Treker (Damian Szymański) Napisano Marzec 29, 2010 Udostępnij Napisano Marzec 29, 2010 Witam,mam przyjemność zaprosić wszystkich na zawody robotów ROBOXY 2010, które odbędą się na Politechnice Gdańskiej. Organizatorem jest Naukowe Koło Studentów Automatyki i Wydział Elektrotechniki i Automatyki. O co w tym chodzi?? Line Follower Zawody polegające na jak najszybszym przejechaniu trasy przez autonomiczne roboty. Trasa jest wytyczana czarną linią na białym tle. Układ czujników jak i konstrukcja robota jest wykonana przez uczestników! MiniSUMO Roboty o maksymalnych wymiarach 10x10 cm i masie do 500g, starające się wypchnąć przeciwnika z ringu. Regulaminy i informacje można znaleźć na stronie http://www.nksa.pg.gda.pl/roboxy/index.php Gorąco zapraszamy wszystkich miłośników robotyki! Życzymy sukcesów i powodzenia w zawodach. Termin: 29 maj 2010. Godzina 11.00 Wiek: Bez ograniczeń. Każdy może przynieść własnej konstrukcji robota i wystartować. forbot.pl jest oficjalnym patronem medialnym zawodów.
MaRo88PL Marzec 29, 2010 Udostępnij Marzec 29, 2010 Z powodu przesunięcia terminu zawodów w Łodzi, te w Gdańską będą zapewne pierwszymi na których wystartuje budowany obecnie przeze mnie LF. Do zobaczenia
wawer Marzec 29, 2010 Udostępnij Marzec 29, 2010 Termin zgłaszania robotów do 30.04.2010. W tym roku zrobimy wszystko aby bramki działały a co najważniejsze -> było niespodzianek w postaci progów na trasie. Zapraszam wszystkich i powodzenia!
Bobby Marzec 29, 2010 Udostępnij Marzec 29, 2010 500 mg : O 0.5g? Tak wiem... Czepiam się. Kurczę, śwetny rok dla robotyki 'zawodowej'. W każdym kwartale jakieś zawody
Treker (Damian Szymański) Marzec 29, 2010 Autor tematu Udostępnij Marzec 29, 2010 BoBBy, poprawione. wawer, trasa będzie składana z kilku płyt tyle, że będą lepiej ułożone jak rok temu, czy może uda się zrobić ją jako jeden element?
wawer Marzec 29, 2010 Udostępnij Marzec 29, 2010 wawer, trasa będzie składana z kilku płyt tyle, że będą lepiej ułożone jak rok temu, czy może uda się zrobić ją jako jeden element? Trasa z płyt tak jak rok temu ale zastosujemy sztywne połączenie tzn na rogach będą płytki metalowe łączące planszę jedna z drugą.
Treker (Damian Szymański) Marzec 29, 2010 Autor tematu Udostępnij Marzec 29, 2010 Mhm. Ja mam jeszcze taką luźną propozycje co do systemu rozgrywek FTL. Startowanie w z góry określonej kolejności nie jest zawsze wygodne, tu się coś komuś zepsuje, tu coś trzeba przetestować. Może warto rozważyć możliwość rozgrywki w takim systemie, że np ogłaszacie "czas na przejazdy jest od 11 do 13" i każdy sobie idzie kiedy chce, jak nie zdąży to trudno.
Mihau Marzec 29, 2010 Udostępnij Marzec 29, 2010 A co jak wszyscy się na ostatnią chwilę rzucą? Myślę, że jak ktoś się z kimś wymieni, albo zgłosi poważną usterkę robota organizatorom, to OK, można zmieniać kolejność, ale taka samowolka wprowadziłaby niepotrzebny harmider
MaRo88PL Marzec 29, 2010 Udostępnij Marzec 29, 2010 Mhm. Ja mam jeszcze taką luźną propozycje co do systemu rozgrywek FTL. Startowanie w z góry określonej kolejności nie jest zawsze wygodne, tu się coś komuś zepsuje, tu coś trzeba przetestować. Może warto rozważyć możliwość rozgrywki w takim systemie, że np ogłaszacie "czas na przejazdy jest od 11 do 13" i każdy sobie idzie kiedy chce, jak nie zdąży to trudno. Osobiście również uważam, że taki system jak zaproponował Treker może okazać się nie tylko wygodniejszy, ale i sprawniejszy.
Treker (Damian Szymański) Marzec 29, 2010 Autor tematu Udostępnij Marzec 29, 2010 Mihau, też racja. Z drugiej strony gdzieś już w Polsce tak było i nic się nie stało
paradox91 Marzec 29, 2010 Udostępnij Marzec 29, 2010 Na zawodach we Wrocławiu jak i Rybniku był zastosowany system zaproponowany przez Treker, i uważam to za bardzo dobre rozwiązanie. Jedyną wadą tego typu systemu jest to iż publiczność zgromadzona na zawodach nie odczuwa emocji towarzyszących przejazdom kolejnych robotów.
wawer Marzec 29, 2010 Udostępnij Marzec 29, 2010 Może propozycja fajna ale obawiam się tego samego o czym wspomniał Michau może być w pewnym momencie zamieszanie. W zeszłym roku startowało 17-cie drużyn średnio 2 min na przejazd to daje ok 30min między turami. Można spróbować dodać jeszcze czas między turami ok. 15 min.
Sabre Marzec 29, 2010 Udostępnij Marzec 29, 2010 Na Sumochallenge w ubiegłym roku był taki system, w Wałbrzychu w tym roku również można było startować kiedy miało się na to ochotę i na żadnej z imprez nie zabrakło czasu, ani nie było sytuacji aby wszyscy czekali na ostatni moment. Ja również uważam, że to najlepszy sposób rozgrywania eliminacji, każdy podchodzi kiedy chce w wyznaczonych przez organizatora ramach czasowych na cale eliminacje.
wawer Marzec 29, 2010 Udostępnij Marzec 29, 2010 Zastanowimy się. Ale jeśli zawodnicy sami chcą takich rozgrywek to czemu nie. Jeśli się już taki system rozgrywek na innych zawodach sprawdził to nie widzę problemu. Po świętach będzie już wiadomo.
Bobby Marzec 29, 2010 Udostępnij Marzec 29, 2010 Minisumo we Wrocławiu również było rozgrywane w ten sposób. Nie zdarzyło się nawet, żeby przy dohyo nie było kogoś chętnego na walkę. Ogólnie to jestem niemal pewien że sprawdziłoby się to.
Pomocna odpowiedź
Bądź aktywny - zaloguj się lub utwórz konto!
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony
Utwórz konto w ~20 sekund!
Zarejestruj nowe konto, to proste!
Zarejestruj się »Zaloguj się
Posiadasz własne konto? Użyj go!
Zaloguj się »