Skocz do zawartości

Zasilanie i przeróbka Arduino UNO


Paulo

Pomocna odpowiedź

Teraz inna sprawa, w kwestii mikroprocesorów od strony technicznej dosyć mało wiem. Chodzi o to jak najprościej sprawdzić czy są one sprawne?

W praktyce w warunkach domowych w zasadzie nie masz jak tego porządnie przetestować. Możesz coś uruchomić i zobaczyć czy działa, ale nie masz gwarancji, że nie zepsuje się za chwilę będąc nadwątlone takim wypadkiem.

Link do komentarza
Share on other sites

1.

Wylutowałem stabilizator, tak jak myślałem dostał jakiegoś przebicia. Jak go sprawdzałem na płytce stykowej to napięcie na wyjściu jest niższe tylko o 0.1V od wejściowego.

Pamiętasz, że LM1117 potrzebuje kondensatora na wyjściu. Sprawdzałeś go z podłączonymi kondensatorami na wejściu i wyjściu np. takimi jak w Arduino 47µF?

2. Po wylutowaniu stabilizatora, wyjęciu atmegi i podłączeniu 5V świeci się dioda ON?

3. Masz dwa Uno. Oba są takie same? Można zamieniać Atmegi?

Link do komentarza
Share on other sites

Nie miałem pod ręką 47uF, ale dałem 100uF. Efekt ten sam. W sumie nie wiem, co by one miały zmienić w takiej sytuacji poza zmniejszeniem tętnień?

2. Nie, nie świecie się. bez uC i stabilizatora, przy pomiarze 5V i GND dalej pokazuje zwarcie.

3. Tak, są takie same. Zamieniałem już Atmegi wcześniej więc można. Teraz gdy przełożyłem to sytuacja nic się nie zmieniła od tej z pkt 2.

Zwarcie musi być gdzieś wcześniej, myslę, że przy tym stabilizatorze skoro dalej się pady grzeją.

Link do komentarza
Share on other sites

Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę.
Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę.

jlcpcb.jpg

jlcpcb.jpg

Produkcja i montaż PCB - wybierz sprawdzone PCBWay!
   • Darmowe płytki dla studentów i projektów non-profit
   • Tylko 5$ za 10 prototypów PCB w 24 godziny
   • Usługa projektowania PCB na zlecenie
   • Montaż PCB od 30$ + bezpłatna dostawa i szablony
   • Darmowe narzędzie do podglądu plików Gerber
Zobacz również » Film z fabryki PCBWay

Moim zdaniem nic co było 5-woltowym scalakiem a wisiało na szynie Vcc i zobaczyło 12V nie ma prawa przeżyć. Uszkodzony jest procesor, to drugie coś odpowiedzialne za komunikację USB (druga ATmega?), jest szansa na ew. tantale itp elektrolity jeśli były np. na 10V. Tu nie ma co ratować.

Link do komentarza
Share on other sites

deshipu, Ale zasilane są z 5V, nie można przekraczać 5,5V na linii zasilania.

Paulo, napisz czy chcesz jeszcze się tym zajmować. marek1707, ma większe doświadczenie niż ja więc może mieć rację. Niby uszkodzenie pierwszego elementu mogło zabezpieczyć inne, ale bardzo szybko musiałoby usiąść napięcie zasilania.

Co do kondensatorów w LM1117. Według dokumentacji musi być kondensator na wyjściu żeby pętla regulacji była stabilna. Kiedyś podłączałem podobny stabilizator bez kondensatorów i miernik na wyjściu pokazywał napięcie trochę niższe od wejściowego.

Link do komentarza
Share on other sites

Sprawdzę jutro tą atmege najpierw na MkAvrCalculator, a następnie spróbuję tą mniejszą odpowiedzialną za komunikację USB. Fajnie by było jakby się udało ją odratować na tyle, by mógłbym jej używać jako programatora do Arduino pro mini.

Jednak jest szansa, że Atmega328 działa, gdyż jej się poprawiło i jak teraz mierzyłem obie omomierzem między VCC a GND to mają około 600 Ohm rezystancji. Okaże się wszystko po podłączeniu jej przez programator i zobaczeniu co tam AVRCalculator o niej powie.

Także dam znać jutro.

Co do kondensatorów w LM1117. Według dokumentacji musi być kondensator na wyjściu żeby pętla regulacji była stabilna. Kiedyś podłączałem podobny stabilizator bez kondensatorów i miernik na wyjściu pokazywał napięcie trochę niższe od wejściowego.

Ale bez przesady, by stabilizator 5V, przy WE=12V na WY dawał 11.8V 😃 tego kondensator nie uratuje.

Link do komentarza
Share on other sites

Trochę czasu minęło, sprawdzałem, testowałem, ale wszystko na nic. Niestety powód przebicia stabilizatora dalej nieznany. Obie atmegi spalone, ogólnie to UNO do kosza. Także dziękuje za różne pomysły i ogólne wsparcie, ale temat myślę, że można już zamknąć 🙂

Link do komentarza
Share on other sites

Dołącz do dyskusji, napisz odpowiedź!

Jeśli masz już konto to zaloguj się teraz, aby opublikować wiadomość jako Ty. Możesz też napisać teraz i zarejestrować się później.
Uwaga: wgrywanie zdjęć i załączników dostępne jest po zalogowaniu!

Anonim
Dołącz do dyskusji! Kliknij i zacznij pisać...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym może działać lepiej. Więcej na ten temat znajdziesz w Polityce Prywatności.