Skocz do zawartości

Przeróbka drona - podłączenie dodatkowych silników


Pomocna odpowiedź

Napisano

Witam 

Chciałbym przerobić mojego starego Drona i mam pytanie , gdybym podpiął dodatkowe silniczki , przykładowo mam 4 silniczki i do każdego podpinam taki sam silnik o takich samych obrotach itd , nowy silnik podpinam na zasilaniu silniczka starego bezpośrednio na jego przewodach zasilających poza płytką,  i teraz pytanie czy płytka sterująca da odpowiednie napięcie na dwa sIlniki podpięte razem ?

20200101_200649.jpg20200107_213322.jpg

20200107_213156.jpg

@Maniekdron kluczowy jest tutaj dopuszczalny prąd, który mogą pobrać silniki. W takiej komercyjnej konstrukcji wszystko mogło być liczone "na styk" i ciężko stwierdzić czy ktoś zostawił zapas mocy (w sterowniku silników), który pozwoli na podłączenie podwójnych silników. Obstawiałbym raczej, że nie jest to możliwe.

  • Pomogłeś! 1

Nie wspominając już o tym, że:

  • Źródło zasilania musi być sporo większe i mocniejsze a więc rzeczywisty przyrost osiągów (a pewnie o to chodzi) będzie znikomy. Na tych silniczkach wiele nie uzyskasz. To szczotkowe chuchra policzone na przewatowanie i krótką pracę już z założenia. W samym lataczu pracują w meganiesprzyjających warunkach (direct drive) tylko dzięki dobremu chłodzeniu strumieniem zaśmigłowym. Zbudowałem na nich kilka mikrosamolotów i sam się dziwię, że to zrobiłem. Dochodzą do 70° podczas normalnej pracy a jedyną ich zaletą jest trywialny driver (jeden tranzystor). Jeśli chcesz zbudować coś większego, po prostu to zbuduj od zera. Dziś wszystkie graty dostaniesz w jednym sklepie modelarskim a będziesz dysponował kopterkiem który wyrywa z butów, będzie dowolnie rozbudowywalny (diody LED, kamera FPV z OSD, kilka trybów latania) i gdzie wszystko ustawisz z poziomu aplikacji na PC. Jakakolwiek inwestycja w jednorazowe zabawki to strata czasu i pieniędzy.
  • To nie lata samo z siebie tak jak np. samolot. Procesor pokładowy ma skomplikowany program ze sporą dawką matematyki i wbudowane pewne ustawienia regulatorów reagujące na dynamikę tej konkretnej ramy: wielkość, rozłożenie mas, momenty bezwładności i tylko dlatego jest to stabilne w locie. Dodanie kolejnych silników i zmiana akumulatora zaburzy ten rozkład i kopterek przestanie latać stabilnie.
  • Driverkami silników są tu wyżyłowane tranzystorki w SOT23 (te małe czarne w rogach) już pracujące na oparach - tak jak same silniki..
  • Lubię! 1
  • Pomogłeś! 1

Dobrze to jednak sobie odpuszczę przerabianie i pomyślę o budowie czegoś od podstaw bardzo wam dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam 

(edytowany)
1 godzinę temu, Maniekdron napisał:

Dobrze to jednak sobie odpuszczę przerabianie i pomyślę o budowie czegoś od podstaw bardzo wam dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam 

W takim razie, jeśli chcesz zbudować drona od totalnego zera - programowanie obsługi silników, komunikacji czy kontrolera lotu etc. - to możesz zacząć od tych filmów:

Natomiast, jeśli chcesz kupić klocki i złożyć je w drona to najlepiej rozejrzeć się za gotowymi kontrolerami lotu i nie bawić się implementację własnych, a finalnie je tylko skonfigurować/dostroić. 

W tej pierwszej opcji można się bardzo dużo nauczyć, ale niekoniecznie musi się udać, w drugiej z kolei będziesz miał działającą zabawkę.

Edytowano przez Matthew11
  • Lubię! 1

Bądź aktywny - zaloguj się lub utwórz konto!

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto w ~20 sekund!

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj się »

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się »
×
×
  • Utwórz nowe...