Skocz do zawartości

Dlaczego w stabilizatorach napięcia element stabilizujący (tranzystor) jest łączony szeregowo, a nie równolegle?


RobertG

Pomocna odpowiedź

Przeglądając noty katalogowe i wewnętrzną implementację stabilizatorów, chyba zawsze widać, że tranzystor jest umieszczony szeregowo z obciążeniem, jak na górnym rysunku. Moje pytanie, dlaczego nie buduje się stabilizatorów, gdzie tranzystor byłby połączony równolegle do obciążenia, tak jak na dolnym rysunku?

 stabilizator.thumb.png.2b0e551b69a8e6c133ed3c850514e411.png

Link do komentarza
Share on other sites

Może dlatego, że mniej prądu pójdzie w kanał kiedy tranzystor zasilający out jest "w szeregu" z loadem a właściwie tworzy z nim coś na kształt dynamicznego dzielnika napięcia.

http://www.ti.com/lit/ds/symlink/lm340.pdf

Mnie natomiast od dawna zastanawia dlaczego producenci nie implementują w stabilizatorach diod zabezpieczających wyjście, z oszczędności szkoda im było na 2 diody??

Link do komentarza
Share on other sites

  1. Ten drugi ma dużo mniejszą sprawność
  2. Ma dużo mniejszą uniwersalność. Na przykład nie podłączysz go do LiPola czy akumulatora samochodowego bo wybuchnie
  3. Coś takiego można zrobić bez stabilizatora - diodą Zenera. I kiedyś, tego używano
5 godzin temu, atMegaTona napisał:

dlaczego producenci nie implementują w stabilizatorach diod zabezpieczających wyjście

Taka dioda w większości przypadków jest niepotrzebna, a zwiększa minimalną różnicę Vin-Vout.

  • Lubię! 2
Link do komentarza
Share on other sites

Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę.
Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę.

jlcpcb.jpg

jlcpcb.jpg

Produkcja i montaż PCB - wybierz sprawdzone PCBWay!
   • Darmowe płytki dla studentów i projektów non-profit
   • Tylko 5$ za 10 prototypów PCB w 24 godziny
   • Usługa projektowania PCB na zlecenie
   • Montaż PCB od 30$ + bezpłatna dostawa i szablony
   • Darmowe narzędzie do podglądu plików Gerber
Zobacz również » Film z fabryki PCBWay

Chodziło mi o diodę od wyjścia do wejścia katodą do wejścia na wypadek sytuacji kiedy na wejściu pojawiło się napięcie niższe niż na wyjściu z powodu jakichś znacznych pojemności lub odwrotnego podłączenia a nie katodą na wyjściu bo faktycznie nie miałoby to sensu w większości przypadków.

Uwaliłem przez to parę stabilizatorów, szczególnie te do napięć ujemnych są podatne na zepsucie w sytuacji cofki.

Link do komentarza
Share on other sites

To dwie różne rzeczy.

1. Zabezpieczenie stabilizatora przed napięciem wejściowym niższym niż wejściowe.

2. Zabezpieczenie przed pojawieniem się na wyjściu napięcia o odwrotnej polaryzacji.

W pierwszym przypadku a) masz za duże kondensatory wyjściowe i to ich energia niszczy strukturę dużym prądem płynącym długi czas (czasem widzę, że ludzie dają jakieś absurdalne setki lub nawet tysiące uF, które w niczym nie pomagają a wręcz przykrywają problemy ze złym projektem ), b) zrobiłeś coś dziwnego na wejściu. Bo za duży prąd nie popłynie wstecz (bo niby dokąd?) gdy na wejściu zwyczajnie odłączysz zasilanie tylko gdy zewrzesz wejście do masy - to zawsze jest groźne i jeśli coś takiego jest możliwe, dioda  musi być ogromna.

Na to drugie rada jest prosta: dajesz od wyjścia do masy diodę normalnie nieprzewodzącą. To szczególnie ważne w systemach z zasilaniem bipolarnym, gdzie część napięć jest dodatnich a część ujemnych i z oczywistych powodów nie wstają razem. Gdy pewne obciążenie korzysta z obu gałęzi (np. wzmacniacz operacyjny) to może zaistnieć stan przejściowy w którym na szynie dodatniego zasilania pokaże się napięcie ujemne i odwrotnie. W obu przypadkach dioda Schottky równolegle do kondensatorów wyjściowych załatwia sprawę.

W obu przypadkach elementy zabezpieczające muszą być duże i zajmowałyby sporą cześć struktury a i tak nie byłoby pewności, że spełnią swoją powinność. Dlatego nie dostajesz ich w standardzie.

  • Lubię! 1
Link do komentarza
Share on other sites

Dołącz do dyskusji, napisz odpowiedź!

Jeśli masz już konto to zaloguj się teraz, aby opublikować wiadomość jako Ty. Możesz też napisać teraz i zarejestrować się później.
Uwaga: wgrywanie zdjęć i załączników dostępne jest po zalogowaniu!

Anonim
Dołącz do dyskusji! Kliknij i zacznij pisać...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym może działać lepiej. Więcej na ten temat znajdziesz w Polityce Prywatności.