Zawodne połączenia przewodów do MAX7219 w Arduino UNO

[Karendale]

Dzień dobry,
Wrzucam post w tę kategorie,bo to podstawy.

Mam model Arduino UNO wraz z dwoma płytkami MAX7219 32x8, które mają niezależne dostarczanie energii od Arduino(splitter na powerbanku).
Połączenia mam za pomocą łączników ze zdjęcia i nie są one ani stabilne, ani solidne - wystarczy lekko inaczej ustawić kabelek, żeby cała łączność przestała działać.
Do połączenia tymczasowego z Arduino używam tzw. jumper wires i tu na razie nie mam zastrzeżeń. Ciężko mi sprawdzić sprawność układu i kodu, gdy całość się 'glitchuje' lub kod działa tylko na jednej płytce,a dalsza jest cała zaświecona(niezależnie od użytej płytki,mam kilka w razie przypadkowego uszkodzenia)

Czy to wina słabej jakości kabli?(te akurat mam no-name, które były dorzucone do płytek, bo mam same przewody męsko-męskie) - wydaje mi się,że to może być jeden czynnik,ale kątownik nie jest stabilnie zamocowany i zwyczajnie porusza się w łączeniach MAX7219 i wpływa negatywnie na prace układu.

Czy są solidniejsze metody łączenia niż to co na zdjęciu, czy tylko lutowanie mi zostaje? Chciałam solidne połączenia, żeby nie musieć tego trwale mocować, ale żeby układ był gotowy do włożenia do obudowy(w środku pusta, więc może być mały ruch kabli podczas noszenia obudowy).
dodatkowo,czy mogę wygiąć 'nóżki' płytki MAX7219,żeby mieć niewidoczne połącznie płytek(chciałam je ustawić jeden obok drugiego poziomo,bez przerwy)?




Z góry dziękuję

[H1M4W4R1]

21 minut temu, Karendale napisał:

Czy są solidniejsze metody łączenia niż to co na zdjęciu, czy tylko lutowanie mi zostaje? Chciałam solidne połączenia, żeby nie musieć tego trwale mocować

JST XH2.54 (lub jakiś tańszy zamiennik)

Np. https://botland.com.pl/zlacza-raster-254mm/19558-zestaw-zlacz-justpi-jst-xh254-2345-pin-meskiezenskie-i-pinow-zenskich-do-obudowy-gniazda-230szt-5904422328559.html?gQT=2 (wymaga posiadania zaciskarki, wystarczy SN-48B)

Edytowano 26 kwietnia przez H1M4W4R1

[Karendale]

Dziękuję za pomoc, zwłaszcza informacja o zaciskarce jest tu kluczowa dla mnie.

Czy zaciskarki SN-48B mają różne rozmiary?

Na stronie botland są modele o innych oznaczeniach, ale wyglądających podobnie, czy może to będzie również pasować, czy lepiej brać dedykowane SN-48B?
https://botland.com.pl/zaciskarki-do-konektorow/12906-zaciskarka-koncowek-do-przewodow-zestaw-zlacz-rozne-rodzaje-100szt-5901969414653.html
 

[ethanak]

@Karendale ja sobie kompletuję z takich: 

https://botland.com.pl/zlacza-raster-254mm/6789-zlacze-raster-254mm-wtyk-katowy-4-pinowy-5szt-5904422375270.html

O tyle lepiej, że kupuję takie jak potrzebne. A zaciskarkę kupuję już czwarty rok... na razie po prostu lutuję przewody do pinów 🙂

[Polecacz 101]

Produkcja i montaż PCB - wybierz sprawdzone PCBWay!
   • Darmowe płytki dla studentów i projektów non-profit
   • Tylko 5$ za 10 prototypów PCB w 24 godziny
   • Usługa projektowania PCB na zlecenie
   • Montaż PCB od 30$ + bezpłatna dostawa i szablony
   • Darmowe narzędzie do podglądu plików Gerber
Zobacz również » Film z fabryki PCBWay

[H1M4W4R1]

2 godziny temu, Karendale napisał:

Czy zaciskarki SN-48B mają różne rozmiary?

