Skocz do zawartości

Czytaj schematy, jak doświadczony elektronik


Pomocna odpowiedź

Napisano

Niniejszy artykuł jest poradnikiem dla kompletnie początkujących, którzy nie wiedzą w jaki sposób interpretować schematy ideowe. Najprościej mówiąc schemat to precyzyjny opis układu elektronicznego. W ten symboliczny, ale znormalizowany sposób opisane są połączenia pomiędzy elementami danego urządzenia.

UWAGA, to tylko wstęp! Dalsza część artykułu dostępna jest na blogu.

Przeczytaj całość »

Poniżej znajdują się komentarze powiązane z tym wpisem.

A czy była by możliwość artykułu z programami typu: spice; tak by przy projektowaniu mieć kontrole nad wszelkimi odpowiedziami i sygnałami układu bym potem nie musiał szukać dziury w całym. Może coś też o szerokościach scieżek, rodzaju spoiwa, systemów wbudowanych - kompilacje linuxów pod robotykę, oraz ich programowanie. No pula pomysłów jest spora a mam ich więcej.

Fajny, przydatny artykuł dla początkujących. Ja aż tak "zielony" nie jestem, nie mniej jednak na pewno przyda się "żółtodziobom" 😉

  • 10 miesiące później...

Mam głupie pytanie:

Jeśli chcemy podpiąć baterie pod taki układ ( np. jak na pierwszym lub drugim schemacie ) to łączymy plus z baterii z plusem ze schematu (VCC) a minus baterii z minusem ze schematu (ziemią) ?

  • 1 miesiąc później...
  • 3 miesiące później...

a propos przecięcia. Katoda diody LED3 nie ma kropki na krzyżówce (obrazek no. w dziale), ale jest podłączona do masy. Pytanie: czy wszystko na "zakręcie" jest podłączone, czy jest w tym jakiś inny haczyk?

kuska, o którym konkretnie obrazku mówisz? Jeśli myślimy o tych samych, to wyjście katody LED3 wcale się z niczym nie krzyżuje. Po prostu sygnał prowadzony jest od diody do masy i dopiero tam jest kropka.

  • 7 miesiące później...

Nie wiem jak inni prawdziwi laicy, ale ja w tym artykule widzę jedynie "co oznaczają niektóre symbole", a nie "jak przeczytać schemat". Innymi słowy nie wiem co do czego (i jak) podłączyć, gdy schemat robi się bardziej skomplikowany niż rezystor i dioda. Po przerobieniu kursu (razem z praktyką) im dalej w las tym było ciemniej. Teorię wprawdzie rozumiem, ale schematy w ostatnich lekcjach to czarna magia, bez zdjęć nie dałbym rady podłączyć tego sam. Lekcja 10, w której zdjęć brak = klęska. Czy istnieje szansa, że powyższy artykuł zostanie rozwinięty?

rysmalin, pewnie, że jest taka możliwość. Ciężko mi jednak w tej chwili wyobrazić sobie jak miałoby to dokładnie wyglądać. Tak jak zauważyłeś głównie skupiliśmy się tutaj na symbolach, bo to one sprawiają najwięcej problemów (razem z tym jak traktować "kropki" i "skrzyżowania" linii).

Rozumiem, że w dalszej części swojej wiadomości odnosisz się do kursu elektroniki. Może warto właśnie od początku polegać mniej na zdjęciach, a bardziej na schematach i samemu próbować łączyć elementy? Po wykonaniu poprzednich części przykłady z 10 artykułu nie powinny być większym problemem. Rozumiem, że na początku schematy mogą przerażać, ale z drugiej strony mamy tam po prostu symbole elementów z ich wyprowadzeniami (najczęściej z dwoma lub trzema), które należy połączyć z wyprowadzeniami innych elementów. Więc bierzemy konkretny element w ręce i łączymy go z innymi krok, po kroku i do przodu. W którym miejscu konkretnie pojawiają się trudności?

Przede wszystkim dziękuję za odpowiedź.

Oczywiście, że próbuję najpierw bazować tylko na schematach. Z początkowymi nie było aż takiego problemu, bo jest tam stosunkowo mało elementów. Później, gdy pojawia się sporo węzłów (chyba od lekcji ósmej), ciężko jest się laikowi połapać w tym, co do czego.

Wiem, że to o co pytam jest dość skomplikowane, ponieważ szukałem już na wielu forach odpowiedzi na pytanie "jak czytać schematy" i właściwie wszędzie znalazłem to samo - "intuicja", "dużo praktyki i samo przyjdzie". Częściowo to prawda, bo już kilku rzeczy nauczyłem się właśnie dzięki praktyce.

Problem polega na tym, że źle podłączając elementy można je najzwyczajniej w świecie uszkodzić (prawdę mówiąc chyba już zepsułem swój przekaźnik 5V 🙂 ).

Na pewno będę dalej próbował.

A jeśli chodzi o konkretny przykład. Lekcja 10 - nie mam pojęcia jak podłączyć diodę 1N4148 oraz LED do układu (przy przekaźniku 5V)

Swoją drogą kurs jest naprawdę dobry. Teoria wyjaśniona w sposób klarowny. Gratuluję podejścia. Mimo trudności będę kontynuować.

Pozdrawiam

Problem polega na tym, że źle podłączając elementy można je najzwyczajniej w świecie uszkodzić (prawdę mówiąc chyba już zepsułem swój przekaźnik 5V ).

Na pewno będę dalej próbował.

Niestety, ale bez testów raczej nie zdobędziesz tych umiejętności. Jak mawiają "nie myli się ten, kto nic nie robi" dlatego trzeba próbować. Uszkodzić tak podstawowe elementy (jak używane w kursie elektroniki) byłoby naprawdę ciężko -a nawet jeśli to jednostkowe koszty zakupu nowej części to kwestie groszowe. Nie ma co się zastanawiać, trzeba zaryzykować i działać.

Lekcja 10 - nie mam pojęcia jak podłączyć diodę 1N4148 oraz LED do układu (przy przekaźniku 5V)

A bardziej konkretnie? Zarówno 1N4148 oraz LED mają po dwa wyprowadzenia. Sprawdź z czym na schemacie łączy się pierwsze wyprowadzenie i po prostu je tam podłącz, to samo z drugim. Gdzie dokładnie pojawia się problem? Pokaż jakieś swoje próby - zobaczymy, co jest źle.

  • 1 rok później...

Z ciekawości; obrazek z magistralą. Pokazane jest, że kilka linii zostało połączonych w jedną niebieską linię. Jednak w rzeczywistości linie te nadal pozostają odseparowane od siebie i nie łączą się w jedną wspólną, skąd są wyprowadzane do wskazanych miejsc. Nie mają punktów wspólnych poza punktami o wspólnych etykietach, tak?

Bądź aktywny - zaloguj się lub utwórz konto!

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto w ~20 sekund!

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj się »

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się »
×
×
  • Utwórz nowe...