Jaką lutownice wybrać?

[Ruby]

Wesołych Świąt!

Jakoś tak się stało że  ktoś z rodziny podłapał że  interesuję się  elektroniką (amatorsko) i gdzieś mówiłem o zakupie lutownicy, no i postanowił podarować mi lutownicę z okazji świąt. Trafiło na lutownicę transformatorową, ale z tego co wiem to raczej mi się nie przyda. 

Mógłby mi ktoś powiedzieć  do czego mogę taką  lutownicę transformatorową wykorzystać? Sam miałem w planach zakup kursu o lutowaniu z forbota i stawiałem na lutownicę kolbową.

Dodatkowo prosił bym o wyjaśnienie jakie różnice i do czego stosuje się te lutownice: 

> Transformatorowa

> Kolbowa

> Na ciepłe powietrze (Hot Air)

Jestem w tym temacie zielony, a szukam czegoś do jak na razie amatorskiego lutowania. Po za  prośbą o wyjaśnienie różnic, prosił bym o rekomendacje jakiejś lutownicy w  rozsądnej cenie  jak na studencką kieszeń 150-200 zł. (Ewentualnie droższe ale to miło będzie się dowiedzieć dlaczego akurat taka jest dobra) 

Raz jeszcze życzę wesołych świąt! 

Ruby

[BananWszyscy]

Kiedyś pracowalem z typkiem, który drobne SMD leciał transformatorową i naprawdę ładnie mu to wychodziło. Zależy co robisz, często wystarczy kolbowka bez regulacji temperatury

[pmochocki]

Ostatnio też się zastanawiałem co kupić:

Ostatecznie kupilem: WEP 898BD+

Hotair przydaje się gdy musisz wylutować SMD. 700W sprawia, że można podłączyć i od razu używać. Nagrzewa się w kilka sekund. Ustawienie temperatury się przydaje gdyby trzeba było lutować cyną bezołowiową. Mam starą lutownicę kolbową, która ma już chyba 15 lat. Czas nagrzewania jest mocno irytujący. 

[ethanak]

A transformatorówka przyda się, kiedy będziesz musiał awaryjnie przylutować coś tam, gdzie nie masz miejsca na odłożenie gorącej kolby.

[Polecacz 101]

Produkcja i montaż PCB - wybierz sprawdzone PCBWay!
   • Darmowe płytki dla studentów i projektów non-profit
   • Tylko 5$ za 10 prototypów PCB w 24 godziny
   • Usługa projektowania PCB na zlecenie
   • Montaż PCB od 30$ + bezpłatna dostawa i szablony
   • Darmowe narzędzie do podglądu plików Gerber
Zobacz również » Film z fabryki PCBWay

[pmochocki]

Gdybym nie chciał gorącego powietrza, to kupiłbym pewnie coś takiego:

https://botland.com.pl/stacje-lutownicze/1025-stacja-lutownicza-wep-937d-75w-5907558240764.html

3 godziny temu, ethanak napisał:

A transformatorówka przyda się, kiedy będziesz musiał awaryjnie przylutować coś tam, gdzie nie masz miejsca na odłożenie gorącej kolby.

Bardzo słuszna uwaga. Czyli jako druga, dodatkowa lutownica? 

Edytowano Grudzień 25, 2021 przez pmochocki

[ethanak]

Dokładnie tak. Poza tym jakąś małą kolbą nie przylutujesz czegoś większego (np. drut 2mm)

[H1M4W4R1]

44 minuty temu, ethanak napisał:

Poza tym jakąś małą kolbą nie przylutujesz czegoś większego (np. drut 2mm)

Uhm... (teoretycznie) przylutujesz (o ile masz dużo cierpliwości). Szybciej jest palnikiem gazowym albo zespawać TIG-iem, ale palnik tańszy 😄 

[ethanak]

@H1M4W4R1 uwierz próbowałem (drut 1.5mm), potem wygrzebałem z rupieci transformatorówkę 🙂

[Gieneq]

@Ruby ja zawsze polecam swoją lutownicę, kupiłem ją jak chodziłem do szkoły i służy już wiele lat.

Co mi się w niej podoba:

• groty są naprawdę wytrzymałe, kupiłem kilka sztuk razem z lutownicą i do tej pory są dobre (oczywiście trzeba je czyścić, żeby dobrze się miały).
• regulacja temperatury w szerokim zakresie (150-450*C) - możesz topić hotglue, ogrzewać termokurczki, lutować, mocować inserty.
• kolba jest wytrzymała, w tych czarnych stancjach all-in-one bywa, że spala się grzałka w kolbie, tu jest najwyraźniej lepiej wykonane.
• moc - im większa tym szybciej osiąga temperaturę zadaną i nie wychładza się przy lutowaniu elementów o dużej pojemności cieplnej - spore masy, elementy z radiatorem np TO220.
• solidna konstrukcja.

