Urządzenie z czujkami odległości-dalekomierzami

[lotniczy_stefek]

Myślałem o resorach na kółkach i jakims sprytnym umocowaniu mechanizmów kółko-żagiel:)

Czyli puki co to reasumując:

- czujniki: 2 razy(bo lewy i prawy) odbiornik podczerwieni IR TSOP2236 36kHz, czytałem że ma spory zasięg lub czujnik odbiciowy lub inny-jestem w kropce

- płytka arduino, czytałem że najtańsze i najprostsze rozwiązanie

- mikrokontroler ATMEGA

- serwo Tower Pro SG 5010 lub Serwo Tower Pro SG90 9g micro

na razie tyle mam w ustaleniach 😃

myslałem o baterii słonecznej , ale hohohoho kłopotów z tym 😉

[Tolo]

płytka arduino, czytałem że najtańsze i najprostsze rozwiązanie

Eeee najtańsza płyta arduino kosztuje 100zł sorry ale do takie projektu to możesz użyć ATmegi 8 za 5zł programatora USBasp za 20zł L293DNE za 5zł i drobnicy za 20zł razem 50zł a nie 100 😕 Chociaż z drugiej strony napewno będzie się trzeba bardziej napracować

[lotniczy_stefek]

Ojejku myślałem ze bez PWM się obejdzie :/

Czyli reasumując:

- ATMEGA8

- Programator zgodny z USBASP ,np. Atmega Atmel AVR

- silniczek prądu stałego (DC), około 200mA

- a na czujniki to jakieś diody IR

- sterownik silnika L293 (L293D) DIP16

A ten sterownik silnika ma być z diodą bridge ?

Czy wystarczy że użyję L293D i wtedy silniczek bez diody ?

A jakie macie zdanie o LanuchPad -ie ? 🙂

Drobnica - Co masz na myśli ?

Myślałem też nad wzmacniaczem operacyjnym ale w sumie...

[Treker (Damian Szymański)]

Drobnica - Co masz na myśli ?

Chodzi o kondensatory, rezystory i inne drobne elementy.

A ten sterownik silnika ma być z diodą bridge ?

Przecyztaj ten artykuł. Rozjaśni Ci trochę 🙂

[Polecacz 101]

Produkcja i montaż PCB - wybierz sprawdzone PCBWay!
   • Darmowe płytki dla studentów i projektów non-profit
   • Tylko 5$ za 10 prototypów PCB w 24 godziny
   • Usługa projektowania PCB na zlecenie
   • Montaż PCB od 30$ + bezpłatna dostawa i szablony
   • Darmowe narzędzie do podglądu plików Gerber
Zobacz również » Film z fabryki PCBWay

[marek1707]

Zaraz, Stefan, co Ty "podsumowujesz" i "reasumujesz"? Czy masz z kimś kontakt telepatyczny i/lub prowadzisz dyskusje w kilku wątkach jednocześnie? Bo ja nie widzę tu żadnych wypowiedzi o szczegółach dotyczących elektroniki. Co gorsza, z tego co piszesz czuję, że nie bardzo rozumiesz jak chcesz ten swój pojazd zrobić.

Przyjrzyjmy się bliżej:

"czujniki: 2 razy(bo lewy i prawy) odbiornik podczerwieni IR TSOP2236 36kHz, czytałem że ma spory zasięg"

A jaki zasięg potrzebujesz? Nie podałeś choćby wymiarów podwozia, szacowanej prędkości a już piszesz o zasięgach. Po co Ci np. 2m gdy będziesz się poruszał z prędkością np. 10cm/s. Pomijam fakt, że przy takim napędzie każdy kamyczek lub najdrobniejszy krawężnik będzie przeszkodą nie do pokonania. Pojazd raczej na halę. Co to znaczy spory? I w jakim zastosowaniu? Jako odbiornik sygnału z pilota? To możesz zrobić i 50m. Jako detektor przeszkód? To raczej zależy od przeszkody ale myślę, że z 5metrów bym dał radę zrobić. Napisz ile potrzebujesz naprawdę bo teraz co, mamy ten Twój wybór potwierdzić? Dyskutować z nim? Podać inne rozwiązania?

