Karty SD Class A2 - lepsze nośniki danych dla Raspbiana?

[Komentator]

Chociaż standard Class A2 kart SD istnieje już ponad 18 miesięcy to pierwsze karty spełniające jego założenia dopiero trafiają na rynek. SanDisk jest pierwszym producentem, którego karty z serii Extreme posiadają oznaczenie A2.

UWAGA, to tylko wstęp! Dalsza część artykułu dostępna jest na blogu.

Przeczytaj całość »

Poniżej znajdują się komentarze powiązane z tym wpisem.

[BlackJack]

No dobrze mamy nowy standard, ale co on tak właściwie zmienia z punktu widzenia trwałości kart SD w RAPi ? Dla tych kart i tak zabójcza jest ilość operacji zapisu/odczytu bo następuje degradacja pamięci FLASH. 
Co pożyją nam takie karty SD 2x dłużej ? No fajnie, ale to nadal nie jest rozwiązanie. Dla RAPI rozwiązania są jak dla mnie dwa.
1. Co najmniej 4GB RAM, aby zrobić w nim wirtualny HDD, na male pliki systemowe, które często się modyfikuje.
2. Interfejs SATA na pokładzie co pozwoli podpiąć male laptopowe HDD.
No chyba że ktoś wypuści hybrydowe karty SD z wbudowanym RAMdiskiem (4-8GB) i FLASHem.

[Elvis]

Odczyt pamięci flash nie powinien sprawiać problemu, powstaje pytanie co i po co tak często zapisuje pliki?

[Treker (Damian Szymański)]

Pozostaje mieć nadzieję, że w kolejnej wersji RPi będzie jakiś przełom i doczekamy się wbudowanej pamięci flash lub modułów pamięci w formie dodatkowych rozszerzeń (jak u innych producentów). Przy okazji: miał ktoś z Was w praktyce styczności z przemysłowymi kartami SD w takim zastosowaniu, lepiej się spisują? Jest jakaś zauważalna różnica (oprócz wyższej ceny)?

[Polecacz 101]

Produkcja i montaż PCB - wybierz sprawdzone PCBWay!
   • Darmowe płytki dla studentów i projektów non-profit
   • Tylko 5$ za 10 prototypów PCB w 24 godziny
   • Usługa projektowania PCB na zlecenie
   • Montaż PCB od 30$ + bezpłatna dostawa i szablony
   • Darmowe narzędzie do podglądu plików Gerber
Zobacz również » Film z fabryki PCBWay

[ethanak]

Dnia 13.10.2018 o 18:51, Elvis napisał:

Odczyt pamięci flash nie powinien sprawiać problemu, powstaje pytanie co i po co tak często zapisuje pliki?

Na przykład omawiany ostatnio MySQL 😉

[Elvis]

Nie miałem okazji pracować przy urządzeniach wykorzystujących karty SD jako główny nośnik danych, zawsze używane były pamięci NAND flash, dawniej z interfejsem równoległym, ostatnio QSPI, czasem eMMC - chociaż tutaj minusem jest na ogół cena. W każdym razie pomijając interfejs, problemy są takie same - konieczne jest programowe równoważenie zużycia pamięci, czyli tzw. Wear-leveling. W przypadku emmc oraz sd, karta ma własny mikrokontroler, który takie zadanie wykonuje, natomiast tradycyjne pamięci nand wymagają odpowiedniego systemu plików (np. ubifs).

Problem jest zawsze ten sam - jeśli taką pamięć będziemy używać bez zastanowienia, to ulegnie zużyciu. Więc w urządzeniach, które widziałem używa się nieco innego podejścia programowego, a nie sprzętowego. Nie używa się dystrybucji desktopowych, typu debian, raspbian tylko tworzy obraz systemu pod dane urządzenie. Jednocześnie aplikacje są konfigurowane w sposób optymalny do danego zastosowania - a jeśli faktycznie konieczny jest częsty zapis, stosowane są dodatkowe nośniki danych, właśnie na takie często zmienne dane.

W przypadku MySQL na pewno warto przemyśleć wyłączenie logów, może nawet używać pamięci ram do przechowywania baz, a zapisywać dane jedynie sporadycznie. Można podłączyć dodatkową pamięć, np. Podtrzymywaną bateryjnie - wszystko zależy od konkretnego zastosowania.

Oczywiście można też podłączyć dysk twardy i udawać że malinka jest dektopem, ale takiego podejścia raczej nie stosuje się w zastosowaniach produkcyjnych.

[Harnas]

Rozumiem że czasami potrzeba użyć kart micro SD ze względu na ich rozmiary albo prostotę obsługi. W artykule piszą o cenie 120zł za kartę 64GB. Gdyby tylko RPi i inne komputerki posiadały SATA albo M2 to za 100zł można kupić SSD 120GB na kościach TLC. Taki SSD jest zdecydowanie szybszy i niemniej trwały. A raczej spodziewałbym się znacznie lepszej trwałości bo mamy 2x większą pojemność, od razu zapasowe sektory i sprzętowe remapowanie badsectorów.

Większość zastosowań tych komputerków to hobbyści którzy raczej się tym bawią i nie będą optymalizować systemu żeby zredukować ilość zapisów. A SSD TLC 120GB wytrzymie około 13 lat przy zapisywaniu 10GB dziennie. Nawet gdyby to było tylko 5 lat to i tak to będzie znośny wynik dla takiego katowania.

Osobiście czekam z nadzieją że nowe RPi będzie miało SATA albo M2.

[Treker (Damian Szymański)]

3 godziny temu, Harnas napisał:

Osobiście czekam z nadzieją że nowe RPi będzie miało SATA albo M2.

Oby, ale jeszcze jest szansa, że pójdą w rozwiązanie stosowane w Compute Module 3, czyli pamięć eMMC Flash.

[unmarked]

Jeśli chodzi o bazę MySQL nie lepiej zainstalować system na zewnętrznym dysku SSD podłączonym pod USB? O ile mnie pamięć nie myli był taki projekt który pozwalał przenieść system na zewnętrzny dysk a karta służyła tylko do jego bootowania?