Jakie są najlepsze zabawki edukacyjne dla początkujących robotyków?

[RoboSHOP.pl]

Witajcie!

Niektórzy być może o nas słyszeli, niektórzy pewnie nie. Jesteśmy sklepem sprzedającym zabawki edukacyjne - roboty, zestawy do samodzielnego składania, klocki Mindstorms - przede wszystkim dla dzieci i młodzieży szkolnej.

Chciałbym z góry zaznaczyć, że nie przyszedłem tu, żeby zachęcać do zakupów u nas (choć - jeśli ktoś jest zainteresowany - link jest w profilu), ale żeby zadać wam sformułowane w temacie wątku pytanie:

Jakie są, waszym zdaniem, najlepsze zabawki edukacyjne dla początkujących robotyków?

Innymi słowy: które z dostępnych lub niedostępnych na rynku gotowych robotów, bądź zestawów do składania polecilibyście znajomym, którzy chcą nauczyć się podstaw programowania albo mechaniki. Może słyszeliście o jakiś rewolucyjnych zabawkach, ale żałujecie, że ciężko je zdobyć w kraju.

Oczywiście mamy pewne własne typy 😉 Ale bardzo chcielibyśmy poznać wasze opinie.

[KD93]

Sorry ale się chyba nie powstrzymam.

Czyli co, chcecie sprzedawać kolejne brushboty za 40zł, albo konarowe minisumo za 700zł? Bo większość cen u was jest wręcz absurdalna, nie wiem na jakich frajerach zarabiacie.

Pominę już fakt ile razy na starej stronie kasowaliście komentarze, które wam nie pasowały.

Ja początkującym polecam oślą łączkę, nauka wytwarzania własnych płytek, programowanie AVR w Bascomie i budowę robotów i to w tej kolejności.

Nie wiem co chcieliście osiągnąć pisząc ten post, ale ja go odbieram jako w 99,9% reklamowy, żeby dowiedzieć się czego ludzie chcą i sprzedać im to.

PS. O, promocja, brushboty staniały do 35zł.

[Treker (Damian Szymański)]

KD93, to się wyładowałeś...

RoboSHOP.pl, część rzeczy może i jest ciekawa, ale wątpię, że to my jesteśmy osobami, które się skuszą na takie zakupy. Głównym powodem jest w 99% kosmicznie wysoka (z naszego punktu widzenia) cena. Moim faworytem były kiedyś czujniki w Waszej ofercie - dwie krańcówki, kable złącza, realna cena z 5zł, a w sklepie 60-70 bo firmowe...

Rozumiem, że te zabawki u producentów mają już wysokie ceny, ale przeglądając cennik czasami aż trudno uwierzyć w ceny:

http://www.roboshop.pl/qfix-crash-bobby.html

http://www.roboshop.pl/sprzet-dydaktyczny/qfix-duze-podwozie.html

http://www.roboshop.pl/sprzet-dydaktyczny/arms1-minisumo.html

Nas bardziej interesują części podzespoły, więc nie wiem czy rzeczy które Wam podpowiemy się do czegoś przydadzą 😉

[riddyk]

A ja troszkę przewrotnie napiszę, tanie zabawki, TANIE!

[Polecacz 101]

Produkcja i montaż PCB - wybierz sprawdzone PCBWay!
   • Darmowe płytki dla studentów i projektów non-profit
   • Tylko 5$ za 10 prototypów PCB w 24 godziny
   • Usługa projektowania PCB na zlecenie
   • Montaż PCB od 30$ + bezpłatna dostawa i szablony
   • Darmowe narzędzie do podglądu plików Gerber
Zobacz również » Film z fabryki PCBWay

[GruX]

To nie było konarowe minisumo!! Tylko skalpowe:P

Jedyny słuszny zestaw to RCX 2.0 😃

[Marooned]

A ja dorzucę od siebie sugestię zamiany pokazywania fotek w nowym oknie, które trzeba za każdym razem powiększać, na Lightbox.

[jamtex]

A ja właśnie często korzystam z tego sklepu - jako przykładu, ile kosztuje komercyjna robotyka (nieszczęsne minisumo za 700 zł) a ile własna budowa robota.

