Skocz do zawartości

Premiera przenośnej konsoli do gier zgodnej z Arduino


Komentator

Pomocna odpowiedź

html_mig_img
Coraz częściej producenci elektroniki starają się przygotowywać zestawy uruchomieniowe w taki sposób, aby mogły być używane jako przenośne konsole do gier.Kto z Was chciałby móc z łatwością pisać własne gry lub modyfikować znane tytuły jak np.: Tetris?

UWAGA, to tylko wstęp! Dalsza część artykułu dostępna jest na blogu.

Przeczytaj całość »

Poniżej znajdują się komentarze powiązane z tym wpisem.

Link do komentarza
Share on other sites

Co najlepsze, na ESP32 istnieje port MicorPython-a i działa na tym moja biblioteka do gier, więc wszystkie gry na moją konsolkę µGame powinny także działać na Odroid Go. Problemem jest dużo wyższa rozdzielczość ekranu — 320x240 w porównaniu do mojego 128x128 — a przez to mikroskopijna wielkość pikseli. Chyba będę musiał dodać do mojej biblioteki dublowanie pikseli, żeby to dobrze wyglądało. W każdym razie nie mogę się doczekać przesyłki.

Link do komentarza
Share on other sites

deshipu, może jak już zrobisz powielanie pikseli w swojej bibliotece to przygotujesz krótki wpis pokazujący Twoją konsolę? Chętnie opublikuję na blogu 🙂

Link do komentarza
Share on other sites

Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę.
Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę.

jlcpcb.jpg

jlcpcb.jpg

Produkcja i montaż PCB - wybierz sprawdzone PCBWay!
   • Darmowe płytki dla studentów i projektów non-profit
   • Tylko 5$ za 10 prototypów PCB w 24 godziny
   • Usługa projektowania PCB na zlecenie
   • Montaż PCB od 30$ + bezpłatna dostawa i szablony
   • Darmowe narzędzie do podglądu plików Gerber
Zobacz również » Film z fabryki PCBWay

deshipu, pamiętam ten wpis - może źle się wyraziłem. Chodziło mi o to, że jak już dostaniesz ODROID-GO i się nią pobawisz (+dostosujesz swoją bibliotekę) to może wtedy pokaże je razem w jednym wpisie? Oczywiście głównie skupiając się na tym co jest efektem Twojej pracy 😉

Link do komentarza
Share on other sites

Wszystko rozbije się o cenę i wsparcie.

Początkowo się ucieszyłem, wow wreszcie ktoś zrobił, ale szybko entuzjazm odszedł jak doczytałem że 4MBRAM to pamięć mapowana przez SPI. Niby można z tego coś wyszarpać w końcu na STM32 implementowano takie gry jak DOOM, ale się da 🙂

Link do komentarza
Share on other sites

Przecież rozmawiamy tu o mikrokontrolerach. Nawet te 520kB RAM, które ESP32 ma wbudowane, to jest nieprzyzwoicie dużo — nawet pecety nie zawsze tyle miały. 4MB to jest już orgia, nawet jeśli jest trochę wolniejszy (ale od czego jest buforowanie).

Poza tym, jeśli chcesz po prostu sobie grać w gotowe gry, to pierwszy lepszy tablet czy telefon załatwia sprawę lepiej. Tutaj główną wartością jest jednak to, że możesz to z łatwością programować sam i pisać własne gry (a na początek przerabiać istniejące), a do tego masz wyprowadzone piny do których możesz podłączyć dodatkowe czujniki czy inny sprzęt.

Cena jak to w Odroidzie wydaje się rozsądna — $32, czyli trzy razy tyle, ile by kosztowało zrobienie tego samemu, co jest standardem przy robieniu tego typu produktów. Społeczność wokół ESP32 jest dość duża i doświadczona, więc można się spodziewać dobrego wsparcia.

