OrangePi Zero, przeglądarek dawnych czar

[RFM]

Ze względu, że nadszedł ten czas, w którym muszę wrócić do zadania z przed ponad roku przypomniały mi się pierwsze przeglądarki Internetowe, które wyglądały mniej więcej tak

Dla porównania ta sama strona na Firefox

To co rzuca się w oczy, to fakt, że dawniej, przeglądarki pracowały w trybie tekstowym. Warto jednak sprawdzić jak szybko działa taka przeglądarka gdy nie trzeba wyświetlać opasłych, często niepotrzebnych grafik. Czasem używam przeglądarki tekstowej bo jest szybka i działa na skromnych w zasoby systemach. Zanim rozwinęło się WWW popularny był Gopher https://pl.wikipedia.org/wiki/Gopher Jak widać, dawny Internet to nie to samo co teraz. Aplikacje bardziej przypominały DOS z PC.

Wracając do OrangePi. Sprawiło mi dużo problemów więc przeszedłem na RPI. Teraz chciałbym "rozprawić się" z Orange, które jest tanie (ZERO ok 60zł) a dysponuje mogą nieporównywalnie większa niż uC w podobnej cenie a ma Wi-Fi (czasem może być konkurencją dla ESP), Ethernet 100/10Mb, wyjście video, układ audio, 3xUSB HOST, 1xUSB device,  256/512MB RAM. Do tego I2C, SPI, UART. Nieźle wypasiony system jak za 80zł (razem z wymaganą kartą SD). Orange zadowoli się w prostych aplikacjach kartą 2GB.

Mam więc "wypasiony" system, pytanie co na nim zbudować? Swoja "szosą" może dobry temat na

Nie pamiętam na czym stanęły prace, czy I2C nie chciało działać? GPIO uruchomiłem, diodą udało mi się zamigać.

[ethanak]

31 minut temu, RFM napisał:

pytanie co na nim zbudować

Taka prosta rzecz... Dodaj mały wzmacniacz z głośniczkami, zmieść go razem z tymi głośniczkami i zasilaniem w obudowie jakiejś niewielkiej klawiatury i uruchom fenrira (tu pewnie będzie trzeba nieco pokombinować) i Milenę (tu też).

Będzie fajny podróżny laptop dla niewidomych.

Poradzisz sobie?

[RFM]

A syntezer mówi tak dobrze jak IVONA? Czy skrzeczy jak SAM?

Na razie zastanawiam się nad jakimś urządzeniem z interfejsem WWW. Rozbudowane WWW sa problemem w uC głównie ze względu na potrzebna pamięć. Na Orange nie ma problemu aby trzymać animacje. Pierwotnie myślałem  o sterowniku urządzeń przez HTTP. Kilka przekaźników/triaków, strona WWW, przez którą można urządzenia włączać wyłączać tak samo jak i przez URL. Cron umożliwiłby sterowanie czasowe. Odrzuciłem to jednak ze względu na to, że na ESP wyjdzie taniej i będzie pobierać mniej energii.

Inna myśl, to rejestrator danych, w moim przypadku z liczników ORNO. Dane można zapisywać na pendrive aby nie "zajechać" karty SD no i łatwo przenieść dane na komputer, choć pliki duże nie są. Doba rejestracji, dane co 10 sekund to ok 300kB. Bez problemu można ściągnąć te dane przez FTP (i tak musi być do WWW) a i zrobienie przycisku do ściągnięcia z WWW nie jest problemem.

Ogólnie celuje w coś co operuje na dużych plikach, rozbudowanej (jak na uC) stronie WWW.

Dla młodzieży, tak się kiedyś e-maile wysyłało

[RFM]

Apache ruszył

PHP też

Kto jest ciekaw co tam robię niech zagląda na http://es2.noip.pl:85/

 

[Polecacz 101]

Produkcja i montaż PCB - wybierz sprawdzone PCBWay!
   • Darmowe płytki dla studentów i projektów non-profit
   • Tylko 5$ za 10 prototypów PCB w 24 godziny
   • Usługa projektowania PCB na zlecenie
   • Montaż PCB od 30$ + bezpłatna dostawa i szablony
   • Darmowe narzędzie do podglądu plików Gerber
Zobacz również » Film z fabryki PCBWay

[Elvis]

Jeszcze niedawno wycierałeś podłogę osobami, które były dumne że uruchomiły migającą diodę sterowaną przez Arduino, a teraz sam cieszysz się jak dziecko z absolutnych podstaw...

