Skocz do zawartości

LineFollower, Sumo - a może coś nowego?


Chechli

Pomocna odpowiedź

Witam

W dziedzinie robotyki jestem jeszcze początkujący. Na ukończeniu (czekam na paczkę z elektroniką) jest mój drugi robot, Pierwszym był oczywiście prosty światłolub, do drugiego postanowiłem dodać już jakieś uatrakcyjnienie, ale o tym napiszę jak będzie gotowy. Następnie zabierę się pewnie za minisumo. Powiedzmy, że zabiorę go na jakieś zawody, zajmę któreś miejsce, ulepszą, pojadę na następne, zbuduję nowego minisumo albo sumo... I w sumie nie wiem czy by mi się to nie znudziło. Obecnie każdy robot robiony jest pod jedną konkurencję, i w każdej z nich chodzi o to, żeby jak najlepiej zrealizować ten sam schemat robota, zwłaszcza przy LineFollowerach.

Dlatego mam dla forumowiczów propozycję: wymyślmy coś nowego. Przecież obecnie rozgrywane na zawodach konkurencje nie zostały nam objawione, też ktoś je wymyślił.

A teraz trochę moich pomysłów. Od podstawówki lubiłem oglądać różne zachodnie turnieje "robotów" (w cudzysłowie, gdyż były one sterowane przez ludzi) w telewizji. Do gustu przypadła mi zwłaszcza Robotica. Oczywiście robotom sterowanym przez uC nie można stawiać takich wymagań, jak tym sterowanym zdalnie, ale sądzę, że ciekawym pomysłem byłoby tworzenie robotów biorących udział w kilku konkurencjach (miedzy którymi można by oczywiście dokonywać modyfikacji). Roboty mogłyby rywalizować w parach, gdyż jest to dla publiczności najciekawsze. Na przykład pierwszą konkurencją mógłby być zwykły wyścig po ósemce w przeciwnych kierunkach, z możliwością konfrontacji (dokładnie jak w Robotice), zwycięzca zdobywa ileś punktów. potem jakaś odmiana labiryntu, który trzeba jak najszybciej pokonać, następnie jakaś trzecia konkurencja, sumujemy punkty w parach, zwycięzcy przechodzą do turnieju sumo.

Poza tym uważam, że głównym ograniczeniem w konstrukcji robota powinna być jego waga, bo obecnie wszystkie roboty maja kształt zbliżony do pudełek 10x10.

Oczywiście zbudowanie takich robotów zajmuje więcej czasu, ale urozmaicenie mogłoby przyciągnąć do zawodów robotów więcej ludzi, co na pewno jest korzystne.

Czekam na ciekawe pomysły

Link do komentarza
Share on other sites

Jak zbudujesz minisumo i coś powygrywasz to Ci się nie znudzi 😉

W Polsce startuje ostatnio Micromouse - chwilowo wyniki słabiutkie.

Link do komentarza
Share on other sites

Dokładnie - ja chciałem zrobić na początku jednego minisumo, tak do potestowania, potem lfr. Skończyło się na tym, że zrobiłem 3 działające roboty, kilka niekoniecznie poprawnych prototypów, masę projektów płytek, część wytrawiłem, leży w szufladzie bo coś nie działało/nie spisały się do końca. W minisumo/sumo nie chodzi tylko o jeżdżenie po ringu i zepchnięcie przeciwnika (oczywiście jest to istota tej konkurencji), ale miło było by też panować w 100% nad robotem - jakieś enkodery, kontrole trakcji etc. Chociaż proste roboty też mają przewagę - są proste 🙂

Link do komentarza
Share on other sites

Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę.
Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę.

jlcpcb.jpg

jlcpcb.jpg

Produkcja i montaż PCB - wybierz sprawdzone PCBWay!
   • Darmowe płytki dla studentów i projektów non-profit
   • Tylko 5$ za 10 prototypów PCB w 24 godziny
   • Usługa projektowania PCB na zlecenie
   • Montaż PCB od 30$ + bezpłatna dostawa i szablony
   • Darmowe narzędzie do podglądu plików Gerber
Zobacz również » Film z fabryki PCBWay

W gruncie rzeczy tych kategorii jednak nieco jest.

