Intencjonalne palenie bezpiecznika przez ESP32

[MarJ]

Założenie jest "proste", chce spalić bezpiecznik sterując układem za pomocą ESP32 tak, aby ESP32 wiedział, że jest spalony.

Chodzi o układ w którym bezpiecznik "robił" by za jednorazowy "nabój". Czyli układ robi sobie co ma robić, w określonej sytuacji pali jakiś mały bezpiecznik o rozsądnej cenie zakupu (32/40/50ma) i o tym wie, blokując dalsze wykonywanie zadań, do czasu jego wymiany. Próbowałem układu przez mofeta, jednak taki układ wymaga pmosfeta i zdarzało się, że zanim tranzystor dostał stan wysoki, palił bezpiecznik lub resetował procesor. Jakieś pomysły? Wskazówki? Mam do dyspozycji piny z espa32, 5V z LDO.

[farmaceuta]

Dnia 28.10.2021 o 00:22, MarJ napisał:

Jakieś pomysly

A koniecznie to musi byc bezpiecznik??  Nie moze to byc cos mechanicznego jak np. serwo ktore by laczylo??

[Harnas]

Może zamiast bezpiecznika użyć DS18B20 i dane zapisywać do wbudowanego w nie EEPROMa? Tanie, wielorazowego użytku i nie wymaga specjalnego obwodu do przepalania. Można użyć parasite power wtedy będą potrzebne tylko 2 styki.

[_LM_]

Dnia 28.10.2021 o 00:22, MarJ napisał:

Jakieś pomysły? Wskazówki?

Jakiś schemacik?

[Polecacz 101]

Produkcja i montaż PCB - wybierz sprawdzone PCBWay!
   • Darmowe płytki dla studentów i projektów non-profit
   • Tylko 5$ za 10 prototypów PCB w 24 godziny
   • Usługa projektowania PCB na zlecenie
   • Montaż PCB od 30$ + bezpłatna dostawa i szablony
   • Darmowe narzędzie do podglądu plików Gerber
Zobacz również » Film z fabryki PCBWay

[MarJ]

Np. taki.

 

 

 

J3 to bezpiecznik, niestety ten układ go nie pali, okazuje się, że 100ma szklak podłączony na sztywno do zasilacza laboratoryjnego przy 5V jedynie świeci, do natychmiastowego przepalenia się potrzebuje 7.5-8V. Zatem w moim układzie nie działa. Nie mogę też podłączyć więcej niż 5V pod linii bo wtedy muszę zmienić wartości rezystorów dzielących i pozwalających zmienić 5V na 3V3, i dla 3V3 nie dam minimalnego napięcia dla stanu wysokiego espa (0.75VCC). 

Kombinuję teraz z kolejnym mosfetem który by sterował linią 3V3, tak aby ominąć rezystory i pozwolił przez p-mosfet puścić nie 5V tylko np. 8-9 bezpośrednio z baterii lipo 2s.

 

Równolegle myślę o EEPROMIE po I2C lub np. PN532 i kartach MIFARE które programował bym w jakimś bloku z wartością 1 i po "użyciu" zerował. Ale to ze względów logistyczno-użytkowych nie są optymalne rozwiązania, z tego punktu widzenia bezpiecznik jest optymalny.

Edytowano Listopad 5, 2021 przez MarJ