[Kurs] BASCOM - lekcja2 - Pierwsze kroki

[Grager]

KD93, więc jaka jest różnica? Chodzi Ci o znak #? W jakich sytuacjach się go stosuje?

[KD93]

To z # to jest tzw. dyrektywa preprocesora. Działa to chyba tak samo jak normalne If...Then, różni się tylko zapisem, nie wiem czy do tej dyrektywy można używać zmiennych. Sam z niej nie korzystam, ale wiem że są na przykład w bootloaderach z sampli.

[Bobby]

Po prostu to są warunkisprawdzane przed kompilacją i jeśli warunek będzie spełniony, to kompiluje się ta część pomiędzy #if a #endif.

[KD93]

Tak, ale sposób działania jest taki sam, jakbyś dał tam ifa. To z # jest czytelniejsze.

PS. A, w sensie że reszta się nie kompiluje? To zmienia postać rzeczy.

[Polecacz 101]

Produkcja i montaż PCB - wybierz sprawdzone PCBWay!
   • Darmowe płytki dla studentów i projektów non-profit
   • Tylko 5$ za 10 prototypów PCB w 24 godziny
   • Usługa projektowania PCB na zlecenie
   • Montaż PCB od 30$ + bezpłatna dostawa i szablony
   • Darmowe narzędzie do podglądu plików Gerber
Zobacz również » Film z fabryki PCBWay

[Bobby]

No reszta się nie kompiluje.

[ProeXtreme]

KD93, masz rację.

Grager, powinno się pisać bez spacji #EndIf

[Grager]

Mam pytanie. Po co są zestawy uruchomieniowe? Czy są one potrzebne do napisania programu, czy po prostu dzięki nim możemy zrobić jakieś urządzenie? Czy są potrzebne przy budowie robota? Nigdzie nie mogłem znaleźć odpowiedzi na to trywialne pytanie...

[KD93]

Grager, to są po prostu płytki drukowane z procesorem i innymi elementami, dzięki nim nie musisz sam montować całego układu na płytce, łączysz tyko kabelkami odpowiednie wyjścia, unikasz dzięki temu błędów na PCB. Na pewno słyszałeś o Arduino, to też jest swego rodzaju zestaw uruchomieniowy.

[ Dodano: 25-11-2011, 23:40 ]

https://www.forbot.pl/forum/topics20/tani-arm-lpc1114-vt4418.htm

To też jest zestaw uruchomieniowy.

[Sabre]

Grager, chodzi o to, że dzięki płytce testowej jesteś w stanie bardzo szybko przetestować jakiś nowy program. Nie musisz budować żadnego prototypu na pająka tylko wszystko robisz na płytce testowej, dodajesz na kabelku jakiś moduł i tylko podpinasz go gdzie trzeba. Taki zestaw to taka baza wyjściowa do testów. Ja praktycznie każdy program przetestowałem najpierw na moich zestawach uruchomieniowych.

[Grager]

Aha, czyli to są takie zestawy, dzięki którym można sprawdzić poprawność układu i programu? A co, jeżeli będę mieć zestaw uruchomieniowy od razu zmontowany z atmegą 8Mhz, a w robocie będę chciał zainstalować procek z atmegą 16Mhz? To wtedy muszę wylutować tamten procek i wlutować ten, który chcę sprawdzić?

Jeszcze jedno pytanie. Lepiej zrobić taki zestaw samemu, czy kupić zmontowany? Trochę przeraża mnie cena zmontowanych...

Czy jest jakiś artykuł na forum poświęcony zrobieniu zestawu uruchomieniowego?

[piotreks-89]

Grager to tak:

Posiadając zestaw uruchomieniowy pod Atmegę8 jesteś w stanie jedynie (po przeróbkach programu) przetestować jak on działa. Gorzej jak braknie pamięci w uC, bo wtedy zamiana na Megę168 lub 328 😉

Co do robienia zestawów samemu to lepiej raz zainwestować w kupny niż robić samemu. Czemu tak? Mówię ci na moim przykładzie - chciałem zaoszczędzić kasę, potem budowałem kolejne zestawy i teraz mam ich chyba 3 lub 4... Na twoim miejscu skupiłbym się na zestawach firmy Propox, bo są ciekawe i chyba najtańsze (pod względem ich możliwości) na rynku 😉

[KD93]

A co, jeżeli będę mieć zestaw uruchomieniowy od razu zmontowany z atmegą 8Mhz, a w robocie będę chciał zainstalować procek z atmegą 16Mhz?