Mam nadzieję, że zastanowisz się nad tym chwilę i może następnym razem nie będziesz wypisywał jacy to beznadziejni ci arduinowcy.

Ja postaram się pokazać jak można znaczenie ładniej to samo ująć:

pięknie, moje gratulacje, udało Ci się uruchomić własny serwer www na komputerze wbudowanym. To bardzo dobry początek, jak będziesz miał więcej zrobione pochwal się na forum, żeby inne osoby też mogły z tego skorzystać. Pamiętaj tylko że udostępnianie własnego urządzenia w internecie niesie za sobą pewne zagrożenia, postaraj się zwrócić uwagę na skonfigurowanie firewalla oraz innych niezbędnych zabezpieczeń.

 

[RFM]

5 minut temu, Elvis napisał:

Jeszcze niedawno wycierałeś podłogę osobami, które były dumne że uruchomiły migającą diodę sterowaną przez Arduino, a teraz sam cieszysz się jak dziecko z absolutnych podstaw...

Nie wiedziałem mojego serwera na RPi? To przypomnę http://es2.noip.pl z kamerką http://es2.no.ip/rpi

7 minut temu, Elvis napisał:

Mam nadzieję, że zastanowisz się nad tym chwilę

Nad czym? Że uruchomiłem kolejny serwer?

Chciałem zachęcić arduinowców, wydających po 100zł na płytkę z AVR do alternatywnych rozwiązań.

 

 

[ethanak]

1 godzinę temu, RFM napisał:

A syntezer mówi tak dobrze jak IVONA? Czy skrzeczy jak SAM?

A ciężko sprawdzić? Milenę pokazywałem tu przy okazji Kedrigerna, eSpeaka możesz sobie zainstalować aptem. Poza tym co najmniej jeden serwis korzysta z Mileny, można kliknąć i posłuchać.

Poza tym co znaczy "tak dobrze"? Ivona ma probemy z jednosylabowymi treściami (nie podróżnia "nie?" od "nie!"), z akcentowaniem, wymową obcojęzycznych wyrazów (potrzebne jakleś potworne regexpy), poza tym ma jedną zasadniczą wadę: na *Pi jej nie zainstalujesz - nieważne, czy to malinka, pomarańczka, banan czy kaszanka.

[Elvis]

@RFM zainstalowanie serwera www z gotowych paczek to tak samo banalne zadanie jak miganie diodą na arduino. Ale fajnie że się uczysz czegoś nowego, starasz się poznać coś więcej niż avr i stm32. Chciałem zwrócić Twoją uwagę, że dla Ciebie początki programowania mikrokontrolerów są proste i uważasz że to co robią początkujący na Arduino jest do niczego - ale z perspektywy osób, które dobrze znają linuksa Twoje początki z tym systemem wyglądają absolutnie identycznie... Jednak nikt Ci nie dokucza, nie pisze że to co robisz jest beznadziejne, złe itd. Wręcz przeciwnie, będziemy Cię dopingować i zachęcać do nauki 🙂

[RFM]

43 minuty temu, Elvis napisał:

ale z perspektywy osób, które dobrze znają linuksa Twoje początki z tym systemem wyglądają absolutnie identycznie

Pierwszy serwer na Linux 9WWW, e-mail, SMB, brama GSM) uruchomiłem na płycie komputera przemysłowego w okolicach 2005 roku, więc początki mam za sobą. Wtedy nie było gotowych paczek, trzeba było szukać sterowników do konkretnych chipów na płycie. Teraz jest zdecydowanie łatwiej, Armbian for xxxPi i po robocie. Faktem jest, ze Linuxem dawno się nie bawiłem.

Aktualizacja:

56 minut temu, ethanak napisał:

Poza tym co najmniej jeden serwis korzysta z Mileny

Trzeba mieć dużo wyobraźni aby to co się słyszy uznać syntezą mowy.

[ethanak]

38 minut temu, RFM napisał:

Trzeba mieć dużo wyobraźni aby to co się słyszy uznać syntezą mowy.

Proponuję zapoznać się z tematem a potem się wypowiadać.