Jeżeli wiesz że będziesz siedział w elektronice dopóki będzie w gniazdku prąd 😄 to bierz stację.

Pytanie do hot-air, tak to super sprawa. Ja odkryłem hot air długo po tym zakupem, ale i tak wolałbym osobną stację hotair. Na początek nie jest to najwazniejsza rzecz w życiu elektronika, ale w końcu będzie potrzebna. Ale zanim będziesz jej potrzebował to jeszcze trochę minie i uznasz już czy elektronika to pasja na całe życie. Wtedy można kupować nawet te droższe 🙂 

Co do ceny stacji w sumie nie wiem, tej firmy co proponuję chyba już nie ma, ale sa podobne. Jak chcesz zaoszczędzić poszukaj takiej bez wyświetlacza i też będzie ok.

[H1M4W4R1]

32 minuty temu, Gieneq napisał:

Pytanie do hot-air, tak to super sprawa. Ja odkryłem hot air długo po tym zakupem, ale i tak wolałbym osobną stację hotair. Na początek nie jest to najwazniejsza rzecz w życiu elektronika, ale w końcu będzie potrzebna.

Hotair przydaje się głównie do wylutu. Do lutowania SMD taniej wychodzi patelnia i worek piasku 😉 (o ile ktoś projektuje płytki na 1 warstwie).

[pmochocki]

1 godzinę temu, H1M4W4R1 napisał:

Hotair przydaje się głównie do wylutu. Do lutowania SMD taniej wychodzi patelnia i worek piasku 😉 (o ile ktoś projektuje płytki na 1 warstwie).

W oddzielnym wątku mógłbyś opisać tą metodę? 

[H1M4W4R1]

Przed chwilą, pmochocki napisał:

W oddzielnym wątku mógłbyś opisać tą metodę? 

Tak będzie lepiej: 

 

[Ruby]

 

23 godziny temu, pmochocki napisał:

Gdybym nie chciał gorącego powietrza, to kupiłbym pewnie coś takiego:

https://botland.com.pl/stacje-lutownicze/1025-stacja-lutownicza-wep-937d-75w-5907558240764.html

Bardzo słuszna uwaga. Czyli jako druga, dodatkowa lutownica? 

 

2 godziny temu, Gieneq napisał:

@Ruby ja zawsze polecam swoją lutownicę, kupiłem ją jak chodziłem do szkoły i służy już wiele lat.

Co mi się w niej podoba:

• groty są naprawdę wytrzymałe, kupiłem kilka sztuk razem z lutownicą i do tej pory są dobre (oczywiście trzeba je czyścić, żeby dobrze się miały).
• regulacja temperatury w szerokim zakresie (150-450*C) - możesz topić hotglue, ogrzewać termokurczki, lutować, mocować inserty.
• kolba jest wytrzymała, w tych czarnych stancjach all-in-one bywa, że spala się grzałka w kolbie, tu jest najwyraźniej lepiej wykonane.
• moc - im większa tym szybciej osiąga temperaturę zadaną i nie wychładza się przy lutowaniu elementów o dużej pojemności cieplnej - spore masy, elementy z radiatorem np TO220.
• solidna konstrukcja.

Jeżeli wiesz że będziesz siedział w elektronice dopóki będzie w gniazdku prąd 😄 to bierz stację.

Pytanie do hot-air, tak to super sprawa. Ja odkryłem hot air długo po tym zakupem, ale i tak wolałbym osobną stację hotair. Na początek nie jest to najwazniejsza rzecz w życiu elektronika, ale w końcu będzie potrzebna. Ale zanim będziesz jej potrzebował to jeszcze trochę minie i uznasz już czy elektronika to pasja na całe życie. Wtedy można kupować nawet te droższe 🙂 

Co do ceny stacji w sumie nie wiem, tej firmy co proponuję chyba już nie ma, ale sa podobne. Jak chcesz zaoszczędzić poszukaj takiej bez wyświetlacza i też będzie ok.

@pmochocki @Gieneq no ogólnie to szukałem czegoś  do takich amatorskich napraw rzeczy zasilanych przez  baterie. Albo tworzenie własnych urządzeń głownie 4fun. 