"płytka arduino, czytałem że najtańsze i najprostsze rozwiązanie"

Tu wybór zależy od Twoich finansów. Kupisz gotowca - zapłacisz, ale się nie narobisz. Będziesz robił "druciaka" - trzeba dobrze umieć lutować. Chcesz sam trawić płytki - to jeszcze wyższa szkoła jazdy. Płytka uniwersalna bez lutowania - jednorazówka, w mobilnych zastosowaniach raczej odpada. Więc co umiesz?

"mikrokontroler ATMEGA

To chyba właśnie znaczy ARDUINO.

"serwo Tower Pro SG 5010 lub Serwo Tower Pro SG90 9g micro"

Lub? To znaczy że użyjesz tego silnego LUB tego słabego? A do czego? Czy mógłbyś nam wyjaśnić jakąś spójną koncepcję tyego pojazdu a dopiero później opowiadać co będzie w środku?

"silniczek prądu stałego (DC), około 200mA"

Do czego ten silniczek? Jakoś mi nie pasuje zupełnie do tego co opisywałeś wcześniej. Znów coś się zmieniło czy nie wiesz już o czym piszesz (i do kogo)?

"a na czujniki to jakieś diody IR"

Miały być TSOPy ale OK, to szczegół bez znaczenia przy tym poziomie bałaganu.

"sterownik silnika L293 (L293D) DIP16"

Bezsensowny sterownik do bezsensownego silnika. Najpierw opisz działanie całego urządzenia i obroń swoje racje. Potem można dyskutować o wyborach mostków. Być może jest to w ogóle bezprzedmiotowe.

"A ten sterownik silnika ma być z diodą bridge ?..

Czy wystarczy że użyję L293D i wtedy silniczek bez diody ?"

Dioda bridge? Jeśli już, to bez 4 diód ale własne nigdy nie zaszkodzą.

"Myślałem też nad wzmacniaczem operacyjnym ale w sumie..."

Czy mógłbyś nas oświecić i rozwinąć tę myśl? Zabrzmiało to bardzo interesująco. Nad czym konkretnie myślałeś, jeśli to nie tajemnica oczywiście..

EDIT: Czy ktoś tu wspominał o PWM??? Skąd to wziąłeś?

[lotniczy_stefek]

Zasięg hmn no właśnie to zależy od szybkości urządzenia 😉

Ale takie od 10 cm mogło by starczyć.

Dodatkowo tak w nocy rozmyślałem nad przeszkodami. Czy czujki IR wykryją tak samo patyczek, kamyczek i trampka?

Czy ma znaczenie czy to będzie butelka czy szyba... Jest troszkę niejasności, zważając na fakt iż moja kieszeń...wiadomo.

Wymiary podwozia - szczerze mówiąc nie wiedziałem że to ważne. Kartka A4 lub nieco mniejsze podwozie ? Musi być długie ze względu na ten żagiel 😉

O trawieniu płytek czytałem nawet oglądałem filmiki na znanym portalu z filmami. Ale myślę sobie że puki nie ustawie wszystkiego to płytka stykowa uniwersalna wystarczy ? - ale nie wiem - dlatego pytam.

Serwo - hmn wcześniej coś o tym wszyscy pisali że na taki ruch silnika to tylko serwo 🙂

Silniczek - do poruszania żaglem. Mostek H (serwo) i te sprawy.

Czujnik- TSOP to odbiornik IR jest, ale nie wiem czy takie nie będzie też fajne rozwiązanie na czujnik:

dioda IR + fototranzystor + rezystor 10kohm + rezystor 180-270ohm (zależnie od użytej diody IR)

Tylko jak na złość wszystko zależy od natężenia światła... ;/

PWM - myślałem że coś z szybkością będzie robione odnośnie silniczka...ale to może moje błędne wywody 😉

A wzmacniacz operacyjny to myślałem żeby na czujniki go...tak...