Nie, SN-48B odnosi się do modelu szczęk zaciskających, a co za tym idzie... inne mogą pasować, ale jest to dość ryzykowne... SN-48B sam używam i o ile bywa czasem trochę uciążliwa w porównaniu do oryginalnej od JST o tyle jest tańsza o jakieś 2 rzędy wielkości 😄 

A ta przytoczona jest do tulejek izolowanych i zdecydowanie nie będzie działać.

[Karendale]

Wracam z pytaniem: czy JST XH 2.54 obudowy będą pasować w rozstaw "nóżek" Max7219?

[ethanak]

A jak myślisz, co oznacza 2.54?

[blenderman]

Ostatnio miałem podobny problem, przylutowałem kabelki od spodu do pinów od wyjść tych gniazd żeńskich i jest ok.

Jak lutujesz dodaj topnik jak flux gel.

Edytowano 28 kwietnia przez blenderman

[Karendale]

Dnia 27.04.2025 o 12:42, ethanak napisał:

A jak myślisz, co oznacza 2.54?

Oczywiście, że 1 cal. Nie sądziłam, że 2.54 w milimetrach będzie akurat do rozstawu się odnosić.
 

Zakupiłam sobie kilka jst xh 2.54 do złożenia, ale bez dedykowanego narzędzia - po obejrzeniu filmików na yt, wywnioskowałam,że mam szczypce jubilerskie i one powinny sobie poradzić w dwóch operacjach z taką funkcją, ale zobaczymy przede wszystkim, czy całośc będzie działać jak powinna.
 

8 godzin temu, blenderman napisał:

Ostatnio miałem podobny problem, przylutowałem kabelki od spodu do pinów od wyjść tych gniazd żeńskich i jest ok.

Jak lutujesz dodaj topnik jak flux gel.

Dzięki za cynk o żelowym topniku, jeszcze nie korzystałam. Mam zerowe doświadczenie z rozlutowywaniem, więc póki nie jestem pewna, że układ będzie sprawny, to nie chcę na (pół)stale zamocować.
Lutowanie albo zostawię na koniec, albo jeżeli konstrukcja będzie dość stabilna, tak zostanie włożona do obudowy, jak zbudowana na wtykach.

[programbruh]

Czy możecie zrobić video  tutorial? Bo nie czaje.

[programbruh]

Bruh mam 11 lat, a mam już arduino. konkretnie ,,ARDUINO UNO R3"

[Sabre]

Ale zaraz, ja tu widzę niewłaściwe wykorzystanie pinów. Przecież to nie są piny kątowe bo one są wyginane przy płytce a nie za plastikiem. Jeśli sama wyginałaś te piny i to jeszcze z założonymi na nie złączami z przewodem to wcale się nie dziwię, że jest problem ze stabilnym połączeniem bo prawdopodobnie uszkodziłaś/ powyginałaś wewnętrzne złącza w tych złączach żeńskich, a one są dosyć delikatne. Żeby wygiąć taki żelazny pin to potrzeba jest trochę siły w to włożyć. Zapomniałem jeszcze o jednej istotnej kwestii. Wygięcie pinów, które były proste mocno skraca ten pin wewnątrz gniazda więc to też może powodować problemy z połączeniem. Piny kątowe są znacznie dłuższe.

Ja non stop używam połączeń tego typu i poza pękającymi tymi plastikami nie spotkałem się z problemem braku połączenia a używam niektórych przewodów już grubo ponad 10 lat.

[Karendale]

Hej,które piny? Te od przewodu miały śmieszne kątowe piny do użycia.

Te od Max7219 takie właśnie od początku były,wygięte,wszystkie 3 płytki.

 

Edytowano 28 kwietnia przez Karendale

[Sabre]

Te wygięte złącze, ono nie jest standardowym złączem bo to jest proste złącze, w którym ktoś wygiął te metalowe piny. Teraz po wygięciu są zbyt krótkie, aby po założeniu wtyczki z kabelkiem to się dobrze trzymało.

W prawidłowym wygiętym złączu, to wygięcie jest od strony płytki przed tworzywem, czyli od strony lutowania do płytki. U Ciebie jest za tworzywem od strony gdzie zakładasz gniazda z przewodami.

Tak wygląda prawidłowe złącze kątowe.

 

[Karendale]

W skrócie skopana robota na 7219? W takim razie po prostu ich się pozbędę i polutuję

Dzięki za uwagę! To bardzo cenne.