Skocz do zawartości

Dokładne wykrywanie pozycji na ekranie nakierowanej wiązki


bartez

Pomocna odpowiedź

Załóżmy, że mamy ekran 50x50cm, który wyświetla jakiś element. Celujemy za pomocą wiązki w ten ekran i program wykrywa, że został nacelowany (x,y) punkt na ekranie. Nie mam pojęcia jak to rozwiązać. To musi być niewidoczne dla ludzkich oczu więc pewnie będzie wymagana podczerwień, ale problem jest w tym, że nie wiem czy jest jakiś taki dokładny odbiornik, który jest w stanie dokładnie określić położenie wiązki.

Byłbym bardzo wdzięczny za nakierowanie mnie w tym temacie.

Link do komentarza
Share on other sites

Może Kinect? 😉 Albo poszukaj jak działała taka stara gierka na pegazusa czy inne atari w której za pomocą kontrolera - pilota strzelało się do kaczek. Tam pistolet był odbiornikiem, a gra sprytnie określała gdzie celował gracz.

Link do komentarza
Share on other sites

"Pistolet zawiera w lufie fotodiode lub fototranzystor. W momencie wcisniecia spustu ekran telewizora jest wygaszany (krok 1), a nastepnie malowany jest na bialo cel (krok 2) . Jesli punkt ekranu, w ktory wycelowana byla fotodioda w (1) i (2) byl czarny - nie trafiles. Jesli w (1) czarny, a w (2) bialy trafiles." Widać to było gołym okiem, kiedy na dłuzej przytrzymało się spust - kaczkę zastępował biały kwadrat.

Faktycznie to nie byłby głupi pomysł, ale jest jeden problem. Powiedzmy, że mam na ekranie ludzką sylwetkę na czarno. I teraz potrzebuję, żeby program wykrył w jaki element trafił. I tu jest wada tego pomysłu: faktycznie sprawdzi czy został trafiony w obiekt, ale jednocześnie nie jest w stanie określić dokładnego położenia oddania strzału.

Ale być może da radę stworzyć coś ala kinect, tylko, że ja nie potrzebuję aż tak skomplikowanego urządzenia. Myślę czy nie spróbować stworzyć coś podobnego bo w sumie można to zrobić w drugą stronę, czyli ustawić 2 kamery nad ekranem. Jedna zajmie się położeniem na osi x,y przyrządu którym celujemy, a druga odczyta odległość tego obiektu(głębokość). I myślę, że to byłoby jednak najlepsze rozwiązanie. Tylko czy jest dostępny jakiś czujnik odległości, który ma zakres działania do 25m ?

Zaprogramować to nie będzie problem, tylko właśnie nie jestem obeznany w elektroniczne sprawy za bardzo i na razie potrzebuję informacji, które pomogą mi mój pomysł zrealizować 🙂

Link do komentarza
Share on other sites

Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę.
Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę.

jlcpcb.jpg

jlcpcb.jpg

Produkcja i montaż PCB - wybierz sprawdzone PCBWay!
   • Darmowe płytki dla studentów i projektów non-profit
   • Tylko 5$ za 10 prototypów PCB w 24 godziny
   • Usługa projektowania PCB na zlecenie
   • Montaż PCB od 30$ + bezpłatna dostawa i szablony
   • Darmowe narzędzie do podglądu plików Gerber
Zobacz również » Film z fabryki PCBWay

Myślałem, że to będzie odpowiedni dział, ale najwidoczniej się pomyliłem. Jeżeli mógłbyś przenieść temat to prosiłbym do Warsztat, bo to chyba będzie jednak odpowiedni dział 😉 Zasugerowałem się tym, że to dział dla zielonych, ale faktycznie z robotami to ma niedużo wspólnego 😉

A gdyby po prostu zapalac/gasic poszczegolne elementy tej sylwetki?

Teoretycznie do sylwetki faktycznie by wystarczyło, ale planuję też to dorobić do tarcz strzeleckich, i tu jest mały problem bo nie wiem jak zrobić, żeby wyłapało idealnie punkt "strzału". Chociaż to jest zawsze wyjście i jak nic lepszego nie wymyślę to stworzę najpierw tą techniką to urządzenie.

