Skocz do zawartości

Zabezpieczenie MCP2515 - dioda prostownicza + zenera


H1M4W4R1

Pomocna odpowiedź

W skrócie - czy dany schemat jest dobrym rozwiązaniem?

https://tinyurl.com/yhphfhdk

image.thumb.png.79010fe6bdda4ed3f6cbbd8c991237dc.png

Dioda prostownicza (0.2 lub 0.7Vd), (5A / 1A Imax). Z moich szybkich obliczeń wynika, że na diodzie będzie wydzielała się teoretycznie moc rzędu 7mW (10mA * 0.7V), 10mA to pobór MCP2515 (wprawdzie to dane dla 5V, ale dla 3.1/2.6V prąd powinien być niższy, biorę to jako typ. scenariusz).

Dioda Zenera to 5.6V 2%, więc gdy górne źródło napięciowe będzie miało 5V to dioda nie będzie przewodzić. Umieszczenie diody nie ma znaczenia, przełącznik reprezentuje tylko i wyłącznie status źródła napięciowego. Zwarcia będą krótkotrwałe (0.1-0.5s) stąd brak bezpiecznika.

Dolne źródło to 3.3V (pull-up mikrokontrolera). Może być włączony podczas gdy linia 5V nie jest zasilona. Dioda prostownicza ma zapobiec przebiciom napięciowym wewnątrz układu (jeden już się zjarał w ten sposób), a Zenera ma zabezpieczyć układ przed przebiciem linii 12V do 5V (jakby jakiś kretyn czyt. ja zrobił zwarcie na liniach zasilania..., bo jakiś bardzo mądry osobnik (ten sam co powyżej) w złączu dał 5V i 12V obok siebie nie oddzielone masą... 😄).

Oczywiście diody prostownicze będą na wszystkich pinach SPI od MCP2515 (SCK, SI, SO, CS no i już dla formalności GND, co by "zabezpieczyć" przed reverse polarity). Wprawdzie wtedy w układzie będzie zwarcie, ale dioda raczej nie ucierpi, bo prąd będzie ograniczony przez zasilacz (OCP/OLP) do 1.25A (+/- 25%), gdzie dioda to będzie Shottky 5A.

Czy coś takiego ma sens? Czy coś istotnego pominąłem? Według symulacji i płytki prototypowej powinno to zadziałać, ale różnie w życiu bywa... Zwłaszcza, że diod z reguły nie używam, więc nie jestem ekspertem.

Link do komentarza
Share on other sites

Dołącz do dyskusji, napisz odpowiedź!

Jeśli masz już konto to zaloguj się teraz, aby opublikować wiadomość jako Ty. Możesz też napisać teraz i zarejestrować się później.
Uwaga: wgrywanie zdjęć i załączników dostępne jest po zalogowaniu!

Anonim
Dołącz do dyskusji! Kliknij i zacznij pisać...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym może działać lepiej. Więcej na ten temat znajdziesz w Polityce Prywatności.