Skocz do zawartości

pin GND został połączony z drugim pinem GND.


BeeKeyPro

Pomocna odpowiedź

23 godziny temu, kaczakat napisał:

@kostuch, no ja mam dokładnie ten model, ale on ma wersję bez lutownicy z tą samą kolbą hotair za pół ceny, ta połowa z lutownicą dość szybo zaczęła mnie wkurzać, hotair wyłącza się po odłożeniu na stojak magnetyczny, lutownica nie ma tej funkcji. A opis tej lutownicy w hotairpl to klasyk: "grotówka 110W, moc szczytowa 60W, element grzejny 45W", a potem w domu włączam lutownicę i idę w między czasie zrobić kawkę. Nie no, jak już się nagrzeje to działała OK, trochę krótki przewód kolby, ale bardzo brakowało mi auto wyłączania.

 

Jakby mi się lutownica wyłączała po odłożeniu na stojak, to chyba by mnie szlag trafił 🙂

Może trafiłeś jakiś niedorobiony egzemplarz. U mnie działa już parę dobrych lat. Czasem cały dzień "pod parą". Do 300 stopni grot nagrzewa się w jakieś 30s.

Kabel sobie kiedyś obiecałem wymienić na dłuższy i spiralny, ale widocznie nie przeszkadza mi on aż tak dramatycznie...

 

Dobra. Koniec, bo się offtopic robi.

Link do komentarza
Share on other sites

Jeśli nie wyłączasz lutownicy, to nie ma wielkiego znaczenia, może mam starszy model, sprawdziłem i fala 5mm nagrzewa się 90s do 330oC, taka jest konstrukcja tej lutownicy, groty i grzałki są rozdzielne, może to różnie dolegać do grzałki, w szczególności moja dolega kiepsko, kolba też jest dokupiona, wymiana na gorąco grota nie jest przyjemna więc mam kilka. Dopóki tego nie zmierzyłem też mi się wydawało, że się szybko nagrzewa, poza tym to była moja najlepsza lutownica. Nie mniej jednak stale włączony grot ulega szybkiej degradacji. Lutownice z C245 czy 12 mają każdy grot zintegrowany z grzałką, znakomicie spasowany, po odłożeniu na stojak grot się chłodzi, po dłuższej przerwie wyłącza go całkiem. Jak podnosisz ze stojaka to nagrzewa się z powrotem do 350 w 4s, od 200 w 2s, zależy jak się wychłodzi. To oznacza, że w czasie ruchu ręki ze statywu nad płytkę on już jest gotowy do pracy. No i tą 898D miałem schowaną pod blatem biurka bo trochę duża, parę razy mi się zdarzyło, że zostawiłem ją włączoną na parę godzin. Generalnie to ona jest OK, jako amator lutowania stopiłem nią mnóstwo cyny, ale za 50zł więcej i koszt dodatkowej kolby można mieć osobny hotair i lutownicę o klasę wyższą, są testy elektroników na Youtube OSS TEAM T12-X, możesz sobie zobaczyć jak to pracuje.

Link do komentarza
Share on other sites

(edytowany)

jak nic hotair  podgrzać  wyciągnąć np. pęsetom potem znaleźć ten sam układ dać trochę pasty lutowniczej  umieścić układ podgrzać i winno działać. Ale nie warto według mnie

Edytowano przez szymarduino
błąd logicznny
  • Lubię! 1
Link do komentarza
Share on other sites

Dołącz do dyskusji, napisz odpowiedź!

Jeśli masz już konto to zaloguj się teraz, aby opublikować wiadomość jako Ty. Możesz też napisać teraz i zarejestrować się później.
Uwaga: wgrywanie zdjęć i załączników dostępne jest po zalogowaniu!

Anonim
Dołącz do dyskusji! Kliknij i zacznij pisać...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym może działać lepiej. Więcej na ten temat znajdziesz w Polityce Prywatności.