Raczej we wszystkich zestawach są procesory z możliwością pracy na 16mHz. Nawet jeśli nie, to w większości zestawów procesory są montowane w podstawkach, nie trzeba nic wylutowywać, wystarczy wyjąć. Taka jest właśnie idea tych zestawów: zero lutowania.

Lepiej zrobić taki zestaw samemu, czy kupić zmontowany? Trochę przeraża mnie cena zmontowanych...

Opcji jest kilka. Jedną z fajniejszych jest taka, którą często forsuje Nawyk. Kupujesz samą płytkę drukowaną do zestawu (np. w sklepie AVT). Kosztuje to około 50zł. Później dokupujesz potrzebne ci części i lutujesz je sobie samemu na płytce. Wychodzi na pewno taniej, poza tym możesz wlutować tylko te elementy, z których korzystasz, więc możesz sobie rozłożyć pieniądze na pewien odcinek czasu, a nie płacić od razu grubej forsy za cały zestaw.

Druga to zrobienie tego zestawu samemu. Trzeba umieć robić płytki drukowane w dość dużych formatach i to najlepiej dwustronne. Alternatywą jest zrobienie kilku modułów na osobnych płytkach, np. moduł z procesorem, przyciskami, diodami, wyświetlaczem LCD. W internecie znajdziesz kilka gotowych projektów zestawów-samoróbek.

Trzecia opcja, którą i tak warto połączyć z pierwszą i drugą - płytka stykowa. Tyle już było na temat płytek stykowych na forum, że nie rozwinę tego tematu.

Są tez bardziej inwazyjne metody 😃 Olać AVR i zacząć się bawić w STM32, gdzie zestaw Discovery, co prawda bez wielu dodatkowych modułów, ale ze świetnym procesorem, można kupić za 50zł. Ale na początek zabawy z mikrokontrolerami stanowczo odradzam.

Dodam jeszcze od siebie, że przez cały początek zabawy z mikrokontrolerami nie miałem zestawu uruchomieniowego, radziłem sobie z płytką stykową i własnymi płytkami. Zestaw wygrałem dopiero w tym roku w konkursie na forum. Na pewno jest to megapomocna rzecz przy nauce programowania, ale da się bez niego obejść i trzeba pamiętać, że dla kogoś zielonego z elektroniki taki zestaw nie uczy montażu układów, a ta umiejętność jest prawie niezbędna przy budowie własnych robotów.

[Grager]

Dzięki za pomoc 🙂 Jeszcze to wszystko przemyślę. Teraz muszę dociułać do końca z tą Oślą Łączką, troszkę porobię prostych programów, a potem się zobaczy. Jak na ten moment jestem najbardziej zdecydowany na kupno gotowego zestawu, ale to się jeszcze zobaczy.

Czyli rozumiem, że jak kupię już troszkę lepszy zestaw uruchomieniowy, to nie będę potrzebować już kolejnych?

[Nawyk]

Kupujesz samą płytkę drukowaną do zestawu (np. w sklepie AVT). Kosztuje to około 50zł

Dodam jeszcze link o które chodzi:

Dla ATmega16/32 i innych pasujących

http://sklep.avt.pl/p/pl/49612/plytka+drukowana+do+zestawu+z+atmega32.html (49zł)

Dla ATmega 8/88/48/168 itp.

http://sklep.avt.pl/p/pl/49603/zestaw+uruchomieniowy+dla+mikrokontrolerow+avr+atmega8+-+plytka+drukowana.html (35zł)

A nawet dla maleńkich ATtiny

http://sklep.avt.pl/p/pl/49617/zestaw+uruchomieniowy+dla+mikrokontrolerow+avr+attiny+-+plytka+drukowana.html (19zł)

Czyli rozumiem, że jak kupię już troszkę lepszy zestaw uruchomieniowy, to nie będę potrzebować już kolejnych?

Zestaw trzeba uzależnić od rodziny i modelu mikrokontrolerów, które chcesz programować. Teraz chcesz ATmega8/48/88... - potrzebujesz zestawu dla ATmega8. Potem będziesz chciał np. przerzucić się na ARM, np. wspomniany wcześniej STM32 - będziesz potrzebował zestawu do STM32.

Jeszcze jedną fajną opcją jest EVBmmTm firmy Propox - kupujesz płytkę (około 160zł) z miejscem na moduły z mikrokontrolerem/układem CLPD/FPGA, potem znacznie taniej kupujesz same moduły w zależności od aktualnych zainteresowań.

[Grager]

Nawyk, ciekawa opcja z tą płytką, nie powiem.

Skąd Ty znalazłeś takie tanie zestawy?! Ja szukałem i w cenie 50 zł, to byle co mogłem tylko kupić, a tutaj już niezły zestawik widzę. Dzięki! 🙂