Na co zwrócić uwagę  przy zakupie? Jaka moc jest minimalnie potrzebna i jakie temperatury powinny być dostępne? Jakie groty wybrać? 
I co najlepiej dokupić do lutownicy żeby się  przyjemnie pracowało, chodzi mi o jakieś narzędzia niezbędne? 

Dodatkowo mam pytanie odnośnie pochłaniacza oparów, na botlandzie widzę  dwa  jeden na  statywie a drugi bez, czy są one wydajne? Czy lepiej postawić na coś innego? Dodatkowo czym się różni cyna  ołowiowa od bez ołowiowej i jak to jest z jej szkodliwością? 

O i przypomniałem sobie że czasem w biedronce  są jakieś  lutownice  za  +/- 75 zł, ma to rację bytu? Czy lepiej nie oszczędzać i wydać  2x tyle i kupić coś normalnego?

[H1M4W4R1]

12 minut temu, Ruby napisał:

Jaka moc jest minimalnie potrzebna i jakie temperatury powinny być dostępne?

Zależnie od budżetu.

Podobno JABE-1200 jest całkiem spoko, ale to tylko z opinii w internecie. Ogólnie im większa moc tym mniejszy spadek temperatury na polach masowych, co ma dość duże znaczenie przy naprawach.

Z temperatur to większość ma całkiem spoko temperatury. Cyna ołowiowa 280*C, cyna bezołowiowa 320*C, cyna niskotopliwa 150*C, ale tej ostatniej rzadko się używa i można też przy 200*C, więc nawet Chińskie WEP'y są OK 😉 

Co do grotów używam 900M, mam zestaw podstawowy (kilka zestawów znaczy się...) oraz dwa groty "GOLD" od Mechanic - prosty oraz zagięty czubek 0.15mm 😉 (900M T-FS oraz 900M T-FI) do jakichś trudnych komponentów typu 0201 😉 

14 minut temu, Ruby napisał:

Dodatkowo mam pytanie odnośnie pochłaniacza oparów, na botlandzie widzę  dwa  jeden na  statywie a drugi bez, czy są one wydajne? Czy lepiej postawić na coś innego?

Mam pochłaniacz. Aktualnie na nim jest z 5mm kurzu 😉 Po prostu wygodniej mi się pracuje bez.

14 minut temu, Ruby napisał:

Dodatkowo czym się różni cyna  ołowiowa od bez ołowiowej i jak to jest z jej szkodliwością? 

Temperaturą topnienia. Teoretycznie tlenki ołowiu są szkodliwe jak każdy metal ciężki, ale zapytaj kolegów, którzy pracują w zawodzie od kilkudziesięciu lat i się nawdychali ołowiu ponad miarę 😉 Przy sporadycznym lutowaniu nie ma większego znaczenia.

Gorzej jeżeli używasz kwasu lutowniczego, albo IPA. To może cię zemdlić jeżeli nie jesteś przyzwyczajony.

16 minut temu, Ruby napisał:

O i przypomniałem sobie że czasem w biedronce  są jakieś  lutownice  za  +/- 75 zł, ma to rację bytu? Czy lepiej nie oszczędzać i wydać  2x tyle i kupić coś normalnego?

Szukaj czegoś z mocą ~75W (lub większą), regulacją temperatury i najlepiej z wyświetlaczem, co by wiedzieć ile tam m/w masz ustawione 😉 (o ile przy pokrętle nie ma wartości).

[slon]

Dnia 25.12.2021 o 16:07, pmochocki napisał:

Gdybym nie chciał gorącego powietrza, to kupiłbym pewnie coś takiego:

https://botland.com.pl/stacje-lutownicze/1025-stacja-lutownicza-wep-937d-75w-5907558240764.html

Ten model mam w domu. Na plus miękki kabel od kolby (nie krępuje ruchów ręką) oraz cena. Ten model posiada wyświetlacz na którym pokazywana jest zadana temperatura ale bardzo możliwe , że będziesz ją musiał skalibrować (otwór kalibracyjny jest na przednim panelu więc jest ok). Do kalibracji najlepiej użyć zewnętrznego miernika temperatury (są w niektórych multimetrach lub można kupić za 20 -30 zł sam miernik ). Osiągnięcie zadanej temperatury jest sygnalizowane przez diodę led ale z reguły i tak lepiej poczekać nieco dłużej. Z podstawki , która jest w zestawie w zasadzie nie korzystam (jest trochę plastikowa) ponieważ  mam model z żeliwną stopką w którym nic mi się nie przytopi. Jeśli chodzi o dostępność grotów to jest w czym wybierać.