[marek1707]

Z uwagi na - co tu ukrywać - Twoje nikłe doświadczenie w robieniu podobnych projektów, na Twoim miejscu skupiłbym się tylko na jednym zagadnieniu, bo całości na raz nie ogarniesz. Ponieważ jednocześnie wygląda na to, że masz jakąś radochę w robieniu rzeczy dziwnych a jedynym niecodziennym rozwiązaniem jest w Twoim pojeździe napęd to zacząłbym od tego.

Jak już pisałem problem wykrywania i omijania (albo atakowania 🙂 ) przeszkód jest na Forbocie wałkowany od zawsze - w niedalekiej przyszłości będziesz mógł zastanowić się nad tym poważniej. Moja rada jest taka: skup się na zrobieniu działającego, znaczy sensownie jeżdżącego podwozia z napędem "żaglowym". Niech to będzie chociaż zdalnie sterowane albo nawet i nie. Niech w sposób pewny i efektywny jeździ utrzymując zadany kierunek. Wtedy dopiero będziesz miał podstawę do eksperymentów. Co więcej, próby z czujnikami możesz robić zupełnie niezależnie. Żeby zrobić taki wachlujący pojazd i tak musisz opanować podstawy elektroniki, złożyć całość do kupy i jeszcze przeprowadzić mnóstwo testów związanych z pracą tego dziwnego napędu. Ważne bowiem będzie nie tylko jakie serwo, akumulator i procesor zastosujesz ale też jak będą wyglądały ruchy żagla, ich szybkość, przebieg prędkości, amplituda czy choćby kształt i geometria samego "skrzydła".

Ja bym zastanowił się nad kilkoma problemami w tej właśnie kolejności:

1. Mechanika pojazdu. Wymiary całości, geometria podwozia, kształt i materiał żagla, jego rama, maszt i jego położenie, mocowanie, łożyskowanie i przeniesienie napędu z serwa. Mocowanie samego serwa głównego oraz generalnie rozłożenie najważniejszych mas tak, by pojazd był bardzo stabilny i "nieobracalny". Wymyślenie sposobu skręcania kół - to na przyszłość, oraz przeniesienia tego skrętu z małego serwa na koła. Obmyślenie hamulca - kolejne serwo? Może tak. Moim zdaniem optymalnym byłoby prostokątne podwozie z 4 szerokimi kołami z dobrej gumy, dwa przednie skrętne - ale to trudne. Jeśli pojazd nie będzie jeździł po parkiecie w hali to jeszcze niezależne zawieszenia kół, bo warunkiem nadrzędnym działania napędu jest bardzo dobra przyczepność każdego koła. Mocowanie masztu gdzieś w geometrycznym środku podwozia w tulei lub na łożyskach. Głowny maszt odporny na naprężenia skrętne ale i na zginanie. Może jakaś rura z laminatu? Sztywna rama żagla (z czego zrobiona?) w kształcie prostokątnej litery C na której rozpięty jest lekki, elastyczny i nieprzepuszczający powietrza materiał np ze starego parasola. Zacząłbym od stosunku wysokości do długości żagla rzędu 3:1 czyli bardziej w górę niż wzdłuż. Maszt powinien mieć z 60-100cm wysokości a podwozie np w wymiarach A4-A3 jak najmniejsze opory ruchu. Jeśli zrobisz taką mechanikę, to będzie już połowa sukcesu.

