KursyPoradnikiInspirujące DIYForum

Intel Edison, czyli Internet Rzeczy dla każdego(?)

Intel Edison, czyli Internet Rzeczy dla każdego(?)

Coraz częściej słyszymy o IoT, czyli Internecie Rzeczy. Jednak, czy każdy zdaje sobie sprawę, co kryje się pod tym zwrotem?

W artykule opisałem część moich spostrzeżeń, na które zwróciłem uwagę podczas testów jednej z najpopularniejszych platform dedykowanych IoT!

Następny artykuł z serii »

Czym jest Internet Rzeczy?

Mało kto wie, że określenie Internet Rzeczy (Internet Przedmiotów) po raz pierwszy zostało użyte już w 1999 roku. Jednak dopiero w ostatnich latach nabrało ono większego znaczenia. Zarówno inżynierowie, hobbyści, jak i użytkownicy sprzętu spotykają się coraz częściej z IoT.

Co kryje się pod tym określeniem? Sprawa jest stosunkowo prosta. Otóż do tej pory ruch w sieci Internetowej w głównej mierze generowali ludzie. Jednak ilość urządzeń, które potrafią się połączyć ze światem komputerów jest coraz większa. Nie chodzi tutaj o laptopy, czy telefony, a np.: o sprzęt domowy. Taki jak lodówka, lampa uliczna, czy centrala klimatyzacyjna.

Urządzenia takie są w stanie gromadzić ogromne ilości danych, które jednostkowo nie mają dużego znaczenia. Jednak jeśli np.: każdy filtr powietrza miałby w sobie mały moduł zdolny do informowania świata o swoim stanie, to po zebraniu takich informacji na jednym serwerze (chmurze) moglibyśmy łatwo uzyskać mapę zanieczyszczeń powietrza całego miasta.

Internet of things

Rozwiązania takie pozwolą na lepsze wykorzystanie zbieranych informacji, co ważne będzie to również tańsze od tradycyjnych rozwiązań. Ponieważ w urządzeniach montowane będą moduły zdolne do zbierania danych, podstawowej obróbki oraz przekazania ich dalej. Naprawdę skomplikowane operacje będą mogły być realizowane w dedykowanych chmurach obliczeniowych.

W związku z trendem IoT na rynku pojawia się coraz więcej platform dedykowanych dla takiego podejścia w projektowaniu. Tym razem postanowiłem przyjrzeć się samodzielnie produktowi, który zaprojektowany został przez inżynierów z Intela.

Platforma Intel Edison

O platformie Intel Edison świat usłyszał podczas targów CES 2014. Zaprezentowana wtedy wersja z zewnątrz przypominała kartę SD - jednak były to tylko pozory. W stosunkowo małej obudowie znalazło się miejsce m.in. dla dwurdzeniowego procesora, pamięci oraz modułów radiowych. Był to prawdziwy komputer zamknięty w niespotykanie małej obudowie. Od tego momentu duża moc obliczeniowa miała być dostępna nawet w projektach urządzeń ubieralnych (ang. wearables).

Kilka miesięcy później Intel zaprezentował kolejną wersje nowego, jak dla tej firmy, produktu. Druga wersja Edisona wprowadziła kilka istotnych zmian. Najważniejsze z nich to szybszy, dwurdzeniowy procesor oraz przeprojektowanie kształtu całego urządzenia, które ostatecznie przyjęło kształt modułu mniejszego od pudełka zapałek!

Moduł Intel Edison

Moduł Intel Edison

Sercem Edisona jest procesor Intel Atom wykonany w technologii 22 nm. W jego wnętrzu znajdziemy dwa rdzenie pracujące z częstotliwością 500 MHz. Dodatkowo Edison wyposażony został w koprocesor Intel Quark pracujący z częstotliwością 100 MHz, który jest odpowiedzialny za pracę systemu RTOS (ViperOS).

Oprócz tego moduł SoC (System on Chip) wyposażony został w 1 GB zintegrowanej pamięci RAM oraz 4 GB pamięci flash. Platforma dedykowaną IoT musi komunikować się z otoczeniem. Edison został wyposażony w moduły Wi-Fi oraz Bluetooth 4 Low Energy. Oczywiście znajduje się tam również kontroler USB. Wszystkie niezbędne sygnały pozwalające na zasilanie oraz komunikację z modułem wyprowadzono na małe (nawet bardzo...) złącze DF40.

Powyższa specyfikacja klasyfikuje Intel Edisona, jako przełomowy produkt dedykowany IoT, który dostępny jest zarówno dla inżyniera, jak i każdego hobbysty. Na mnie największe wrażenie robi jednak miniaturyzacja całego modułu, która zostawia daleko w tyle konkurencję.

Edison_9

Intel Edison w praktyce

Nie podjąłbym tematu omawiania platformy bez możliwości jej praktycznego sprawdzenia. Stąd od pewnego czasu na moim biurku spoczywa opisywany moduł wraz z zestawem uruchomieniowym. Nie jestem zapalonym użytkownikiem Raspberry Pi - dlatego postanowiłem wykorzystać tę okazję do bliższego poznania IoT.

