Skocz do zawartości

Mikrokontrolery obowiązkowo w każdej szkole - co wybrać?


Komentator

Pomocna odpowiedź

Dnia 18.01.2022 o 22:22, arturfom napisał:

Uczeń gdzieś musi ćwiczyć - pewnie nie każdego rodzica stać na kupno całego zestawu więc alternatywa dla niego, nauczyciela i szkoły to zabawa bez wydatków - starczy Tincercad https://www.tinkercad.com/ - ćwiczymy do woli bez obaw bo nic nas nie kosztuje uwalenie paru elementów.

Wybacz, ale "klikanie elektroniki" zamiast uwalania elementów w budowanym urządzeniu to nie to samo 🙂 Osobiście bardzo cenię sobie Tinkercada oczywiście, ale nadal - to symulacja i świat wirtualny a nie prawdziwe wyzwania i efekty pracy. Rzecz w tym, żeby pokazać i nauczyć od początku jak to robić przy użyciu dobrych narzędzi i wyposażonego warsztatu.

Natomiast zakup klona Arduino i paru peryferiów to nie jest taki znów spory wydatek obecnie a ile radości z połączenia kabelków i fizycznego zadziałania nawet prostego urządzenia! Cały ten pomysł o pracowniach w szkole właśnie opiera się na tym, żeby zachęcić do konstruowania i pracy manualnej i ma na celu wg mnie wyłowienie paru pewnie na rocznik maniaków zabawy ze sprzętem z tłumu chętnych. Samym oprogramowaniem świat nie pójdzie do przodu ... jeśli w szkole pojawią się lepsze warunki niż obecnie, a zatem powstanie pracownia z narzędziami, drukarką 3D i zestawami to przynajmniej każdy uczeń spróbuje i stwierdzi czy to dla niego czy też nie. Obecnie wszystko jest dziełem przypadku.

Link do komentarza
Share on other sites

E.. no właśnie w ramach jakiego przedmiotu to ma być? Bo idea owszem fajna, tylko co powstanie specjalny przedmiot pokroju MiMP (Mikrokomputery i Metody Programowania) ? Teraz tak wszystkie szkoly będą uczyć jednej platformy, czy każda "róbta co chceta".

Link do komentarza
Share on other sites

Niestety jeszcze tego nie wiem, nie jestem nauczycielem - ale stawiam na zajęcia dodatkowe, bo nie sądzę żeby ot tak szybciutko ktoś poprawił "zajęcia praktyczno-techniczne" czy jak to się teraz nazywa. Jak się czegoś więcej dowiem to napiszę oczywiście.

Podtrzymuję swoje stanowisko, trzeba zakasać rękawy i w miarę możliwości pomóc szkołom jeśli tylko możemy bo samo się to na pewno nie zrobi i jak to słusznie @BlackJack zauważył, może to pójść w kierunku "róbta co chceta" czyli bliżej nie wiadomo co. Wszystko zależy teraz od tego, czy będą chętni nauczyciele a uczniowie się zachęcą. Ciężko wyrokować na takim wstępnym etapie, przecież dopiero trwają zakupy (druga faza) i patrząc po dostępności drukarek i niektórych modułów trochę to jeszcze potrwa, nie mówiąc o uruchomieniu laboratoriów, przeszkoleniu personelu i startu ewentualnych zajęć.

Link do komentarza
Share on other sites

Dnia 20.01.2022 o 16:25, mwwojcik napisał:

Wybacz, ale "klikanie elektroniki" zamiast uwalania elementów w budowanym urządzeniu to nie to samo 🙂

Albo poparzenie się od drutu, bo zewrzesz zaciski akumulatora 😄 

Dnia 20.01.2022 o 16:25, mwwojcik napisał:

Natomiast zakup klona Arduino i paru peryferiów to nie jest taki znów spory wydatek obecnie a ile radości z połączenia kabelków i fizycznego zadziałania nawet prostego urządzenia!

A ile adrenaliny jak się okaże, że nie działa 😉 

Dnia 20.01.2022 o 16:25, mwwojcik napisał:

Cały ten pomysł o pracowniach w szkole właśnie opiera się na tym, żeby zachęcić do konstruowania i pracy manualnej i ma na celu wg mnie wyłowienie paru pewnie na rocznik maniaków zabawy ze sprzętem z tłumu chętnych.

"Za moich czasów" (nie tak dawnych) w szkole się robiło różne robótki manualne, czy to jakieś drzewka szczęścia z drucika i koralików czy jakieś proste elektromagnesy... Teraz dzieci mają nawet problem by przynieść papier i zrobić z tego kwiatka... (Już o reklamówkach i druciku nie wspominając). Dodatkowo wymagają, by nauczyciel im tłumaczył po 50x jak zrobić daną rzecz...

Dnia 20.01.2022 o 16:25, mwwojcik napisał:

Samym oprogramowaniem świat nie pójdzie do przodu ... jeśli w szkole pojawią się lepsze warunki niż obecnie, a zatem powstanie pracownia z narzędziami, drukarką 3D i zestawami to przynajmniej każdy uczeń spróbuje i stwierdzi czy to dla niego czy też nie.