2. Elektronika napędu. Musisz dowiedzieć się jak są sterowane serwa - to najważniejsze. Potem na pewno coś z pomocą Kolegów coś sklecisz bo okaże się, że wcale nie musi to być wyrafinowany system. Zarezerwuj sobie wejścia z przyszłych czujników ale podstawa to procesor, złącze programatora, kilka (2-4) wyjścia na serwa, zasilanie części cyfrowej i zasilanie głównego serwa napędowego - to będzie największy pożeracz prądu. Oszacuj pojemność akumulatora i jego napięcie. Do tego kilka LEDów, przycisków, odbiornik IRED, UART, no wiadomo. Jak już zaczniesz mrugać diodą LED to będziesz musiał wziąć się za sterowanie serwem. Podepniesz jakieś jedno luźne i spróbujesz zmienić jego pozycję. Potem napiszesz program cyklicznie zmieniający położenie w zadanych amplitudach i z odpowiednią szybkością. To będzie podstawa do eksperymentów z napędem. Przyznaję, trochę pracy przed Tobą jest, ale nie od razu Kraków...

3. Czujniki, wykrywanie przeszkód, inteligencja ich omijania itd - to na przyszłość. Nie ma co teraz bić piany.

Do przemyślenia są ponadto jeszcze inne problemy:

1. Czy ruchy żagla powinny jakoś zmieniać się w zależności od szybkości względem powietrza.

2. Jak ma wyglądać efektywny start (patrz pkt 1) i czy w ogóle jest możliwy np. przy wietrze w plecy, gdy uzyskanie prawidłowego opływu skrzydła będzie niemożliwe?

3. Hamowanie.

4. Pomiar prędkości i kierunku wiatru (wiatraczek?).

5. Pomiar szybkości względem ziemi (enkoder na kole)?

6. Zmiana wektora ciągu czyli centralnego, zerowego położenia żagla w zależności od kierunku wiatru?

oraz mnóstwo innych o których nie mam zielonego pojęcia.

[lotniczy_stefek]

Co do doświadczenia to racja - raczej język PHP i HTML które nic wspólnego nie mają z moim urządzeniem 😉 (przyszłym)

Przyznam-jest dziwne, ale sprawia to ogromną radochę 😉

Bo brzydkie czasami jest piękne 😉

Czytałem Forbota i szczerze mówiąc nic tam nie widzę co u mnie by miało zaistnieć. Forbot to wyższy poziom , a u mnie same (chyba) podstawy. W sensie podstawowy czujnik, no może dziwniejszy silniczek i tyle 😋

Racja !- zasilanie najważniejsze ale jak widać są z nim same kłopoty, dlatego myślałem że od czujników będzie łatwiej.

Środowisko pracy/zabawy z robotem. Pustościan, podłoga gumoleum, bezwietrznie 🙂

Ewentualne przeszkody to klapek, pudełko zapałek, mozliwe i zapałka... zobaczymy 🙂

Myślałem coś w sensie samochodowego alternatora ale pewnie niemożliwe...

Przedstawiam o co mi chodzi z tym żaglem i kółeczkiem:

proszę kliknąć żeby zobaczyć animację

Tylko się zastanawiam czy 2 kółeczka mają być na przodzie czy na tyle.

Łącznik kółeczka skrętnego z żaglem może być z jednej lub z 2-ch stron, pewnie bez znaczenia 🙂

Podwozie to pewnie lekki plastik około 1-2 cm + ewentualnie jakieś obciążenie (obciążniki wędkarskie) 😉

__________

Komentarz dodany przez: Treker

Proszę dodawać wszystkie pliki jako załączniki lub przez system wysyłania zdjęć.

[marek1707]

Na Forbocie znajdziesz dokładnie wszystko, co jest Ci potrzebne do zbudowania czujników. Być może jeszcze nie wiesz czego szukać ale to kwestia czasu i oczytania "w temacie". Prawie każdy tutejszy robot wykrywa jakieś przeszkody i musi mieć do tego czujniki. Szukaj albo pytaj - ale to później.

Praca w pomieszczeniu - to znacznie upraszcza zadanie.