Masz całą serię kategorii sumo (w zależności od wagi i wymiarów)

Masz LineFallowery zwykłe, LineFallowery z przeszkodami

Ruszające po woli w Polsce MicroMouse

Niemal zawsze na zawodach jest FreeStyle w którym możesz zaprezentować własną inwencję i pomysłowość

Jest również HumanoidSprint

Ciekawą konkurencją za granicą są mecze piłkarskie robotów (w Polsce jeszcze się z tym nie spotkałem, ale to chyba głównie ze względu na koszta stworzenia serii takich robotów do meczu)

Jeżeli już na prawdę znudzą Ci się standardowe konkurencje na zawodach możesz pomyśleć nad serią EuroBot

Link do komentarza
Share on other sites

Dla mnie jak narazie wciągające jest to, że po kilku miesiącach budowy prototypów mój drugi robot już prawie działa 🙂 Głównym problemem była część mechaniczna, ale o tym jak całość będzie gotowa. Dla kogoś, kto się tym interesuje, wie co to enkodery, ciekawe jest analizowanie szczegółów działania, wydajności algorytmów. Ale dla publiczności, dla której liczy się tylko, jak robot jeździ, wiele walk sumo jest po prostu nudnych. A publiczność to więcej zainteresowanych robotyką, ale nie tylko. Chętnie bym pooglądał, jak zawodowi wygrywacze turniejów rywalizują ze sobą w trudniejszych konkurencjach 🙂

Link do komentarza
Share on other sites

A co powiecie na polskie zawody kategorii Puck Collect? Dyscyplina wygląda na interesującą a i wymagania nie są tak duże jak w przypadku wspominanych gdzieś wcześniej na forum walk humanoidów... Zawsze jakiś powiew świeżości 😉 Dla ścisłości - nie mówię o wielkim turnieju, tylko skromnym starcie, tak jak obecnie jest z micromouse.

Link do komentarza
Share on other sites

No, Puck collect jest całkiem ciekawe, ale problematyczne raczej jest wykrycie krążka - możliwość pomylenia z przeciwnikiem, wie ktoś jak to jest zrobione w tych działających, wygrywających robotach? No i przy amatorskim robocie rozróżnianie koloru jest czasochłonne raczej (dioda rgb i fotorezystor).

Link do komentarza
Share on other sites

No, Puck collect jest całkiem ciekawe, ale problematyczne raczej jest wykrycie krążka - możliwość pomylenia z przeciwnikiem, wie ktoś jak to jest zrobione w tych działających, wygrywających robotach? No i przy amatorskim robocie rozróżnianie koloru jest czasochłonne raczej (dioda rgb i fotorezystor).

Zbierasz wszystko co się da i dopiero potem przebierasz 😉

Link do komentarza
Share on other sites

No, Puck collect jest całkiem ciekawe, ale problematyczne raczej jest wykrycie krążka - możliwość pomylenia z przeciwnikiem, wie ktoś jak to jest zrobione w tych działających, wygrywających robotach? No i przy amatorskim robocie rozróżnianie koloru jest czasochłonne raczej (dioda rgb i fotorezystor).

Ja nie widziałem dobrze działającego puck collect.

A kolega - autor tematu się trochę rozpędził. Chciałbyś mieć ferrari czy coś co jednocześnie jest motorówka, amfibią, łodzią podwodną, samolotem, helikopterem i samochodem? Zupełnie inne oczekiwania stawiamy robotowi sumo, inne linefollowerowi (chciałbym zobaczyć takiego który waży 3kg).

obecnie wszystkie roboty maja kształt zbliżony do pudełek 10x10.

No bez przesaaady 🙂 w sumo to normalne i tłumaczyć dlaczego tak jest chyba nie trzeba. W linefollowerach natomiast sytuacja wygląda o wiele ciekawiej 😉 a jeśli nie widziałeś line followera w kształcie innym jak puszka, to gwarantuje Ci, że wkrótce zobaczysz na diodzie 🙂

Oczywiście zbudowanie takich robotów zajmuje więcej czasu, ale urozmaicenie mogłoby przyciągnąć do zawodów robotów więcej ludzi, co na pewno jest korzystne.

Nie zapominaj, że mieszkamy w Polsce 🙂 Niestety dla wielu dużym ograniczeniem jest budżet (sam chętnie wydałbym 6 tysięcy na silniki do sumo - a niestety muszę się powstrzymać 🙂) Porządna konstrukcja kosztuje, czasami nawet sporo... więc przeciwników za wielu by nie było. A oglądanie pseudo konstrukcji, na serwach już chyba większości osób zainteresowanych tematyką się znudziło.