Link do komentarza
Share on other sites

Poza tym, jeśli chcesz po prostu sobie grać w gotowe gry, to pierwszy lepszy tablet czy telefon załatwia sprawę lepiej. Tutaj główną wartością jest jednak to, że możesz to z łatwością programować sam i pisać własne gry (a na początek przerabiać istniejące), a do tego masz wyprowadzone piny do których możesz podłączyć dodatkowe czujniki czy inny sprzęt.

Źle mnie zrozumiałeś, nie chodziło mi o granie w gotowe gry, zresztą większość tego co się pojawi to i tak pewnie będą porty gotowych gier z NES i SNESa. Bardziej mnie interesuje czy ktoś się pokusi o jakiś ciekawy autorski projekcik w 3D.

Link do komentarza
Share on other sites

Dzisiaj w końcu udało mi się odebrać przesyłkę z ODROID-GO, wiec na szybko mogę się podzielić wrażeniami.

Pierwsze co rzuca się w oczy to precyzja wykonania i przemyślenie konstrukcji. To nie jest amatorska zabawka, ale całkiem przyzwoicie wykonany produkt. Obudowa oraz przyciski z plastiku zrobione we wtrysku - jak pomyślę ile samo wykonanie formy kosztuje to zazdroszczę Chinczykom, że u nich takie rzeczy są możliwe.

Wszystkie elementy ładnie spasowane, przemyślane wypustki lub otworki różnej wilekości tak żeby np. przycisków nie zamienić, ani nie zamontować odwrotnie. Przyznam, że nie czytałem instrukcji, a konsolkę skręciłem w kilka minut.

Co prawda jednak polecam poczytać, bo o mało nie uszkodziłem wyświetlacza, ale poza tym wszystko banalne.

Do uruchomienia emulatorów musimy przygotować kartę micro-sd (której nie ma w zestawie). Pozostaje zdobyć rom-y z grami i można się bawić. Na początek uruchomiłem Mario Bros na emulatorze GameBoy Color i nie mam zastrzeżeń do prędkości działania - zaskakująco dobrze sobie ESP32 radzi.

Jednak po chwili zabawy doszedłem do wniosku, że dla samej emulacji chyba nie warto byłoby ODROID-GO kupować. Z kosztami przesyłki i vat-em wychodzi ponad 200zł, więc więcej niż używany GameBoy - który jest jednak dużo lepszej jakości.

Natomiast zaskoczeniem (pozytywnym) było dla mnie uruchomienie przykładów dla sketcha od Arduino. Tutaj jest dużo ciekawiej i konsola zaczyna mieć sens. Jeden z przykładów to gra w Tetris - wystarczy skompilować, wgrać przez USB i mamy "własną" grę na konsoli. Teraz oczywiście wypadałoby coś samemu napisać - ale to jest już łatwe jak wszystko co powiązane z Arduino.

Podsumowując moje pierwsze wrażenia:

Bardzo profesjonalne wykonanie

Szybkość działania ESP32

Ogromna frajda z pisania własnych gier na "konsolę"

Cena po doliczeniu przesyłki i Vat-u

Jednak GameBoy to nie jest

Emulowane gry szybko się nudzą

Moim zdaniem w tej chwili nie ma potrzeby pędzić do sklepu i zamawiać tej konsoli. Chyba lepiej trochę poczekać - jeśli przyjmie się i będzie do niej lepsze oprogramowanie niż dostarczane przez producenta, wtedy będzie to genialny produkt. Z drugiej strony jeśli nie będzie dla niej wsparcia, to sama w sobie aż tak cudowna nie jest.

Podobny jest koszt płytek ewaluacyjnych np. STM32F429-discovery, a nawet STM32F749-disc. Więc jeśli konsola nie zdobędzie popularności do programowania może ciekawszy okazać się zestaw STM32, natomiast do grania - oryginalny GameBoy.

Link do komentarza
Share on other sites

jak pomyślę ile samo wykonanie formy kosztuje to zazdroszczę Chinczykom, że u nich takie rzeczy są możliwe.

Odroid to koreańska firma.