Nie wiem co taki mimośród ma wspólnego z alternatorem samochodowym ale dobra, nie muszę rozumieć wszystkiego. Silniczek jaki narysowałeś to jak sam wiesz tylko symbol. Prawdziwy silnik nie zrobi takiego napędu przy tak małej predkości obrotowej i tak dużych momentach. Będzie Ci potrzebna silna przekładnia i to pewnie powyżej 100:1. Zrobienie czegoś takiego jest trudne w odmowych warunkach i albo rozbierzesz jakąś (raczej dużą) zabawkę albo.. weźmiesz gotowe serwo modelarskie. Tam już jest przekładnia, silnik i jego sterowanie. Cóż trzeba więcej? Także nie rozumiem tego ciągłego powracania do silniczka z mimośrodem. Jeśli wiesz, że to zrobisz samodzielnie, OK, możemy gadać dalej. Jeśli masz mgliste pojęcie o mechanice, warsztacie i obróbce - odpuść i bierz gotowca.

Trzy kółka - no nie wiem. Ja bym dał nawet sześć lub osiem (przyczepność!) ale robienie mechanizmu skrętnego dla 3 albo i 4 osi chyba jednak wykracza poza twoje możlwości. Trzy kółka to oczywiście absolutne minimum choć wtedy podwozie ma pewne osie wzdłuż których jest bardziej wywrotne. Wciąż miej przed oczami zjawisko fizyczne, w którym to podwozie "odpycha się" od żagla próbując się obrócić wzdłuż osi pionowej. Tylko siła pochodząca poprzecznie od opon i przeciwdziałająca temu obrotowi podwozia będzie przenosiła się na ruchomy żagiel. W przypadku skrajnym - gdy np. położyłbyś podwozie na wodzie albo zawiesił na sznurku, głównie ono by się obracało a żagiel tkwiłby nieruchomo. Tylko z opon możesz wygenerować siłę (a właściwie moment) wachlujący żaglem, bo serwo będzie przymocowane do podwozia a nie do ziemi, rozumiesz?

I jeszcze raz - ale już ostatni - wytłumacz mi, po co chcesz łączyć kółko skrętne z żaglem? Pisałem o tym wcześniej - czytasz to w ogóle? Nic nie dotarło? Jeśli nie napiszesz i nie przekonasz mnie dlaczego - dalszą naszą dyskusję uważam za bezcelową bo chyba nie rozumiem Twojego pomysłu na ten pojazd ani fizycznych podstaw jego działania.

EDIT: Czy dobrze widzę, że dwa kółka są ustawione poprzecznie??

[lotniczy_stefek]

Kurcze, przepraszam

Myślałem o serwie TowerPro SG90S 9g - nie ukrywam, że ważną role odgrywa cena bo to koszt 10 zł

O żaglu i kółeczku pisałem. Chcę takim chytrym sposobem doprowadzić do poruszania się pojazdem jak wąż, zygzakiem 🙂 (obrazek stronę wcześniej)

Żagiel nie musi się szybko ruszać. Zależy mi na tym ruchu bo ciekawie będzie wyglądał.

Silnik może stąd zabrać hm? ZOBACZ POJAZD

lub inna koncepcja bez udziwnień:

Ewentualnie wspomogę go no nie wiem hmnn wiatrakiem 😉

Na czujniki chyba znalazłem rozwiązanie:

dioda IR + fototranzystor + rezystor 10kohm + rezystor 180-270ohm

tylko nie wiem jaki będzie zasięg :/ Myślałem że da się polepszyć go wzmacniaczem czy cuś....

A alternator to taki głupi pomysł. Auto ładowania się akumulatorka 😉

Bo pewnie czujniki i serwo dużo będą chciały zjeść prądu

Kółeczka te tylne są szerokie. Też będę metoda prób i błędów sprawdzał jakie będą najlepsze.

Szczerze mówiąc na rysunkach wszystko pięknie ładnie wychodzi, gorzej się za to zabrać.