Ale co ci po elektronice bez programu? (Patrzy na młyn kulowy, który nie działa, bo nie mam opasek silikonowych, by zwiększyć tarcie między wałkiem napędowym, a słoikiem)... No masz rację, ale imo w szkole bardziej praktyczna byłaby mechanika niż elektronika, bo jednak bez mechaniki elektronika na niewiele się przydaje.

Dnia 21.01.2022 o 15:15, BlackJack napisał:

E.. no właśnie w ramach jakiego przedmiotu to ma być? Bo idea owszem fajna, tylko co powstanie specjalny przedmiot pokroju MiMP (Mikrokomputery i Metody Programowania) ? Teraz tak wszystkie szkoly będą uczyć jednej platformy, czy każda "róbta co chceta".

 

22 godziny temu, mwwojcik napisał:

Niestety jeszcze tego nie wiem, nie jestem nauczycielem - ale stawiam na zajęcia dodatkowe, bo nie sądzę żeby ot tak szybciutko ktoś poprawił "zajęcia praktyczno-techniczne" czy jak to się teraz nazywa. Jak się czegoś więcej dowiem to napiszę oczywiście.

Zajęcia będą realizowane w ramach aktualnych przedmiotów - technika, fizyka, chemia etc. Dla każdego coś się znajdzie... Na technice można wyprodukować jakąś przekładnię, na chemii można przetestować właściwości polimerów, na fizyce masz lutowanie, na informatyce programowanie... Dla każdego znajdzie się zajęcie.

22 godziny temu, mwwojcik napisał:

Ciężko wyrokować na takim wstępnym etapie, przecież dopiero trwają zakupy (druga faza) i patrząc po dostępności drukarek i niektórych modułów trochę to jeszcze potrwa, nie mówiąc o uruchomieniu laboratoriów, przeszkoleniu personelu i startu ewentualnych zajęć.

Patrząc po dostępności, to chyba wszystko jest wykupywane co się tylko da... Normalnie niektóre elementy dostać to wyzwanie większe niż lutowanie 0201 bez lupy...

Ogólnie zgodzę się, że wszystko zależy od nauczycieli, ale znając realia polskiej edukacji w większości szkół sprzęt "będzie bo będzie" i to by było na tyle...

Dnia 21.01.2022 o 15:15, BlackJack napisał:

Teraz tak wszystkie szkoly będą uczyć jednej platformy, czy każda "róbta co chceta".

Część szkół z regionu idzie w Arduino, część w Raspberry Pi Pico, jedna na jakąś polską platformę (nazwa mi wyleciała z głowy)... Ogólnie wolna amerykanka, ale raczej bez większych negatywnych konsekwencji.

Link do komentarza
Share on other sites

Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę.
Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę.

jlcpcb.jpg

jlcpcb.jpg

Produkcja i montaż PCB - wybierz sprawdzone PCBWay!
   • Darmowe płytki dla studentów i projektów non-profit
   • Tylko 5$ za 10 prototypów PCB w 24 godziny
   • Usługa projektowania PCB na zlecenie
   • Montaż PCB od 30$ + bezpłatna dostawa i szablony
   • Darmowe narzędzie do podglądu plików Gerber
Zobacz również » Film z fabryki PCBWay

16 godzin temu, BlackJack napisał:

Czyli tak jak za moich czasów, jakiś tam sprzęt będzie, nauczyciele się ograniczą do gotowych kursów, jak się znajdzie paru bardziej bystrych uczniów to błysną, i tyle z tego będzie.

No a czego się spodziewałeś, że nagle wszyscy uczniowie staną się Stefanami Woźniakami? Właśnie o tych paru bystrych i chętnych do ogarnięcia tematu chodzi - ja zaczynałem od modelarstwa, potem wciągnąłem się w elektronikę i tak już zostało. Ale pamiętam jak byłem żądny wiedzy i budowania czegoś chociaż warunki były beznadziejne. Chwała mojemu nauczycielowi od fizyki który mnie zachęcał ile mógł 🙂

Jeśli sprzęt się pojawi i choć parę osób z tego skorzysta raz na jakiś czas to już będzie sukces. Chodzi o pokazanie, zachęcenie i wciągnięcie w temat - niby dlaczego zazdrościmy innym krajom gdzie w szkołach takie warunki mieli?