Proszę: nie zmieniajcie cen 🙂

[OldSkull]

A ja kiedyś uważałem, że mobot jest drogi 🙂 Wychodzi na to, że mobot jest jednak dość normalny.

[czołg]

Na początek najlepsze, są DIODA, lutownica i trochę elementów.

Więcej się dowiesz i zaoszczędzisz, bo robota za 700 - to co zlutujesz - owszem ale jak nie umiesz lutować i spalisz kolejno wszystkie elementy, to problem. Jak umiesz lutować to lub kupisz złożonego (ale fajna nauka budowania robotów), zaprogramujesz parę razy i kupujesz kolejnego droższego bo temu się skończyły możliwości, albo nie masz takiej wiedzy aby je wykorzystać.

Fajna droga nauki budowy robotów jak nie chcesz się nic nauczyć i nie masz co zrobić z pieniędzmi.

[KD93]

MAOR'y są w bardzo dobrym stosunku cenowym do części które są w nich użyte. Czy mobot jest drogi? Drogi jako tako chyba nie jest, natomiast nie oferuje już zbyt ciekawego asortymentu, przynajmniej jeżeli chodzi o silniki. Technika poszła naprzód, oni zostali w miejscu, przy czym wg. mnie powinni zmniejszyć ceny.

Bo nadal np. uważam że silniki 95RPM nie są złe do prostych robotów, natomiast obecnie w tych cenach można kupić lepsze.

Niestety, ten sklep zaczął powoli się zmieniać, ze sklepu oferującego ciekawe podzespoły dla robotyków na taki, w którym można dokupić dodatkowe moduły do "ich" robotów. Bo w zasadzie tylko ta dziedzina w ostatnim czasie ma jakieś nowe pozycje.

PS. Jeżeli ten minisumo jest wg nich wart 700zł to mógłbym równie dobrze mojego hexa upychać po 5.000

[GruX]

Po wiem tak: "wszystko jest warte tyle, ile ktoś jest w stanie za to zapłacić" 😉

[RoboSHOP.pl]

czołg -> Nie ulega wątpliwości, że stworzenie czegoś zupełnie od podstaw jest najbardziej edukacyjnym doświadczeniem. Ale wymaga też czasu, zapału oraz wiedzy i umiejętności. Dla kogoś, kto nigdy nie trzymał w ręku lutownicy, ani nie był w sklepie elektronicznym, perspektywa zbudowania od zera własnej konstrukcji ma prawo wydać się onieśmielająca.

Dlatego gotowy zestaw, z instrukcją, przetestowanymi elementami i rozwiązaniami może być dobrym pierwszym krokiem. Ktoś, kto go złoży, albo się zainteresuje i przy kolejnym projekcie zajrzy na fora, poczyta, spróbuje coś zrobić sam, albo po prostu uzna, że to nie dla niego. Ale przynajmniej spróbuje. Dzięki temu jest szansa popularyzacji wiedzy o robotyce i elektronice, a nie tylko ograniczanie jej do wąskiego grona pasjonatów.

Treker -> Nie jest łatwo konkurować w zakresie sprzedaży podzespołów z wyspecjalizowanymi hurtowniami i sklepami elektronicznymi. My poszliśmy ostatecznie w trochę inną stronę, ale nie jest wykluczone, że kiedyś spróbujemy powalczyć też na tym polu.

Marooned -> Ależ Lightboksy są teraz wszędzie. Nasi webdesignerzy zapewne uznali, że old-schoolowe wyskakujące okienka będą odświeżającą odmianą 😉

Nie wiem co chcieliście osiągnąć pisząc ten post, ale ja go odbieram jako w 99,9% reklamowy, żeby dowiedzieć się czego ludzie chcą i sprzedać im to.

Jak jesteś sklepem, na praktycznie całą twoja egzystencję składa się dowiadywanie się, czego ludzie chcą i sprzedawanie im tego 🙂

[riddyk]

Dlatego gotowy zestaw, z instrukcją, przetestowanymi elementami i rozwiązaniami może być dobrym pierwszym krokiem. Ktoś, kto go złoży, albo się zainteresuje i przy kolejnym projekcie zajrzy na fora, poczyta, spróbuje coś zrobić sam, albo po prostu uzna, że to nie dla niego. Ale przynajmniej spróbuje. Dzięki temu jest szansa popularyzacji wiedzy o robotyce i elektronice, a nie tylko ograniczanie jej do wąskiego grona pasjonatów.

