Przetwornica czy Stabilizator do ESP Arduino

[nebraska]

Siemka

Na pewno wielu z Was stało przed takim dylematem. Jak ze wszystkim są plusy i minusy przetwornic i stabilizatorów. Jestem ciekaw Waszych opinii i co stosujecie?

Często zasilam ESP z gotowych zasilaczy 5V, ale wiadomo są sytuacje gdzie trzeba zejśc np z 12,24V czy innych napięć na 5V lub 3.3V. 

 

 

 

[ethanak]

Ja używam przetwornic na 5V (z gatunku tych tańszych), jeśli uzywam modułu zasilanego z 5V.

Uzywam równiez przetwornic na 3.3v up/down, nie podam teraz sznurka ale znajdź na Kamami (najtańsza up/down).

[_LM_]

Niema jednego rozwiązania wszystko zależy aplikacji w jakiej esp ma działać, inaczej projektujesz dla urządzeń zasilanych z akumulatorka, inaczej z zasilacza. ESP ma również szeroki zakres pobieranego prądu w czasie pracy jak i stanie uśpienia. 

 

[nebraska]

13 minut temu, _LM_ napisał:

Niema jednego rozwiązania wszystko zależy aplikacji w jakiej esp ma działać, inaczej projektujesz dla urządzeń zasilanych z akumulatorka, inaczej z zasilacza. ESP ma również szeroki zakres pobieranego prądu w czasie pracy jak i stanie uśpienia. 

 

Mam na myśli ciągle zasilanie ESP połączonego z wi-fi.

 

[Polecacz 101]

Produkcja i montaż PCB - wybierz sprawdzone PCBWay!
   • Darmowe płytki dla studentów i projektów non-profit
   • Tylko 5$ za 10 prototypów PCB w 24 godziny
   • Usługa projektowania PCB na zlecenie
   • Montaż PCB od 30$ + bezpłatna dostawa i szablony
   • Darmowe narzędzie do podglądu plików Gerber
Zobacz również » Film z fabryki PCBWay

[ethanak]

ESP to moduł typu Wemos albo NodeMCU, czy ESP12F (czy może dalej ESP32 WROOM/WROVER)?

[nebraska]

8 minut temu, ethanak napisał:

ESP to moduł typu Wemos albo NodeMCU, czy ESP12F (czy może dalej ESP32 WROOM/WROVER)?

Nie doprecyzowałem.  Wemos ESP32 D1 Mini, Wemos(ESP8266) D1 Mini, NodeMCU, ESP 32 DEV KIT.

[ethanak]

No to cokolwiek porządnego, co zrobi 5v z aku. Mam takie po parę zeta, mam takie po prawie stówce (wtedy jak kupowałem byly po dwie dychy) i nie ma żadnej różnicy w działaniu.

Tyle że nie pizdryki typu boost 100mA

[nebraska]

15 minut temu, ethanak napisał:

No to cokolwiek porządnego, co zrobi 5v z aku. Mam takie po parę zeta, mam takie po prawie stówce (wtedy jak kupowałem byly po dwie dychy) i nie ma żadnej różnicy w działaniu.

Tyle że nie pizdryki typu boost 100mA

To masz na myśli przetwornicę? Czy Stabilizator? Na takie ESP32 board lepiej mieć te 1A-1.5A zeby to pracowało stabilnie bez żadnych problemów.

[ethanak]

Dnia 18.07.2023 o 21:30, nebraska napisał:

To masz na myśli przetwornicę? Czy Stabilizator?

No, stabilizatorów boost to jeszcze nie widziałem 🙂 Wolę przetwornice bo sie tak nie grzeją i są bardziej odporne na jakieś zwarcia czy przeciążenia. Jeśli mam coś co wymaga 5V i 3.3V (np. przekaźnik sterowany ESP) to zasilacz 5V lub przetwornica buck na 5V i mały stabilizatrorek dla samego ESP. W moich gadających ustrojstwach mam z reguły przetwornicę up/down i wzmacniacz audio zasilany z akumulatorka - chociaż Lolin32 Lite ma na sobie bardzo miły LDO (naki naprawdę low) i mogę do niego bezpośrednio podłączyć akumulator.

Taki jedyny wyjątek to było zasilanie Arduino w motocyklu (na układach z szuflady, i to nie moje): 7809 i z iego doprowadzone 9V do Vin Arduio. Ale jak wspomniałem - nie moja szuflada 🙂

Aha, ESP32 nie potrzebuje ampera. To bierze w porywach niecałe 200mA, takie coś zasila mi WROOM-a, MPU6050, TOF i ledy w kombajnie metrówka-poziomica-dalmierz (MAX98537 zasilany bezpośrednio z aku).

[nebraska]

To fakt z tego co potestowalem i czytałem przetwornice się o wiele mniej grzeją w zależności jakim prądem obciążymy. Tym bardziej że zachowują sporą sprawność.

Stabilizator jednak chyba lepiej zastosować w układach bateryjnych choć zależy to od prądów i napięć gdzie go uzyjemy i do czego.

Przeprowadzając test Esp32 dev kit, 2 przekaźniki i jakiś układ radiowy zasilanie na wejściu 24V to zdecydowanie lepiej zastosować przetwornice, bo stabilizator robi za kaloryfer i masa energii zamienia się w ciepło. 

 

 

Edytowano Lipiec 20, 2023 przez nebraska

[ethanak]

42 minuty temu, nebraska napisał:

 

Stabilizator jednak chyba lepiej zastosować w układach bateryjnych

Hm... przetwornica ma jednak wyższą sprawność niż stabilizator, czyli mniejsze zużycie baterii. Poza tym tak jak pisałem wcześniej: stabilizator potrzebuje, aby napięcie zasilania było wyższe od wyjściowego o (zależnie d typu) od 0.1V do prawie 2V. Przetwornica buck potrzebuje co prawda też jakiejś różnicy napięcia, ale buck/boost może pracować w dość szerokim zakresie - czyli uzyskasz np. 3.3V zarówno z 5V, jak i (też zależnie od typu) np. 1.4V. O ile ESP32 czy ESP8266 nie są aż tak wrażliwe na niższe napięcia zasilania, ale do niektórych celów potrzebujesz 3.3V a nie 3.0. Stąd ta przetwornica o której wspomnialem wcześniej nadaje się świetnie do zasilania z LiPo, bo dostajesz 3.3V zarówno z akumulatora naładowanego do 4.2V jak i zdechłego 3V...

No ale jeśli masz na myśli jakiś konkret gdzie przy zasilaniu bateryjnym stabilizator jest lepszy niż przetwornica to dawaj!

 

 

 

[H1M4W4R1]

Ja korzystam z zasady 150mA. Jeżeli coś pobiera mniej to stabilizator, jak więcej to przetwornica. Wyjątkiem są układy bateryjne / akumulatorowe, gdzie prawie zawsze ląduje przetwornica (o ile średni pobór prądu przekracza 5mA).