Link do komentarza
Share on other sites

I znalazło się coś ciekawego 🙂 Najprościej zastosować gotowy czujnik koloru, ale tanie to nie jest, poza tym przy tak zdecydowanie różniących się kolorach uzyskiwana przez nie dokładność nie jest nam potrzebna. Jak widać, roboty takie istnieją więc wszystkie problemy da się rozwiązać, w Polsce też możemy dać temu radę.

edit:

TIMONek, po pierwsze miałem na myśli minisumo mówiąc o tym kształcie, rzecz jasna. A roboty sumo nie muszą wcale mieć takiego kształtu, 7x14 też byłby dla przeciwnika znośny, a konstrukcje byłyby bardziej różnorodne. przy czym uwagi do sumo są najmniej istotne, bo to konkurencja zbyt popularna, równie dobrze można zmieniać zasady piłki noznej. Oczywiście że chciałbym mieć ferrari 🙂 A te funkcje z wyposażenia dodatkowego, które wymieniłeś, tez by się przydały. Nie zrozum mnie źle, nie chodzi mi o nie wiadomo jakie roboty, tylko , np. w jednej rundzie pracuje czujnik linii, na następną przełączasz kilka zworek i działa na tej samej platformie dalmierz do sumo. Zespół musiałby napisać dwa dobre algorytmy, nie jeden. Z ograniczeń finansowych zdaję sobie sprawę. I właśnie myślę, że dodanie zestawu sensorów jest tańsze niż budowa nowego robota biorącego udział w danej konkurencji. Tak jak sam piszesz, w sumo najchętniej po prostu kupiłoby się lepsze silniki, bo usprawnianie algorytmu niewiele pomoże jak przeciwnik jest po prostu silniejszy, i też nie głupi. Poza tym Poza tym oczywiście można powiedzieć, ze trochę się rozpędziłem, ale tu nie chodzi o to że mamy wszyscy sobie zafundowac teraz roboty to wszelkich nowych konkurencji, tylko porozważać jak można by takie roboty zrealizować. Zresztą, ciężko żebym sie nie rozpędził, czekając 10 minut, aż wyschnie poxipol, którym sklejam elementy mojej najnowszej pseudokonstrukcji 🙂 (tak, jest na serwach i spełnia moje wymagania 🙂 )

Link do komentarza
Share on other sites

7x14 też byłby dla przeciwnika znośny

Nie wiem jak inni. Ja stosuję zasadę - zrób wszystko, żeby robot wygrywał, a nie był znośny 🙂

a konstrukcje byłyby bardziej różnorodne

Niestety w ten sposób się nie wygrywa. 95% osób robiących amatorskie roboty ma problemy, żeby zrobić estetyczną konstrukcje sumo/lf (bądź też nie chcę, lub po prostu lubi robić na "kolanie"). Nie chcę myśleć co to by było, gdyby jeździły roboty 3 w 1.

Oczywiście że chciałbym mieć ferrari A te funkcje z wyposażenia dodatkowego, które wymieniłeś, tez by się przydały.

Może w ferrari potrzebują nowych inżynierów? 🙂

na następną przełączasz kilka zworek

Już to widzę, połowa ludzi na zawodach męczy się, żeby robot zadziałał w jednej konkurencji. Lutują, tną, szlifują etc... a i to czasem nie pomaga 🙂

Zespół musiałby napisać dwa dobre algorytmy, nie jeden.

Połowa ludzi ma problem, żeby napisać pół dobrego algorytmu, a co dopiero dwa 😉 Możliwości debugingi są bardzo ograniczone - sam nie raz miałem przedziwne problemy.

I właśnie myślę, że dodanie zestawu sensorów jest tańsze niż budowa nowego robota biorącego udział w danej konkurencji.

Pod warunkiem, że robisz robota do zabawy w swoim domu, a nie na zawody... nie gdy zależy Ci na wygranej.

Link do komentarza
Share on other sites

Wprowadźmy klasę spalinową w sumo ;] Opartą na przerobionych maluchach 😃

Ciekawe by to było.... Arena. 2 malczany z czujnikami, choćby stykowymi. Jeden na gąsienicach drugi z głęboką jodełką na oponach ;D pługi, tarcze... oki rozmarzyłem się... ;] Taki mój pomysł na urozmaicenie.

Link do komentarza
Share on other sites

Widziałem na youtubie filmik z ciekawym przejazdem FTL, szybki robot (z tych japońskich) jedzie po trasie, a przy niej rozwieszone są jakieś tarcze, robot ma na sobie ramie (pałkę jakąś), którym uderza w tarcze. Jak widać w każdej konkurencji można coś jeszcze dodać nowego 😉

Jak znajdę filmik to podlinkuje, ale nie mogę sobie przypomnieć jak go znaleźć.

Jeszcze można się czymś takim zainteresować:

Link do komentarza
Share on other sites

Bądź aktywny - zaloguj się lub utwórz konto!

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto w ~20 sekund!

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj się »

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się »
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym może działać lepiej. Więcej na ten temat znajdziesz w Polityce Prywatności.