Totalny amator nie wyda 700zł, czy więcej na coś co go może nie zainteresować. A jeśli ktoś nie jest w stanie skompletować kilku części w jedną całość to napewno nie pójdzie głębiej.

Te "urządzenia" są dla tatusiów którzy chcą SOBIE kupić zabawkę dla dziecka i są w stanie wydać ~1k. Także nie to forum nie ta grupa docelowa. I nie za te pieniądze nie wydam ~1k jeśli wiem że za tyle kupie dobrą używaną lustrzankę która da mi więcej przyjemności w nauce fotografowania niż złożenie jednego zestawu który położę na półkę po miesiącu.

Tak z ciekawości się zapytam jaki macie obrót, bo jeśli duży to dajcie tutaj spokój, jeśli mały (co MI się wydaje) to też wątpię że znajdziecie tutaj grupę docelową. Jeśli za sharpa z kabelkiem chcecie ~170, a mogę go kupić za 40zł+2zł za piny i przewód. To i tak mam ~130zł zaoszczędzone.

I też sprawa kasowanie NIEWYGODNYCH wpisów, chcecie kasujcie, ale w takim razie nie pytajcie nas o zdanie.

[OldSkull]

To ja może trochę autoreklamy: udzielam korepetycji, również z elektroniki i projektowania elektroniki, również dla robotów 🙂 i biorę 50zł/2h + koszt elementów. Czas budowy podstawowego robota jeżdżącego to (zależnie od poziomu wiedzy) 1 lekcja na omówienie, brainstorming i wstępny schemat, 1-2 na schemat ideowy, 1-2 na schemat pcb, 1 na wykonywanie i omówienie mechaniki, 1-2 na lutowanie, kilka na programowanie. Innymi słowy za 700zł taka osoba naprawdę sporo się nauczy. Chyba nieco przebiłem waszą ofertę 😉

[KD93]

KD93 napisał/a:

Nie wiem co chcieliście osiągnąć pisząc ten post, ale ja go odbieram jako w 99,9% reklamowy, żeby dowiedzieć się czego ludzie chcą i sprzedać im to.

Jak jesteś sklepem, na praktycznie całą twoja egzystencję składa się dowiadywanie się, czego ludzie chcą i sprzedawanie im tego 🙂

Skoro nie zaprzeczacie, to ten temat powinien polecieć momentalnie do kosza za złamanie punktu 2.c) regulaminu, który głosi:

c) Zabrania się reklamowania serwisów internetowych i innych usług, wyjątkiem jest, gdy autor tematu szuka takich informacji.

Lub w akcie łaski przeniesiony do działu do tego przeznaczonego: Kupię/Sprzedam.

[ Dodano: 22-11-2010, 22:26 ]

O, jeszcze jeden punkt złamany, 1. a):

a) Udział w forum może brać każdy zarejestrowany użytkownik. Do rejestracji wymagany jest nick (nie może być adresem strony internetowej, nie może zawierać informacji wulgarnych i tekstów obrażających innych użytkowników), hasło oraz e-mail.

__________

Komentarz dodany przez: Treker

Spokojnie, to jest ogólna dyskusja o zabawkach edukacyjnej, a nie wciskanie swoich towarów dlatego temat zostaje.

[ Dodano: 22-11-2010, 23:02 ]

Treker, pozwolę się nie zgodzić. Jeżeli jest to dyskusja o zabawkach edukacjynych, to w takim razie jest niezgodna z tematyką forum, czego tak bardzo moderatorzy pilnują.

Nalegam na przeniesienie chociażby do działu "Na luzie". Jeżeli moderatorzy są konsekwentni, to powinni być wobec wszystkich. Natomiast złamanie punktu 1. a) jest niepodważalne, więc nalegam na działania.

Jeden regulamin i dotyczy wszystkich, jak zaczniecie robić wyjątki to nie zapanujecie na tym. Ja to odbieram jako szczególnie perfidne podejście do reklamy, bo niby nic a jednak.