Projektowanie płytek dyskusja

[Decado]

Witam,
przeglądając forum, widzę że zrobiła się moda na robienie schematów kilku płytek na jednym projekcie w dodatku jeszcze są one śmiesznie kolorowane. Nie wiem jak kogo ale mnie to osobiście drażni. Nauczono mnie że dla każdej płytki wykonuje się osobny schemat, co więcej takie jakieś śmieszne blokowe układanie go z kolorkami no jak dla mnie jest nie czytelne bo schemat robi się rozlazły i skoro nie idzie go ogarnąć na monitorze jednym spojrzeniem tylko trzeba przewijać to dla mnie to już odpada.

Nie wiem jak jest w firmach i w sumie to z chęcią bym się dowiedział, ale kiedyś nie było takiej dziwnej mody.

Aaaa, temat dałem po to żeby dowiedzieć się co wy o tym sądzicie 😉.

[Nawyk]

Ja jestem zdania, że dopóki schemat służy tylko autorowi, to niech sobie na nim robi co chce 🙂 Jeśli jednak oczekuje, że ktoś mu PCB będzie sprawdzać, to powinien trzymać się ogólnie przyjętych reguł. Z drugiej strony, jeśli kolorki i "rozlazłość" poprawiają czytelność, to dla mnie jak najbardziej na plus. Denerwujące może to być w banalnych schematach w stylu "stabilizator+uC+mostek+trzy czujniki", bo to nie praca artystyczna, tylko inżynierska, ale z drugiej strony jest to jakaś pomoc dla początkujących, a "zaawansowani" i tak się szybko połapią. Podsumowując - mi osobiście nie przeszkadza i dopóki autorzy PCB będą potrafili się też połapać w "szarych i nudnych" schematach, to niech sobie kolorują skoro mają czas na takie zabawy 🙂

Apropos kilku płytek w jednym projekcie - problem się pojawia ze względu na ograniczenia darmowego Eagle, jest to dobre rozwiązanie. Do tego często można kilka płytek poskładać w jedną i zamówić jako jedną (odpowiednio wyfrezowaną) w prototypowniach PCB - oszczędność laminatu i przez to pieniążków.

[KD93]

Wg mnie dzielnie schematu na bloki jest dobrym rozwiązaniem, czytelniejszym niż upychanie wszystkiego na jednym małym schemacie, a w dodatku prostszym dla autora. Należy natomiast wiedzieć, jak to dobrze zrobić.

Przede wszystkim, jeśli schemat ma już te bloki i nie trzeba prowadzić linii przy każdym połączeniu, to można te bloki dość ściśle poupychać, bo najgorsze co może być, to rozlazły schemat z podziałem na bloki. Jeśli jest to trudne albo nawet niemożliwe, to nie wiem czy nie byłoby lepszym rozwiązaniem umieszczanie każdego z bloków osobno z podpisem (zasilanie, stabilizator, mikrokontroler, czujniki, mostki, itd.), oczywiście mówię o zamieszczaniu na forum a nie rysowaniu 6 osobnych schematów w Eagle.

Linie oddzielające bloki wg mnie powinny być dobrze widoczne, ale nie jaskrawe, i nie powinny mieć szerokości Amazonki. Jak ktoś oddziela sobie bloki grubymi czerwonymi liniami, to po 10s sekundach patrzenia na taki schemat już nie wiadomo co gdzie jest.

To na razie tyle z mojej strony.

[grabo]

1 urządzenie = 1 schemat = 1 arkusz, jeśli nie mieści się na A4, rysuje się na A3 🙂 Bardziej skomplikowane schematy dzieli się na moduły, wyprowadzenia (ścieżki) oznacza się etykietami i podpina do magistrali łączącej wszystkie moduły. Jeśli jakiś projekt składa się z więcej niż jednej PCB, najlepiej potraktować to jako dwa osobne urządzenia a styki łączące odpowiednio opisać, zarówno na schemacie jak i na PCB.

[Polecacz 101]

Produkcja i montaż PCB - wybierz sprawdzone PCBWay!
   • Darmowe płytki dla studentów i projektów non-profit
   • Tylko 5$ za 10 prototypów PCB w 24 godziny
   • Usługa projektowania PCB na zlecenie
   • Montaż PCB od 30$ + bezpłatna dostawa i szablony
   • Darmowe narzędzie do podglądu plików Gerber
Zobacz również » Film z fabryki PCBWay

[KD93]

1 urządzenie = 1 schemat = 1 arkusz, jeśli nie mieści się na A4, rysuje się na A3 🙂

To Treker musi zwiększyć transfer plików graficznych, bo schemat A3 w dobrej rozdzielczości, żeby dało się go powiększyć i przejrzeć zajmuje często więcej niż 1MB.

[OldSkull]

To Treker musi zwiększyć transfer plików graficznych, bo schemat A3 w dobrej rozdzielczości, żeby dało się go powiększyć i przejrzeć zajmuje często więcej niż 1MB.

nawet A4 potrafi sporo zająć - ostatnio w pracy płytka 70*55mm w skali 2:1 jak zrobiłem PDF w kolorze, to zajęła prawie 4MB :/

Generalnie powinno się trzymać zasady: jedno urządzenie, jeden schemat - do celów wytworzenia i tak powinna być jedna płytka=jeden plik z projektem pcb, ale do celów projektowych, jeżeli jakieś elementy wchodzą w złącze, często prościej jest pozostać przy regule 1 urządzenie = 1 schemat i jedno pcb (nawet wiele płytek), zamiast 1 płytka = 1 pcb, ale schemat można rozrzucić.

Można też robić wiele schematów = jedno pcb, gdyż przy wyjątkowo złożonych projektach, trzeba by mieć chyba kartkę A1, aby całość była czytelna. Nie wiem jak coś takiego zrobić w Eaglu (czy w ogóle można), na pewno da się w Altiumie.

[dondu]

W Eaglu się da, ale w wersji płatnej.

[OldSkull]

Wiesz może w której wersji płatnej? Mamy wersję Standard i jest biedniejsza od wersji Lite.

[MirekCz]

Jak to biedniejsza?

EAGLE Standard

(Limitations: 99 schematic sheets, 6 signal layers, 160x100mm routing area)

W standard masz 6 warstw, płytkę 160x100 i 99 stron na schemat.

Masz combobox sheet (default masz tam 1/1 i możesz wybrać "new" - to tworzy nową warstwę). Tak przynajmniej jest w wersji 4.16...

[OldSkull]

Chodziło mi raczej o brak opcji "Follow me". Czasami by się przydała :/

[MirekCz]

Z tego co wiem jest coś podobnego w Eagle 6, chociaż nie możesz ciągnąć kilku ścieżek razem, ale "dokleić" inną ścieżkę do już istniejącej - co jest również przydatne. Problem tylko w tym, że wg. tego co czytałem potrzebujesz auto-routera za kolejne xxx$ żeby to działało, więc jest to słabe jak nie korzystasz z auto-routera.