  • Lubię! 1
Link do komentarza
Share on other sites

Tego typu projekty jak np: zakup zestawów do nauki programowania. Zrealizowało już wiele szkół w ramach funduszy unijnych. Jak to wygląda to przypuszczam większość osób wie. Jak by na to nie patrzeć to ktoś projekt musi napisać i mieć konkretne z góry znane założenia. Któregoś dnia wspomniał mi o tym szwagier , że jego syn będzie miał takie zestawy w szkole. Więc zapytałem młodego jak to wygląda czy go to zainteresowało itd. Przedstawił mi to w ten sposób " na początku było fajnie bo cały czas poznawaliśmy coś nowego." Pytam więc dalej czy już nic z tym nie robią? Odpowiedział mi , że "doszli do momentu , że robot jedzie w kierunku przeszkody następnie zatrzymuje się w wyznaczonej odległości od przeszkody i skręca  w lewo lub w prawo. Problem pojawia się przed kolejną przeszkodą bo robot skręca raz w prawo raz w lewo i nie są w stanie dojść dlaczego tak się dzieje." Któregoś dnia przyjechał młody ze szwagrem to sobie pomyślałem , że sprawdzę czy chociaż złapał jakiegoś zapału do tej robotyki. Poskładałem uniaka z czujnikiem odległości odpaliłem. Kilka warunków napisał ale jakiegoś entuzjazmu na twarzy nie widziałem. Jak dla mnie to wynika z tego tyle, że niema znaczenia z jakiego źródła będą pochodzić środki na zakup takich zestawów. Rola nauczyciela powinna się skupić na zainteresowaniu danym tematem bo co do przekazania tej wiedzy to wiadomo będzie różnie. Jeśli uczeń nie złapie bakcyla to pewnie i tak nic z tego nie będzie. 

  • Lubię! 1
Link do komentarza
Share on other sites

Dnia 26.01.2022 o 10:47, mwwojcik napisał:

No a czego się spodziewałeś, że nagle wszyscy uczniowie staną się Stefanami Woźniakami? Właśnie o tych paru bystrych i chętnych do ogarnięcia tematu chodzi

Zgadzam się z tym. Chodzi o to aby nie zaprzepaszczać talentów. Siłą rzeczy większość ludzi w młodym wieku nie będzie chciała programować. Nie wiem czy to jest takie złe, pamiętam jak po pierwszym semestrze studiów, ludzie po LO ogarniali C i C++ lepiej niż ja mający z nim styczność od ~4 lat. Teraz na codzień używam technologii których liznąłem pierwszy raz dopiero na studiach, i to bardziej na 3 roku niż pierwszym.
Ostatnio przyszła mi do głowi myśl, że dla ogólnego zachęcenia pokolenia do pójścia w STEM, wydaje mi się że lepsze będzie inwestowanie w nauczycieli, aby jakoś zachęcali uczniów to zerknięcia po lekcjach z ciekawości w wikipedię, Veritasium na YT itd niż inwestowanie w pracownie Arduino.

Link do komentarza
Share on other sites

Dnia 27.01.2022 o 21:37, Harnas napisał:

(...)
Ostatnio przyszła mi do głowi myśl, że dla ogólnego zachęcenia pokolenia do pójścia w STEM, wydaje mi się że lepsze będzie inwestowanie w nauczycieli, aby jakoś zachęcali uczniów to zerknięcia po lekcjach z ciekawości w wikipedię, Veritasium na YT itd niż inwestowanie w pracownie Arduino.

Tak, tutaj trafiłeś w punkt. Trzeba zainwestować w nauczycieli i ich zachęcić do spożytkowania pracowni z uczniami - ale nie mam pojęcia jak to zostanie rozwiązane i czy w ogóle, dotykamy znacznie większego problemu edukacji w ogóle. No ale, zmieniajmy to co możemy i wpływajmy na to wspierając szkoły na ile możemy. Myślę że taka pracownia dobrze wyposażona będzie miała pozytywny wpływ przynajmniej na część nauczycieli bo wreszcie będą mogli coś w praktyce zrobić i pokazać - a przynajmniej odpadnie jeden z powodów do narzekania jak to jest źle i nic się nie da zrobić.

Byłem osobiście załamany jak widziałem naukę techniki w podstawówce moich synów: sama teoria, nawet nie nauczyli się jak sobie proste rzeczy w rowerze ogarnąć chociaż podręcznik to obejmował. Ja pamiętam że w podstawówce normalnie śmigaliśmy z pilnikami i piłami do drewna robiąc karmniki dla ptaków czy jakieś pudełka i jakoś nikomu krzywda się nie stała - no to czemu nie zrobić tego teraz, nowocześniej nieco oczywiście.

A co do programowania - pewnie że nie wszyscy to "złapią" i na dodatek wcale nie muszą, kiedyś było podobnie z serwisem RTV - starsi na pewno pamiętają jak to każdy chciał naprawiać telewizory bo była na tym spora kasa i serwisanci zarabiali naprawdę dobrze. Ale ilu z tych ludzi naprawdę "czuło" elektronikę i potrafiło zrobić coś więcej niż wymienić spalony opornik?

Link do komentarza
Share on other sites

Dołącz do dyskusji, napisz odpowiedź!

Jeśli masz już konto to zaloguj się teraz, aby opublikować wiadomość jako Ty. Możesz też napisać teraz i zarejestrować się później.
Uwaga: wgrywanie zdjęć i załączników dostępne jest po zalogowaniu!

Anonim
Dołącz do dyskusji! Kliknij i zacznij pisać...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym może działać lepiej. Więcej na ten temat znajdziesz w Polityce Prywatności.