Mocny H-Bridge

[Deimos]

Znacie jakieś mostki na obciążalnyść 8-15 A. Wiem że to dużo ale przerabiam kuzynowi (7lat) samochód zabawke z plastiku i aluminium i mam zamiar użyć silniki z piwnicy tzn. chyba z pralki. Akumulec będzie żelowy 12v 2,5Ah. Może jakieś tranzystory lub tyrystory się nadadzą? 😎

[Zuk]

Witam.

A jakie są te silniki?

Jak rzeczywiście z pralki to będą to najprawdopodobniej silniki trójfazowe z kondensatorem.

Żeby to zasilić musiałbyś skonstruować falownik.

W takim razie co ze zmianą kierunku obrotów??

Co do samych tranzystorów to może BUZ11 (do 30A pamiętaj o odprowadzaniu ciepła)

I można je sterować bezpośrednio z uC (najlepiej przez rezystor ok 200 om)

Tak czy inaczej przy silnikach o takiej mocy proponowałbym zrobić osobne zasilanie napędów oraz układu sterowania i separację galwaniczną.

[Deimos]

Oj, to chyba z pralki to to nie jest, ma dwa złącza jak zwykły silnik dc, przyglądnę się mu jeszcze trochę, i spróbuję walnąć 2-3 fotki.

[Bobby]

Ewentualnie możesz zrobić H-bridge na przekaźnikach + 1 tranzystor do PWM.

[Polecacz 101]

Produkcja i montaż PCB - wybierz sprawdzone PCBWay!
   • Darmowe płytki dla studentów i projektów non-profit
   • Tylko 5$ za 10 prototypów PCB w 24 godziny
   • Usługa projektowania PCB na zlecenie
   • Montaż PCB od 30$ + bezpłatna dostawa i szablony
   • Darmowe narzędzie do podglądu plików Gerber
Zobacz również » Film z fabryki PCBWay

[Zuk]

Proponowałbym raczej znaleźć tabliczkę znamionową i jej pstryknąć fotki

ale tak, żeby dało się coś rozczytać.

Od razu wtedy będzie info o parametrach silnika.

[Deimos]

Chyba jednak odpuszcze sobie, zapytałem taty o ten silnik, dwa piny były ułamane, silnik działa na 220v.

[Nawyk]

Jak rzeczywiście z pralki to będą to najprawdopodobniej silniki trójfazowe z kondensatorem.

Być może to zależy od pralki, ale z trójfazowym jeszcze się nie spotkałem. Stawiał bym na dwu/jednofazowy - falownik w pralce? Chyba jakiejś przemysłowej 😉 Przecież taki sprzęt kosztuje majątek. Oczywiście trójfazowy może pracować jak jedno~, wówczas stosuje się kondensatory, ale traci znaczną część mocy i to się chyba mija z powołaniem..

Jeśli założyć zasilanie z falownika 3-ma fazami, to w tego typu silnikach stosuje się raczej rozruch z przełączaniem zasilania gwiazda-trójkąt, osobiście nie widzę sensu stosowania kondensatora (silnik trójfazowy wytwarza sam z siebie w stojanie wirujące pole eliptyczne, kwestia ograniczenia poboru prądu na czas rozruchu). Poprawcie mnie jeśli gadam herezje.

Problemem raczej była by budowa przetwornicy na 220V, mają one stosunkowo niską sprawność (jak na zasilanie akumulatorowe), ale wszystko jest do zrobienia. Zastanawiam się tylko po co aż taki silnik? Nie lepiej wykorzystać stare wkrętarki akumulatorowe? Rozwiązany problem z przekładniami i zasilaniem, niska cena no i moment obrotowy wystarczający do poruszenia ładnymi paroma kilogramami.

[Zuk]

Na prawdę dawno nie rozbierałem żadnej pralki i nie pamiętam dokładnie.

O ile pamiętam to właśnie dzięki temu, że to był silnik trójfazowy to można było łatwo

zmieniać obroty dopinając kondziora żeby zmienić pojemność.

Może to być jeszcze silnik dwufazowy.

I ostatnia możliwość silnik 2/3 fazowy z kondensatorem pracy,
przełączanie między 2 a 3 fazami wiąże się z trybem pracy - pranie i wirowanie.

Silnik sam z siebie żadnego pola nie wytwarza ❗

Pole jest zależne od rodzaju zasilania.

Zasilanie jednofazowe - pole wektorowe - żaden silnik nie ma szans ruszyć przy takim polu,
Zasilanie dwufazowe - pole eliptyczne - nie wytwarza optymalnych warunków pracy

ale pole eliptyczne można "rozłożyć" na dwa pola wirujące kołowe.

Zasilanie trójfazowe - pole wirujące kołowe - optymalna praca dla silnika.

Jak już masz falownik to żadnego przełącznika gwiazda/trójkąt nie trzeba bo falownik

zazwyczaj ma zaimplementowane fazy rozruchu i hamowania, dodatkowo nowoczesny falownik ma

jeszcze kilka innych zalet takich jak np. sterowanie wektorowe.

[Nawyk]

Heh, właśnie uzyskałem wpis za dopytkę z 'napędu elektrycznego' i trochę bardziej nasiąknięty wiedzą biję się w pierś 😉 Oczywiście, mając falownik, sterujemy takim silnikiem nie martwiąc się o rozruch i płynną zmianę prędkości obrotowej - przełączanie gwiazda-trójkąt w tym momencie jest niepotrzebne, wystarczy odpowiednie sterowanie częstotliwością i napięciem wyjściowym (PWM).

Wirujących pól oczywiście nie wytwarzają niepodłączone silniki stojące na półce, tylko prąd płynący przez uzwojenia i to właśnie miałem na myśli, ponadto w stwierdzeniu "sam z siebie" chodziło mi o brak konieczności zwiększania momentu obrotowego dla zerowej prędkości obrotowej poprzez różne metody rozruchu (np. silnik prądu stałego); fakt - ująłem to nieprofesjonalnie i dlatego teraz się rumienię 😅

Z tego co doczytałem w pewnym mądrym skrypcie, w pralkach często wykorzystuje (wykorzystywało) się dwa biegi (pranie, wirowanie) poprzez zmianę liczby biegunów, ponoć w najnowszych pralkach są już stosowane falowniki, po prostu niższej mocy niż w przemyśle=przystępniejsza cena. Moje wątpliwości wynikały z tego, że w pracy dowiedziałem się ile kosztuje falownik zasilający taki zwykły rekuperator i od razu nabrałem do niego respektu 😋

Z silnikiem jednofazowym również głupota 🙂

Dziękuję za czujność, wyjaśnienia i wyprowadzenie z błędów.

A resztę przepraszam za offtop 🙂

pozdrawiam