Skocz do zawartości

Jak czytać rozbudowane schematy?


mehegroth

Pomocna odpowiedź

Witam, 

jest to chyba najbardziej pasujący temat co problemu jaki ja odczuwam przy uczeniu się elektroniki i czytaniu schematów. Chodzi o to, że wszelkie porady i książki mówiące o tym jak czytać schematy na przykład dają coś banalnego, jak zasilanie, rezystor i dioda np. gdzie faktycznie odczytanie takiego schematu jest bardzo proste, ale co w sytuacji gdzie element 1 ma wpływ na element 2 itd. Może jest szansa stworzyć kurs na bazie jakiegoś bardziej złożonego projektu np. zasilacza 1 na tranzystorach, 1 na jakimś układzie scalonym i tam wtedy opisać krop po kroku jak je interpretować. Od razu proszę nie odsyłać mnie do zapoznania się z zasadą działania pojedynczego elementu, bo tak ową wiedzę posiadam, ale jak się zbierze w większy projekt, to nagle nie wiem od czego tam zacząć. 

Dobrym przykładem jest Multiwibrator dwustanowy astabilny, którego akurat opis można w sieci znaleźć, ale właśnie o takie układy by chodziło.

Może jest więcej osób co by widziało sens w takim kursie.

 

Pozdrawiam

  • Lubię! 2
Link do komentarza
Share on other sites

@mehegroth witam na forum 🙂

Trzeba rozróżnić 2 tematy. Jedno to czytanie samych schematów, a drugie to rozumienie działania układów. Celem tego artykułu było pokazania jak czytać schematy, czyli co oznaczają konkretne linie, jak wyglądają elementy itd. Dzięki temu można odczytać każdy schemat i zbudować układ np. na płytce stykowej. Niezależnie od tego czy jest tam jeden rezystor, czy 50. Zasada zawsze jest taka sama.

Zrozumienie jak konkretnie działa dany układ nie ma jednak wiele wspólnego z samym czytaniem schematów. Do intepretowania tego jak działa konkretny układ potrzebna jest porządna wiedza na temat działania konkretnych komponentów. Reszta to już tylko analiza tego co dzieje się w układzie. Jeśli uważasz, że masz odpowiednią wiedzę na temat elementów, ale jednak nie jesteś w stanie rozszyfrować tego co dzieje się na konkretnym schemacie to może jednak warto przysiąść jeszcze bardziej do tego, aby zrozumieć lepiej działanie poszczególnych elementów? Jak masz jakiś konkretny schemat na myśli to załóż osobny temat na forum, opisz swoje przemyślenia i wątpliwości - na pewno łatwiej wtedy uzyskasz konkretną pomoc 🙂

Link do komentarza
Share on other sites

@Treker dziękuję za odpowiedź, w takim razie poszukam sobie jakiś średnio zaawansowanych schemat i pójdę za Twoją radą. Oczywiście nie oczekuję póki co rozebrania płyty głównej komputera i bez zająknięcia powiedzieć co za co jest odpowiedzialne 🙂 ale fajnie by było jakieś proste zasilacze, wzmacniacze umieć interpretować.

 

Pozdrawiam.

Link do komentarza
Share on other sites

Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę.
Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę.

jlcpcb.jpg

jlcpcb.jpg

Produkcja i montaż PCB - wybierz sprawdzone PCBWay!
   • Darmowe płytki dla studentów i projektów non-profit
   • Tylko 5$ za 10 prototypów PCB w 24 godziny
   • Usługa projektowania PCB na zlecenie
   • Montaż PCB od 30$ + bezpłatna dostawa i szablony
   • Darmowe narzędzie do podglądu plików Gerber
Zobacz również » Film z fabryki PCBWay

@marek1707 o właśnie o takie schematy mi chodzi. W takim razie tu również pójdę za radą i w weekend postaram się usiąść i przenalizować układ i podzielić się co ja zrozumiałem, może wtedy przy konkretnej treści ktoś dopowie czego "nie zauważyłem" a co źle zrozumiałem.

Link do komentarza
Share on other sites

Dnia 10.12.2020 o 13:08, marek1707 napisał:

Series-cct-with-error-amp.jpg

Mam pytanie, jak rozumieć +V? Czy jeśli mamy baterię, to znaczy, że w tym miejscu przyłożony jest plus? A co z minusem?
Mam to na schemacie na uczelni i co gorsza, mam go odwzorować dokładnie - schemat ma mnóstwo mas (GND), zamiast jednej. I mam tego typu schemat odwzorować w LTSpice. Wiem, że niektórzy podłączali bezpośrednio do minusa masę, ale wydaj mi się to bez sensu, bo ten minus i masa byłyby nie połączone z resztą układu i, jeśli dobrze rozumiem, ten prąd by nie miał jak tamtędy popłynąć.