Link do komentarza
Share on other sites

Rozumiem, że robotyka jest głównym tematem tym forum, ale zagadnienia elektroniki i techniki też tu się przewijają. Po prostu poszukuję rozwiązania problemu do stworzenia prototypu urządzenia - fakt robotem nie będzie, ale myślałem, że na forum gdzie jest temat o programowaniu robotów i tworzeniu ich od podstaw można zapytać o kwestie technologiczne. Mógłbym co prawda założyć temat na elektrodzie i innych tego typu stronach, ale uważałem, że tu on nie będzie przeszkadzać.

Tak, że się już uczepię 😅 :

Ogólne zagadnienia elektroniczne i techniczne.

Ale OK. Jak temat jest niezgodny to do kosza, kłócić się nie będę 😉

Link do komentarza
Share on other sites

temat jest u nas spamem niestety.
Spamem określa się generalnie niechciane treści o charakterze reklamowym, więc uznaję to określenie jako błędne w tym przypadku.

Reszta się zgadza.

Link do komentarza
Share on other sites

Stare gry z pistoletem "strzelającym" do telewizora bazowały na rastrowej metodzie tworzenia obrazu. Ponieważ gry sama produkowała obraz i "wiedziała", co jest aktualnie rysowane na ekranie. Jednocześnie telewizory kineskopowe miały bardzo krótkie czasy reakcji i tak naprawdę w całym obrazie najjaśniej świecił tylko jeden punkt - ten w którym strumień elektronów uderzał w luminofor (plus trochę poświaty za nim). Położenie tego punktu było ściśle określone sygnałami synchronizacji więc jeśli fotodioda skierowana na ekran dała sygnał "teraz widzę światło!" to gra po prostu zatrzaskiwała w dodatkowych rejestrach zawartość liczników XY służących do adresowania pamięci obrazu oraz generowania sygnałów synchronizacji i z dużą dokładnością wiedziała, gdzie ktoś celował. Warunkiem było oczywiście to, by cel odrobinę chociaż świecił (ale to było zapewnione przez samą ideę gry) no i to, że telewizor musiał mieć kineskop (co w owych czasach było oczywiste). Dzisiejsze LCD świecą prawie całe na raz, projektory na ścianę - szczególnie te wyposażone w mikrolusterka - tym bardziej więc metoda pasywnego i punktowego wykrywania miejsca świecenia raczej odpada.

Urządzenie celujące, wykrywane przez kamerę "patrzącą" na użytkownika i wyposażone w jakieś czujniki położenia/przechyłu będzie trudno skalibrować ale wciąż nie wiemy o jakich odległościach/kątach mówimy. Poza tym do określenia miejsca trafienia potrzebny jest niestety komplet informacji o przestrzennym położeniu "pistoletu" (trzy współrzędne X,Y,Z) oraz kierunek (dwa kąty) plus położenie w tej samej przestrzeni samego ekranu. To dużo.

Być może najbardziej pewnym na tym etapie rozważań rozwiązaniem byłaby kamera patrząca na ekran oraz cztery punkty kontrolne wyświetlane gdzieś w rogach. Piąty punkt gdzieś między nimi oraz proste funkcje kalibracji geometrii obrazu (kamera będzie patrzyła pod kątem) załatwiłyby sprawę. Jeśli miałoby to być niewidoczne, to rzeczywiście podczerwień byłaby rozwiązaniem ale z kolei kształtowanie małych punktów może być kłopotliwe. Szklane soczewki raczej odpadają więc chyba tylko małe lustra paraboliczne przy diodach IR. Takie rozwiązanie działałoby właściwie "z marszu" pod warunkiem, że płaszczyzna ekranu odbija podczerwień..

Link do komentarza
Share on other sites

Uchyl rąbka tajemnicy i podaj jakieś szczegóły. Przyznam, że na aktualne wyobrażenie sytuacji pomysł z kamerka patrzącą na ekran wykalibrowaną za pomocą czterech punktów na ekranie jest najrozsądniejsza opcją. Nie wiem czy o by się nadawało i szczerze mówiąc nie wiem na jakiej zasadzie to działa, ale... Pamiętacie może serię X-tablet starych IBM'ów. Miały piórka, które ekran wychwytywał nawet z ok 2cm. To samo tyczy się np. galaxy note'a od samsunga.

Link do komentarza
Share on other sites

Bądź aktywny - zaloguj się lub utwórz konto!

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto w ~20 sekund!

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj się »

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się »
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym może działać lepiej. Więcej na ten temat znajdziesz w Polityce Prywatności.