Dlatego też chciałem na początek tego dziwoląga nie robić zdalnie sterowanego RC bo to już wyższa szkoła jazdy 😉

[marek1707]

Moim zdaniem tak małe serwo do napędu głównego jest za słabe. Przecież dostaniesz na nim moment niecałych 2kgcm a to się nadaje do wychylania sterów w małym, styropianowym, 400g latadełku a nie do ciagłego machania takim żaglem. Duże serwo praktycznie nie ciągnie większego prądu gdy nie musi, ale gdy zostanie obciążone - może i nic mu nie będzie. W małym, przy dużym i ciągłym obciążeniu po prostu spalisz silnik lub plastikowe tryby zamienią się w gładkie kółka.

Silniczek, który wskazałeś jest żałosnym maluszkiem od badziewnej zabawki napędzanej drganiami. Taki sam znajdziesz w pewnie z wibratorze w telefonie. Też nie będzie tam przekładni i też będzie bezużyteczny w Twoim zastosowaniu.

Z tym samoładowaniem akumulatorka to oczywście bzdura do kwadratu. Mam nadzieję, że to tylko taki głupi żart albo jakoś tracę poczucie humoru.

Zdalnie sterowany to podstawówka. Gdy zrobisz coś inteligentnie autonomicznego - zdasz do gimnazjum.

Na rysunkach ma być dokładnie tak, jak to później zrobisz. Nie umiesz czegoś wyrazić za pomocą rysynku - najpierw poglądowego a potem coraz bardziej szczegółowych - to raczej dobrze tego nie zrobisz w rzeczywistości. Zacznij od teraz, będzie jak znalazł na przyszłość.

I na koniec, czyli "podsumowując":

Czy ostatni Twój post oznacza, że temat napędu żaglowo-rybnego jest tylko pobocznym elementem zabawy i od biedy możesz dać inny, a wszystyko ma tylko ładnie wyglądać? To po co to całe zamieszanie? Daj normalny napęd na koła - o wiele prostszy i bardziej niezawodny, żaglem machaj jak nowoczesne, elektroniczne zegarki ścienne wahadłem - tylko od parady, żeby się jakoś ruszało i tyle. Kółkiem skrętnym możesz kierować jak Ci się żywnie podoba i zrobić takiego wężyka jakiego zapragniesz bez tych całych rozważań o przyczepności, momentach i opływach aerodynamicznych. Jednym słowem: robisz ściemę dla dzieci czy na pokaz w jakimś muzeum? Szkoda mojego czasu. Powodzenia.

[lotniczy_stefek]

Wiem duzo pokombinowałem.

Mimo wszystko dziękuję za pomoc 🙂

Może założę nowy temat z wniesionymi poprawkami.

A puki co może ktoś doradzić coś a ja się zabieram z a kompletowanie potrzebnych rzeczy 🙂

Szkoda że z rybiego ruchu silnika nic nie wyszło ale cóż bywa 😉

Korbowód też dobry 🙂 przynajmniej wężowaty ruch zachowa się 😉

[zuczek]

Na czujniki chyba znalazłem rozwiązanie:

dioda IR + fototranzystor + rezystor 10kohm + rezystor 180-270ohm

To przecież kolega klonyyy podał Ci dobre rozwiązanie

Jako czujniki możesz wykorzystać sharpy, albo samoróbki na tsopach i diodach podczerwonych, zależy jaki zasięg chcesz uzyskać.

Zasięg jaki możesz uzyskać na "układzie" tsop + IR to około 80cm

[lotniczy_stefek]

Hmn... a czym się różnia te TSOPy od zaproponowanego wczesniej fototranzystora ? W ogóle nigdzie nie mogę znajść tabeli z zasięgiem diod IR ich kątem promieniowania. Zna ktoś takowe tabele lub grafy itd ? Te 80 cm ciekawi ale pewnie takie rozwiązanie kosztuje. Widziałem jak się wzmacnia zasięg pilota od TV folią aluminiową więc może i tu by się coś udało 😃

[aixI]

Mnie udało się uzyskać zasięg ~55cm na "układzie" TSOP, Attiny13, IR i drobnica (czyli czujnik optyczny z projektu KD93)