Wykładowca mówił też, że prąd płynie "od plusa do minusa", z tego co wiem, jest to umowne, ale czy w takim razie umownie mam traktować masę jako "minus"? Jednak wtedy podłączenie masy do minusa byłoby totalnie bez sensu, ponieważ prąd by się tam nigdy nie pojawił (od minusa do minusa?).

Link do komentarza
Share on other sites

+V to pewnie plus zasilania. Jeżeli na schemacie jest „wiele mas", ale mają takie samo oznaczenie symboliczne i nazwę, to zapewne jest to jedna masa, połączona z ujemnym biegunem zasilania. Po prostu schemat jest wtedy bardziej czytelny bez tych dodatkowych połączeń.

Link do komentarza
Share on other sites

@piotr96 Dzięki za odpowiedź.

1 godzinę temu, piotr96 napisał:

Jeżeli na schemacie jest „wiele mas", ale mają takie samo oznaczenie symboliczne i nazwę, to zapewne jest to jedna masa, połączona z ujemnym biegunem zasilania.

Zaciekawiło mnie to, co napisałeś. Czy to by oznaczało, że każda z mas powinna być połączona z ujemnym biegunem zasilania w przypadku przeprowadzania symulacji? Wiem, że jeden prowadzący tak właśnie zrobił, a drugi powiedział, że mamy dokładnie odwzorować schemat i że układ nieco inaczej się zachowa przy jednej masie.

Czy zawsze powinniśmy dążyć do tego, by układ był "zamknięty", tworzył pętlę, w której pomiędzy plusem a minusem zasilania są pewne elementy, oraz minus zasilania jest połączony z masą, tak? Załączam "potworka" z zajęć ;).

Zrzut ekranu 2021-05-23 o 22.29.36.png

Link do komentarza
Share on other sites

21 godzin temu, jaga napisał:

Czy to by oznaczało, że każda z mas powinna być połączona z ujemnym biegunem zasilania w przypadku przeprowadzania symulacji?

W przypadku tego układu raczej tak (ale to nie jest uniwersalna, ogólna odpowiedź w każdym przypadku). Jeżeli na przykład ujemny biegun V2 pozostanie nigdzie niepodłączony, to w zasadzie to źródło można pominąć w analizie układu, na nic w nim nie wpłynie. Jeżeli zaś ujemne bieguny źródeł zasilania są połączone, to źródło to wymusza ustalone napięcie pomiędzy swoimi zaciskami (masą - potencjałem odniesienia dla układu, czyli 0 V i dodatnim biegunem), zatem ma wpływ na resztę obwodu.

Z przedstawionego schematu wynika, że wszystkie miejsca oznaczone symbolem masy są połączone. To jest schemat odwzorowany w LTSpice, w oryginalnym mogło coś być inaczej przedstawione. Ale generalnie źródło napięciowe musi być wpięte do układu obydwoma biegunami, tylko wtedy jest to sensowne.

 

21 godzin temu, jaga napisał:

Czy zawsze powinniśmy dążyć do tego, by układ był "zamknięty", tworzył pętlę, w której pomiędzy plusem a minusem zasilania są pewne elementy, oraz minus zasilania jest połączony z masą, tak?

Raczej tak. Układ musi być zamknięty, żeby płynął prąd. Minus zasilania w większości prostych przypadków jest połączony z masą, ale nie jest to zawsze prawdą. Masa stanowi punkt odniesienia (0V) dla potencjałów w obwodzie (napięcie to różnica potencjałów, czyli musi być podawane w odniesieniu do jakiegoś innego miejsca w obwodzie - najczęściej właśnie masy).

  • Pomogłeś! 1
Link do komentarza
Share on other sites

Dołącz do dyskusji, napisz odpowiedź!

Jeśli masz już konto to zaloguj się teraz, aby opublikować wiadomość jako Ty. Możesz też napisać teraz i zarejestrować się później.
Uwaga: wgrywanie zdjęć i załączników dostępne jest po zalogowaniu!

Anonim
Dołącz do dyskusji! Kliknij i zacznij pisać...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym może działać lepiej. Więcej na ten temat znajdziesz w Polityce Prywatności.