Ostatnie silne opady deszczu mogły doprowadzić do lokalnych podtopień. Jeśli nie chcecie ciągle sprawdzać czy Wasza piwnica jest jeszcze sucha, to warto zbudować taki prosty czujnik IoT.
Urządzenie bazuje na popularnym Arduino, które komunikuje się z otoczeniem za pomocą modułu pracującego w technologi LoRa.
Autor tego projektu, kryjący się pod pseudonimem Amedee, postanowił wykonać stosunkowo prosty, bezobsługowy czujnik poziomu deszczówki zbierającej się w trudno dostępnym zbiorniku. Urządzenie zostało zbudowane w oparciu o płytkę Mini-LoRa, czyli połączenie Arduino Mini i modułu RFM95. Urządzenie odczytuje regularnie dane z ultradźwiękowego czujnika odległości i przesyła je do chmury.
Moduł Mini-LoRa wraz z Arduino Pro Mini
Czujnik ultradźwiękowy użyty w projekcie
Są dwie główne zalety użycia tego modułu. Pierwsza to przede wszystkim niski pobór energii, dzięki czemu ogniwo LiFePO4 o pojemności 1800 mAh zapewnia odpowiedni zapas energii na rok ciągłej pracy urządzenia. Drugą zaletą jest zasięg sieci LoRa, który wynosi nawet aż do 11 kilometrów.
Dla zwiększenia energooszczędności, urządzenie zostało zaprogramowane w taki sposób, aby pomiar wraz z wysłaniem danych zajmował 4 sekundy, po których urządzenie jest usypiane na 15 minut.
Stan, w którym urządzenie dokonuje pomiaru oznacza pobór około 45 mA. Podczas przerw, pobór prądu, spada do 1 μA.
Elektronikę zamontowano w małym uchwycie wydrukowanym na drukarce 3D. Całość została później osadzona w szczelnej obudowie, z której wystaje jedynie, odporny na wodę, czujnik ultradźwiękowy. Ostateczna forma urządzenia została jeszcze wyposażona w czujnik BME280, który zbiera dodatkowo informacje o aktualnej temperaturze, wilgotności i ciśnieniu.
Wnętrze złożonego i gotowego do działania czujnika
Elektronika w docelowej obudowie
Wysyłanie danych do chmury
Urządzenie wyposażone jest w moduł LoRy, brak tu jednak informacji na temat odbiornika, który po zebraniu danych wysyłałby je do chmury. Takiego urządzenia zwyczajnie nie ma - autor wykorzystał międzynarodową sieć odbiorników The Things Network.
Działanie tej sieci opisane zostało na filmie:
Wystarczy skonfigurować swoje urządzenie tak, aby wysyłało dane do jednego z ogólnodostępnych węzłów sieci. Informacje trafiają później już automatycznie do internetowej chmury. Wykorzystanie gotowej infrastruktury sprawiło, że dane z czujnika można łatwo odczytać przez udostępniony interfejs:
Podgląd danych zarejestrowanych w chmurze
Oczywiście pomiar deszczówki to tylko jedno z wielu zastosowań dla tego urządzenia. Równie dobrze może ono posłużyć np. do monitorowania poziomu zapełnienia śmietnika czy pomiaru opadów śniegu. Osoby zainteresowane zbudowaniem własnej wersji tego czujnika znajdą dokładną instrukcję budowy w artykule przygotowanym przez autora projektu - dostępne są tam kody programów i modele 3D.
Warto jednak rozważyć samodzielną rozbudowę urządzenia. Można pokusić się np. o niewielki panel fotowoltaiczny, który będzie doładowywał akumulator. Macie pomysł na jakieś inne czujniki, które mogłyby działać w podobny sposób?
Stacje meteorologiczne są jednym z najczęściej spotykanych tematów dla amatorskich projektów. Częstym problemem takich urządzeń jest jednak... Czytaj dalej »
Dołącz do 20 tysięcy osób, które otrzymują powiadomienia o nowych artykułach! Zapisz się, a otrzymasz PDF-y ze ściągami (m.in. na temat mocy, tranzystorów, diod i schematów) oraz listę inspirujących DIY na bazie Arduino i Raspberry Pi.
To nie koniec, sprawdź również
Przeczytaj powiązane artykuły oraz aktualnie popularne wpisy lub losuj inny artykuł »
Dołącz do 20 tysięcy osób, które otrzymują powiadomienia o nowych artykułach! Zapisz się, a otrzymasz PDF-y ze ściągami (m.in. na temat mocy, tranzystorów, diod i schematów) oraz listę inspirujących DIY z Arduino i RPi.
Trwa ładowanie komentarzy...