to jedno ogniwo wystarczy na kilka godzin zabawy. 

Bądź aktywny - zaloguj się lub utwórz konto!

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto w ~20 sekund!

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj się »

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się »
×
×
  • Utwórz nowe...