Sterowanie silniczkami 24v DC poprzez Raspberry Pi

[szczepanczyk]

Dzień Dobry. 

Jestem początkujący jeśli chodzi o elektronikę i bardzo proszę o radę. Chciałbym wykonać pewien projekt. 

Raspberry PI z wyświetlaczem + program w GTK+ lub Qt sterujący czterema silniczkami 24v. Aktualnie mam to zrobione prawie wyłącznie za pomocą płytki https://allegro.pl/oferta/telaml-xl4016-zasilacz-regulowany-max-10a-35v-7402283468 i w sumie działa. Zależy mi jednak na tym, aby nie kręcić śrubokrętem, tylko podłączyć wyświetlacz dotykowy, raspberry i dowolnie sterować obrotami silników (od 0 do 24v) za pomocą programu z GUI. 

Jeśli chodzi o część z programem GUI to nie ma problemu. Pytanie jakich komponentów użyć oraz co i jak podłączyć do Raspberry aby to mogło zadziałać.

Z góry dziękuję za wyrozumiałość i pomoc 🙂

Mateusz

[Treker (Damian Szymański)]

@szczepanczyk, witam na forum 😉 Widzę, że to Twoje pierwsze kroki na Forbocie, oto najważniejsze informacje na start:

• Chcesz przywitać się z innymi członkami naszej społeczności? Skorzystaj z tematu powitania użytkowników.
• Opis najciekawszych funkcji, które ułatwiają korzystanie z forum znajdziesz w temacie instrukcja korzystania z forum - co warto wiedzieć?
• Poszczególne posty możesz oceniać (pozytywnie i negatywnie) za pomocą reakcji - ikona serca w prawym dolnym rogu każdej wiadomości.

9 godzin temu, szczepanczyk napisał:

Raspberry PI z wyświetlaczem + program w GTK+ lub Qt sterujący czterema silniczkami 24v.

Upewnię się tylko, że chcesz to robić faktycznie na RPi. Nie wolisz wariantu, w którym budujesz mały układ na Arduino, który steruje silnikami, a kontrolujesz jego działania za pomocą oprogramowania odpalonego na dowolnym PC? Komunikacja mogłaby się łatwo odbywać po USB. Taka wersja wydaje się sporo prostsza i tańsza w budowie. Czy na pewno potrzebujesz RPi z osobnym wyświetlaczem do tego projektu?

[szczepanczyk]

Hej. 

Potrzebuję aby interfejsem końcowym dla użytkownika była ładnie wyglądająca aplikacja na wyświetlaczu dotykowym. Aplikacja ta oprócz kontrolowania czasu pracy i prędkości obrotowej silniczków ma robić jeszcze dużo innych rzeczy (np. być cały czas połączona z internetem, odpytywać zdalny serwer o jakieś tam parametry, wysyłać statystyki ilości uruchomień silniczków itp.) Całość ma być zamknięta w skrzynce z której dla użytkownika dostępny jest tylko wyświetlacz 7 calowy z ładną aplikacją. Prędkość silników jak i długość czasu ich pracy muszę jakoś "uzmiennić" bo te dane będą pobierane ze zdalnego serwera. To czego potrzebuję to rozwiązanie jak z Raspberry kontrolować prędkość obrotową i czas pracy każdego z 4 podłączonych silniczków. Pomiędzy Raspberry i silniczkami może być oczywiście jakiś układ z arduino lub cokolwiek co w najprostszy sposób spełni powyższe wymagania. 

Pozdrawiam, 

Mateusz 

[szczepanczyk]

.