Jednak GameBoy to nie jest

Nie da się ukryć, że nie jest. Zamiast słabego ciekłokrystalicznego wyświetlacza z "cieniami" przy każdym ruchu masz porządny kolorowy wyświetlacz o cztery razy większej rozdzielczości. Zamiast 4MHz-owego 4-bitowego procesorka masz 260MHz-owy dwurdzeniowy 32-bitowy. Zamiast kartridży z EPROMem masz kartę SD na której mieszczą się wszystkie gry kiedykolwiek wydane na wszystkie obsługiwane platformy i jeszcze zostaje miejsce. Zamiast baterii AA masz ładowany przez USB akumulator, a całość jest dobre 5 razy lżejsza, przez co nie męczą się ręce przy trzymaniu. Może twoje wspomnienia o gameboy-u są trochę zabarwione nostalgią?

Emulowane gry szybko się nudzą

Zastanawia mnie to stwierdzenie. Masz na myśli to, że granie w tę samą grę na oryginalnym Gameboy-u czy Pegasusie jest w jakiś sposób ciekawsze i bardziej zajmujące?

Podobny jest koszt płytek ewaluacyjnych np. STM32F429-discovery, a nawet STM32F749-disc.

Tu jednak dostajesz gotowe urządzenie, z wyświetlaczem, dźwiękiem (ten emulowany jest fatalny, ale to wina emulatora), baterią z ładowarką, solidną obudową i przyciskami, do tego WiFi i bluetooth (albo esp-now) — wydaje mi się, że to nadaje się nie tylko do gier, ale jest idealne na elektroniczny szwajcarski scyzoryk: wyśietlanie listy i siły sygnału sieci, kontroler do robota, streamer do podcastów, prosty kieszonkowy oscyloskop i analizator sygnałów, panel do inteligentnego domu — możliwości jest wiele. Z tego co wiem ktoś już pracuje nad klientem do Open Street Map używającym zewnętrznego czujnika GPS nawet. Płytek discovery tak nie wykorzystasz, bo choć zazwyczaj mają nawpychane dużo niepotrzebnych czujników i gadgetów, to jednak zawsze są zaprojektowane tak, żeby to się do niczego nie nadawało poza przetestowaniem.

Link do komentarza
Share on other sites

Moje wrażenie było dokładnie takie jak piszesz - to bardzo fajna platforma, ale nie jako emulator. To oczywiście subiektywna ocena i ktoś inny może uznać że właśnie jako emulator to genialna zabawka. Mnie jakoś nie przypadła do gustu. Do grania wolałbym sobie kupić GBA, albo Nintendo Switch.

Natomiast traktując ODROID-GO jako płytkę ewaluacyjną, faktycznie można z niej coś ciekawego zrobić - albo chociaż pobawić się ESP32. Wspomniałem o płytkach stm-discovery bo są w podobnej cenie i mają zbliżone możliwości jak chodzi o moc mikrokontrolera. Oczywiście można porównywać z czymkolwiek innym, jak chociażby z raspberry pi + lcd.

Wydaje mi się, że teraz wszystko zależy od przyjęcia tego zestawu przez użytkowników. Jeśli pojawi się odpowiednio duże zainteresowanie, będzie to fajna maszynka. Ale z tym co dostarcza producent to raczej szału nie robi. Jednak do STM32 dostajemy dużo więcej gotowych przykładów, bibliotek, dokumentacji, kursów, czy książek. Podobnie z Raspberry - a nawet BeagleBone.

Chociaż format udający konsolę jest bardzo ciekawy, więc jeśli będzie więcej materiałów i projektów na "konsolę", ma ona szansę na sukces. No i tak jak napisałem - pełen szacunek za jakość wykonania obudowy i ogólnie elementów mechanicznych (nawet jeśli nie były robione w Chinach 😉 )

Link do komentarza
Share on other sites

Bądź aktywny - zaloguj się lub utwórz konto!

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto w ~20 sekund!

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj się »

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się »
×
×
  • Utwórz nowe...