Skocz do zawartości

Wybór mostka H do sterowania Linefollowerem


Pomocna odpowiedź

Napisano

Mam drobny problem z wyborem odpowiedniego rozwiązania do sterowania silnikami Linefollowera.

Pierwotnie zamierzałem sterować silnikami za pomocą pojedynczego układu L293D, jednak większość silników jakie znalazłem i które posiadały jakikolwiek sensowny opis, miały podany prąd maksymalny ponad 1,5A. Z noty katalogowej L293D wynika, że jest w stanie wytrzymać maksymalnie 1,2A (chwilowo).

Tak więc chyba do wyboru mam :

1. Dołączyć równolegle drugi układ L293D i połączyć odpowiednie wyprowadzenia (co jeśli dobrze rozumiem podniesie maksymalny dopuszczalny chwilowy prąd do 2,4A).

2. Użyć układu L298N w obudowie Multiwatt, który powinien wytrzymać chwilowo do 3A. Jedynie obawiam się mimo wszystko o ewentualną awarię tego układu i konieczność wylutowania go z płytki w celu wymiany na nowy.

3. Zrezygnować z sterowania kierunkiem obrotu silników i sterować nimi za pomocą tranzystorów.

4. Inne?

Czy ktoś bardziej doświadczony mógłby podpowiedzieć które wyjście byłoby najlepsze w tym wypadku?

@Edit

Znalazłem silniki o maksymalnym prądzie 0.6A przy 6V (maks. 9V) i 120obr/min, warto się nimi zainteresować?

Jak myślisz o naprawdę szybkim LF to:

1. Zapomnij o L293D - za mały prąd na porządne silniki.

2. Zapomnij o L298N - duża masa i duże straty

3. Tranzystory są ok, ale...

4. Pomyśl o TB6612 - bardzo dużo osób je używa. Jak nie dasz rady polutować scalak to użyj moduł z tym scalakiem.

MirekCz, oczywiście warto wspomnieć, że w takiej sytuacji kanały w mostku muszą zostać... zmostkowane 😃

Więc trzeba po jednym module na każdy silnik

Ten TB6612 wygląda ciekawie, ale dla mnie ma dwie podstawowe wady.

Po pierwsze to to, o czym nie wspomniałem (zapomniałem...), że robot wykonuję w grupie kilkuosobowej jako projekt na zaliczenie przedmiotu. Z tego względu mamy ograniczony budżet do maksymalnie 210zł.

Po drugie jeszcze wcześniej elementów SMD nie lutowałem. Ponadto obawiam się, że moja tania lutownica bez regulacji temperatury z dość dużym prawdopodobieństwem ugotuje ten układ podczas lutowania. Tak więc zakup samych scalaków odpada.

Natomiast gotowy moduł kosztuje 22zł, jeśli bym kupił dwa jak podpowiada mosi2, a optowałbym nawet za trzema na wszelki wypadek, gdyby coś poszło nie tak i jeden został uszkodzony, to daje prawie 70zł. A gdzie jeszcze silniki, zasilanie i reszta elektroniki... 😋

Zatem kup jeden moduł tb6612 ale silniki pololu kup nie HP a zwykłe (te które ciągną poniżej 1A na kanał)

Skoro to ma być na zaliczenie, to pewnie nie oczekujesz jakichś wodotrysków (zwłaszcza przy takim budżecie) - silniki niskiej mocy o przekładni 10:1 zupełnie wystarczą.

Osobiście używałem tego TB6612 (bez łączenia kanałów) do sterowania dwoma silnikami pololu HP 10:1. i się nie grzeje, przecież linefolower nie ma jeździć godzinę tylko 3 min i odpoczynek.

Wykorzystałem go tutaj:

https://www.forbot.pl/forum/topics53/linefolowerbalsa-linefolower-vt10581.htm

TB6612 kosztuje 20zł

2 silniki 120zł

elektronika arduino nano 45zł

linijka QTR-8A 50zł

czyli ok: 235zł bez obudowy

W zasadzie racja. Ja jestem przyzwyczajony do używania tych mostków przy minisumo. W przypadku lf, te silniki raczej nie pociągną za dużego prądu.

Tej linijki z czujnikami ani arduino nie warto brać - budując samemu, można kompletną elektronikę zmotać za jakieś 65zł (licząc 10zł na tb6612, 10zł na atmegę32, 20zł na 8xktir, 15zł zestaw do trawienia i 10zł drobnica).

Silniki to 100zł za komplet.

Oryginalne mocowania to 20zł, koła podobnie, ale jeśli chcesz zaoszczędzić, to drukuję na drukarce mocowania po 5zł za parę, a koła pewnie też podobnie, jednak musiałbym dostać model (+5zł wysyłka listem).

Akku dostaniesz za 20zł.

Ogólnie jest szansa na zrobienie całego robota za nieco ponad te 210zł

Brat kilka lat temu też zaliczał ten przedmiot, muszę się go podpytać jakie czasy orientacyjnie miały roboty. Sam prowadzący wspominał coś o dwóch minutach, ale wydaje mi się to dość przesadzone. W każdym razie nie musi to być robot mogący wygrać na faktycznych zawodach. Duża część robotów to prowizorka (prowadzący wspominał o kilku konstrukcjach do 60zł, to o czymś świadczy 😋 ).

Co do mikrokontrolera, to zrobiłem wstępny schemat całości i myślę, że zwykła ATMega8 da sobie radę, w każdym razie mam jeszcze dwa piny wolne na wszelki wypadek.

Nie wiem jak prowadzący będzie chciał się rozliczać, ale "sprzęt" do trawienia czyli laminat, papier kredowy, B327 mam swój, bo wcześniej już trawiłem jedną płytkę (i miałem nadzieję jeszcze przed robotem skończyć swój drugi projekt 😋 ).

KTIR sprawdziłem, obudowa SMD, nie dla mnie 😋 CNY70 chyba też powinny dać sobie radę? Aktualnie mam na płytce przewidziane miejsce na 7 takich, po 3zł plus jak to ujęliście drobnica w postaci komparatorów i rezystorów, do 25zł powinienem się zmieścić.

Komparatory nie są koniecznością, w atmedze masz przecież kanały adc. Cny70 jak najbardziej spoko.

Konstrukcję do 60zł da się zrobić. Jak się uprzesz, to się nawet w 30 możesz zmieścić. Ale to juź wtedy totalna rzeźba i bez sensu.

Bądź aktywny - zaloguj się lub utwórz konto!

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto w ~20 sekund!

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj się »

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się »
×
×
  • Utwórz nowe...