Główny moduł Intel Edison wraz dedykowaną płytką otrzymujemy w stosunkowo małym kartoniku. Po jego otwarciu naszym oczom ukazuje się główny bohater tego artykułu:

Ciężko mi to przyznać, bo nie brzmi to zbyt fachowo, ale po pierwszym kontakcie z Edisonem jedną z mocniejszych konkluzji było:

Ten moduł jest naprawdę ładny, ciekawie byłoby wykorzystać go,
jako serce następnej konstrukcji.

Po tym estetycznym zachwycie postanowiłem jednak wrócić do bycia inżynierem i zainteresowałem się dalszą zawartością kartonu. Zestaw, który testuję wyposażony został również w płytkę bazową, która ułatwia wykorzystanie mocy drzemiącej w Edisonie. W tym przypadku jest to rozszerzenie przystosowane między innymi, jako zgodne z Arduino.

Moduł wpiąłem szybko w złącze i przykręciłem dystansami. Gotowy do pracy zestaw widoczny jest na poniższym zdjęciu. Duże wrażenie robi ogromna ilość padów wykorzystywanych do testowania płytki, sprawdźcie zresztą sami:

Na płytce bazowej oprócz wyprowadzeń zgodnych z Arduino znajdziemy przyciski, złącze karty microSD, złącza USB, diody święcące oraz liczną ilość asystujących im elementów dyskretnych.

O samym programowaniu platformy więcej powiem w kolejnym artykule, ale już teraz zdradzę, że tak jak się pewnie domyślacie Edisona można programować m.in. bardzo prosto w języku Arduino! Więc tak naprawdę decydując się na zakup opisywanego modułu otrzymujmy urządzenie, które pozwoliłem sobie podsumować w poniższy sposób.

Intel Edison > Raspberry Pi + Arduino + Karta SD + moduł WiFi + moduł Bluetooth

Chmura Intel IoT Analytics

Aby ułatwić wszystkim tworzenie urządzeń IoT firma Intel przygotowała swoją darmową chmurę Intel IoT Analytics. Jest to przyjazne, przeglądarkowe narzędzie, dzięki któremu w łatwy sposób możemy wyklikać konfigurację czujników oraz elementów wykonawczych podłączonych do naszego Edisona.

Wszystko jest na tyle intuicyjne, że w kilka godzin, bez większego doświadczenia można stworzyć swój pierwszy system. Nie chce teraz zagłębiać się w szczegóły techniczne - na to przyjdzie jeszcze czas. Pokażę Wam przykład prostego systemu, który zbudowałem pierwszego dnia.

Do płytki podłączyłem fotorezystor w roli dzielnika napięcia oraz termometr analogowy. Dodatkowo wykorzystałem termometr wbudowany w Edisona, którym mierzyłem temperaturę jednego z rdzeni. Tak zebrane informacje wysyłałem, co kilka sekund do chmury.

Efekty mogłem śledzić na żywo z dowolnego miejsca. Poniżej przykładowe wykresy. Pierwszy z nich prezentuje widok kilku dni. Pomarańczowa linia reprezentuje temperaturę rdzenia, fioletowa to wskazania termometru wywieszonego za oknem, a żółta linia to natężenie światła w pokoju.

Chmura Intel IoT

Chmura Intel IoT

Powyższy widok prezentował jedynie część informacji. Po wybraniu mniejszego zakresu, np.: kilku godzin, naszym oczom ukazuje się znacznie precyzyjniejszy obraz:

Chmura Intel IoT - widok dnia

Chmura Intel IoT - widok dnia

Przyznam, że zaskoczyłem się jak łatwo mogłem uzyskać tak estetyczne wyniki mojej pracy. Co ważne, oczywiście nie musiałem napisać nawet linijki kodu w Pythonie!

Podsumowanie

Na tym zakończymy pierwszą część tego artykułu. W kolejnej skupię się zdecydowanie bardziej na części programistycznej. Może trudno w to uwierzyć, ale osoby, które znają podstawy Arduino opisane w naszym kursie, poradzą sobie z uruchomieniem takiego internetowego systemu. Tym samym zdecydowanie mogę rozwiać wątpliwości, które wprowadza znak zapytania w tytule tekstu.

Podsumowując, jak na razie Intel Edison zaskoczył mnie zdecydowanie na plus. W tej chwili mogę mu wytknąć jedynie dwie wady - małe złącze, które nie będzie łatwe do polutowania przez hobbystów oraz cenę, która waha się w okolicy 290zł. Jednak możliwości tak małej platformy przekonują mnie, że znajdą się osoby skłonne na taką inwestycję.

Na dniach pojawi się kolejna porcja informacji na temat platformy Intel Edison, jeśli macie jakieś pytania, to oczywiście, jak zawsze, czekam na Wasze komentarze!

Następny artykuł z serii »

arduino, Edison, Intel, Internet Rzeczy, IoT, SoC

Trwa ładowanie komentarzy...