Skocz do zawartości

Przebicie na wentylatorze


kamilk86

Pomocna odpowiedź

Chciałem sobie na szybko zrobić odciąg do oparów lutowniczych z wentylatora 230V do racka  - nie ukrywam, tak jak jeden z youtuberów.

Wentylator nowy, zwykły przewód pod 230V, przylutowane dwie żyły do dwóch 'bolców' wychodzących z wentylatora.

Po podpięciu i włączeniu zrzedła mi mina gdy przyłożyłem tester napięcia do różnych miejsc obudowy. Niestety czasami coś świeci/miga. Najgorsza jest kratka osłaniająca wentylator. Dotykając jej tester świeci ciągle. 

Moje pytanie, czy to dyskwalifikują obecny stan 'konstrukcji'? Przyznaję, że mogło się zdarzyć, że końcówka przylutowanego przewodu, minimalnie dotyka plastikowej części obudowy, tej przy nasadzie bolca wentylatora. Ale to na pewno plastik.

Piszę w nadziei, że jest jakieś inne wyjaśnienie... jakieś elektrostatyczne oddziaływanie spowodowane ruchem wirnika czy coś.... 😄 

Dodaję zdjęcia jak to wygląda.

PS.

Niestety dopiero teraz pomyślałem o kablu z dedykowanym wtyczką.

https://www.piekarz.pl/19270-przewod-zasilajacy-sunon-c2-20/

 

IMG_20200118_215754.jpgIMG_20200118_215733.jpgIMG_20200118_215728.jpgIMG_20200118_222114.jpg

Link do komentarza
Share on other sites

Chyba ważny update. Sprawdziłem w ten sam sposób moje wentylatory do chłodzenia latem, niesamoróbki. W każdym przypadku gdy silnik jest włączony, próbnik przyłożony do kratki mocno świeci. Gdy tylko silnik zostanie wyłączony, świecenie maleje do pojedynczych rzadkich błysków, a łopatki się jeszcze kręcą. Czyli to działający silnik wytwarza pole magnetyczne wpływające na osłony wentylatora.

W opisie tego testera jest napisane że wykrywa napięcie od 3V. To możliwe żeby było na tej kratce "aż" tyle?

Link do komentarza
Share on other sites

Dołącz do dyskusji, napisz odpowiedź!

Jeśli masz już konto to zaloguj się teraz, aby opublikować wiadomość jako Ty. Możesz też napisać teraz i zarejestrować się później.
Uwaga: wgrywanie zdjęć i załączników dostępne jest po zalogowaniu!

Anonim
Dołącz do dyskusji! Kliknij i zacznij pisać...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym może działać lepiej. Więcej na ten temat znajdziesz w Polityce Prywatności.