Skocz do zawartości

Odwrócone wahadło (stanowisko) - dobór silnika


Pomocna odpowiedź

Napisano

Witam serdecznie.

Potrzebuję pomocy w doborze silnika DC do projektu odwróconego wahadła. Konstrukcja mniej więcej jak na video poniżej czyli wózek z połączonych łożysk liniowych poruszający się na 2 wałkach. Razem z kolegą szacujemy, że całość nie powinna ważyć więcej niż 1.5 kg (do 2 maksymalnie). Nie chcemy przesadzić z mocą, ponieważ zależy nam na w miarę rozsądnych kosztach (na silnik maksymalnie 150zł, musimy jeszcze dokupić sterownik obrotów).

Za wszelkie sugestie z góry dziękuję.

Co to znaczy w doborze silnika? Nie wiecie jak tę moc policzyć czy nie wiecie gdzie go kupić? Jeżeli to pierwsze, to zacznijcie od zastanowienia się jakich przyspieszeń liniowych potrzebujecie tzn. z jakiego odchylenia (statycznego) wahadła chcecie umieć wrócić do pionu. To w bezpośredni sposób przelicza się na potrzebną siłę przyłożoną poziomo do wózka o znanej masie a to na moment silnika i jego moc przy danych obrotach. Jest dla mnie oczywiste, że zabierając się za taki projekt podstawy podstaw fizyki macie już dawno w małym palcu więc może raczej chodzi o wybór silnika w konkretnym sklepie ❓

  • 2 tygodnie później...

Nasz problem polega na tym, że mamy sprzeczne informacje z 2 dość pewnych źródeł. Mianowicie chodzi o konieczność zastosowania przekładni w silniku. Dostaliśmy informacje, że sterowanie silnikiem bez przekładni może go ubić, ponieważ będzie on cały czas pracował na prądzie z rozruchu. z drugiej strony kontaktowaliśmy się, z osobą, która wykonywała podobny projekt i twierdzi ona, że przekładnia wprowadza tylko niepotrzebne luzy. Zdecydowanie łatwiej jest znaleźć silnik bez przekładni w naszym przedziale cenowym.

Zastanawiamy się nad tym silnikiem: http://www.akcesoria-cnc.pl/?menu=produkt&id=557

A gdzieś po środku powinien być wasz własny rozum i inżynierska wiedza. Macie coś takiego? Poszperajcie dobrze w zakamarkach głowy zamiast bazować na "dość pewnych źródłach". Przecież to nie rocket science, wszystko da się policzyć z prostych wzorów. Silnik DC bez przekładni ma jakiś moment przy jakimś prądzie. Mocy przy małych obrotach nie ma prawie wcale, za to prądu ciągnie dużo więc sprawność jest zerowa. Na sprawności wam nie zależy - jak rozumiem. Dopóki wahadło stoi w pionie moc nie jest potrzebna, ale gdy odchyli się poważnie, wtedy by się przydała. Przekładnia dodaje swoją masę do wózka, wprowadza luzy (bez przesady), ale za to przesuwa punkt pracy silnika z bardzo niskich obrotów na dużo wyższe, gdzie silnik DC pracuje dużo lepiej. Do tego zwiększa moment - przecież to fizyka maszyn prostych czyli chyba gimnazjum.

Weźcie się za ten projekt od strony matematyki i fizyki zamiast błądzić jak dzieci we mgle wśród cudzych opinii. Nie macie własnych głów? Minęło tyle czasu i nie widać żadnego postępu w projekcie - wciąż drepczecie w miejscu. Zbierzcie się do kupy, wypiszcie wzory, policzcie i jazda. Przecież nikt tutaj za was nie będzie rozwiązywał zadanka z fizyki. Część teoretyczną - wzory i obliczenia - musicie ogarnąć sami lub poprosić o pomoc waszą Panią od Fizyki. Tutaj możemy radzić konkretnie co do silników, ich zasilania, sterowania. Musicie wiedzieć w jakich warunkach ma to wahadło pracować, co powinno umieć, jakie macie masy, jakich momentów potrzebujecie i jakich mocy. Dopiero wtedy można rozmawiać o tym który silnik "ubijecie" a którego nie. Jakbyście mieli trochę umiejętności programistycznych (macie?) to tak proste urządzenie można bardzo ładnie zasymulować na kompie. Można wtedy eksperymentować "na sucho" z mocami, momentami, masami, długością ramienia itd.

Dopóki nie macie liczb, zamiast inżynierskiej rozmowy brniemy w bajki typu "Dawno temu, w odległej galaktyce...".

Bądź aktywny - zaloguj się lub utwórz konto!

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto w ~20 sekund!

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj się »

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się »
×
×
  • Utwórz nowe...