Edytowano Luty 1, 2019 przez szczepanczyk

[Polecacz 101]

Produkcja i montaż PCB - wybierz sprawdzone PCBWay!
   • Darmowe płytki dla studentów i projektów non-profit
   • Tylko 5$ za 10 prototypów PCB w 24 godziny
   • Usługa projektowania PCB na zlecenie
   • Montaż PCB od 30$ + bezpłatna dostawa i szablony
   • Darmowe narzędzie do podglądu plików Gerber
Zobacz również » Film z fabryki PCBWay

[marek1707]

No ale to musisz coś więcej napisać o tej maszynie, bo silniczek silniczkowi nierówny. Jest wiele driverów do tego rodzaju napędów, ale różnią się tak bardzo, że nie możemy polecić czegoś w ciemno. Jakiego rzędu to są moce? Czy silniczki będą mocno obciążone? Z czego to będzie zasilane, bo ew. źródło musi wytrzymywać obciążenie wszystkiego na raz. Czy praca będzie miała charakter ciągły (np. przez 15 minut) czy raczej chwila działania i długa (kilka minut) przerwa? W pierwszym przypadku trzeba znaleźć driver umiejący w długotrwały sposób oddawać duży (czyli jaki?) prąd i być może przewidzieć chłodzenie aktywne (wiatraki?) lub choćby spore radiatory. W drugim można dać coś mniejszego, bo nawet nie zdąży się nagrzać. Czy chcesz zrobić to porządnie, bo jest to maszyna dla przemysłu/warsztatu, czy raczej zabawka lub reklama na wystawę, gdzie owszem ma działać, ale gdy coś padnie to strata niewielka? To wszystko jest ważne. Sterownik takiego silniczka może kosztować 20zł a może i 500.

[szczepanczyk]

Silniczki będą małe i będą pracowały max 7 sekund(pierwszy) i max 5 sekund(drugi) jednocześnie przy każdorazowym naciśnięciu na panel dotykowy Raspberry Pi. (To który silniczek z którym będzie pracował, chciałbym zdecydować z programu z wyświetlacza dotykowego).

Parametry to mniej więcej 24v, komutatorowy silnik, prąd nie więcej niż 2A. Nie ma to być zabawka i silniczki będą uruchamiane w powyższy sposób kilkaset razy dziennie(w najgorszym wypadku) . 

 

Edytowano Luty 1, 2019 przez szczepanczyk

[rziomber]

Jeżeli silniki mają kręcić sie tylko w jednym kierunku - pewnie wystarczy MOSFET sterowany przez transoptor z pinu Raspberry. Nie zapomnij w takim wypadku wstawić rezystor ok 10k między Gate a Source tranzystora. Wylicz odpowiednią wartość rezystora pomiędzy pinem Raspberry a transoptorem.

Jeśli silnik ma też zawracać - spróbuj mostka-H.

QT pewnie dogada się z biblioteką WiringPI. Poszukaj hasła: PWM Wiring Pi

Edytowano Luty 1, 2019 przez rziomber

[szczepanczyk]

Bardzo dziękuję za podpowiedź. 

Rozumiem że podłączenie 2xL289N bezpośrednio do GPIO w Raspberry pi 3 b+ I sterowanie silnikami przez PWM raczej nie zadziała?

[marek1707]

Oczywiście, że zadziała. Poziomy wejściowe L298 pasują do 3V sygnałów z Maliny więc możesz to łączyć bezpośrednio. W zależności od tego jaki moduł kupisz będzie miał większy lub mniejszy radiator a ten scalak nie należy do supernowoczesnych rozwiązń i będzie się grzał. Dlatego kup coś, co ma w miarę sporo blachy. Z napięciem 24V poradzi sobie bez problemu. Widziałem gdzieś moduły mające na sobie 2xL298 więc miałbyś na jednej płytce sterowanie od razu 4 silnikami. Może się jednak okazać, że te Twoje napędy biorą naprawdę te 2A (a nie tylko w czasie startu lub zatrzymania, możes zpodać jakieś konkretne namiary na te silniki?) i wtedy radziłbym łączyć dwa kanały z jednego scalaka równolegle. W takiej sytuacji potrzebujesz 4 sztuk dla 4 silników. na szczęście te moduły są w miarę tanie: na aukcjach chodzą poniżej 15zł. Za 60zł masz komplet, potem jakoś to zamocować, okablować, podłączyć do Pi i masz hardware. A najlepiej, zanim pierwszy raz podłączysz zasilanie pokaż schemat. Jeśli nigdy nie miałeś do czynienia ze sprzętem, to łatwo można zrobić coś głupiego i potem żałować.