Skocz do zawartości

Bezpieczeństwo w elektronice hobbystycznej


Nikto0

Pomocna odpowiedź

2 minuty temu, Nikto0 napisał:

Witam. Czy zajmując się elektroniką hobbystycznie wiem że mogę być narażona na porażenie prądem ale czy może ono prowadzić do zgonu?

Jest przyjęta norma napięcie do 24v jest bezwzględnie bezpieczne i nic Ci się nie stanie jak za kabelki złapiesz 😉 gorzej z wyższymi napięciami a już w szczególności z wszechobecnym napięciem 230v...no ale nie da się go ominąć nawet nie zajmując się elektroniką...napewno zdarza Ci się w życiu codziennym włączać czajnik, pralkę,płytę indukcyjną,tv, lodówkę etc...poprostu trzeba przestrzegać ogólnych zasad bezpieczeństwa, podstawa to nie zachowywać się durnie jak ja 😅 czyli nie macać elementów elektronicznych na PCB podłączonym do sieci, nie korzystać z uszkodzonych kabli zasilających etc

  • Lubię! 1
Link do komentarza
Share on other sites

2 godziny temu, farmaceuta napisał:

a już w szczególności z wszechobecnym napięciem 230v

Warto dodać, że 230V też z reguły raczej nie jest niebezpieczne o ile nie ma się uszkodzonego naskórka 😉 Co najwyżej groźne może być to w co uderzy głowa kiedy ciało odruchowo odskoczy albo jeżeli prąd zaciśnie rękę na przewodzie, dlatego zwykle wszystkiego co ma styk z 230V należy używać zewnętrzną stroną dłoni (nawet włącznika do światła)... Tak mnie uczyli na technice.

  • Lubię! 2
Link do komentarza
Share on other sites

W uproszczeniu, najprostszy materiał jaki znalazłem.

Prady i napiecia bezpieczne.pdf

Ogólnie niebezpieczny jest prąd przepływający przez ciało, a nie napięcie samo w sobie.

Najlepiej przyjąć i wbić sobie do głowy że prąd jest zawsze potencjalnie niebezpieczny, wtedy człowiek nabiera pewnego respektu co znacząco zmniejsza ryzyko porażenia. Często się spotykam z stwierdzeniem, że coś jest bezpieczne, bo zasilane z baterii. Nawet z baterii jeżeli urządzenie ma przetwornice, i dotkniemy nie tam gdzie trzeba może człowieka nieźle "pierdyknąć".

 

Link do komentarza
Share on other sites

Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę.
Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę.

jlcpcb.jpg

jlcpcb.jpg

Produkcja i montaż PCB - wybierz sprawdzone PCBWay!
   • Darmowe płytki dla studentów i projektów non-profit
   • Tylko 5$ za 10 prototypów PCB w 24 godziny
   • Usługa projektowania PCB na zlecenie
   • Montaż PCB od 30$ + bezpłatna dostawa i szablony
   • Darmowe narzędzie do podglądu plików Gerber
Zobacz również » Film z fabryki PCBWay

@Santiago ale to nie mój film 😉 tyle mogę powiedzieć że wiele się nauczyłem od Pana Piotra. No a temu linkowałem żebyś pewne rzeczy zrozumiał a nie gadał iż 20mA z GPIO AVRa zrobi Ci krzywdę

Link do komentarza
Share on other sites

@_LM_ rownież wiele się nauczyłem elektroniki od Piotra Góreckiego. Nadal się uczę. Dodatkowo polecam stronę piotr-gorecki.pl.

Jest tam masa materiałow o elektronice.

Link do komentarza
Share on other sites

(edytowany)
Dnia 20.04.2025 o 19:23, Santiago napisał:

@BlackJack rzuciłem okiem na pdf, mnie z tymi napięciami inaczej uczyli w wojsku, już nie pamiętam, ale na pewno inaczej, co do tym mA - przecież to wychodzi że Arduino może mnie kopnąć z pina 20mA ! 🙂

To sobie policz jaki prąd przy tych 5V przez ciebie popłynie przy rezystancji organizmu 1KΩ i 10KΩ, odpowiednio 5V/1000Ω = 0,005A (5mA) i 5V/10000Ω = 0,0005A (0,5mA), Gdzie pierwszy przypadek jest praktycznie mało realny, a tylko wtedy mógłbyś coś poczuć.

P.S

Dla jaj pisząc ten post wziąłem miernik na biurku, ustawiłem na maksymalny zakres pomiarowy omomież i zmierzyłem swoja rezystancję między lewą, a prawą dłonią, wynosiła >2000KΩ czyli poza zakres miernika, jak pośliniłem palce wahała się od ok 380 - 800KΩ. Mniemam, że prąd z pinu Arduino by cię nie poraził, nawet pod prysznicem. Przy czym zwykły miernik nie jest najlepszym przyrządem do tego typu pomiarów.

Edytowano przez BlackJack
  • Lubię! 1
Link do komentarza
Share on other sites

@Santiago czy ja wiem, prędzej czy później nawet hobbysta będzie miał doczynienia z napięciami niebezpiecznymi, i to niekoniecznie 230V z sieci elektrycznej. Naładowany z przetwornicy kondensator o dużej pojemności również może wyrządzić krzywdę, także minimum wiedzy oraz zasad BHP dobrze jest znać  

  • Lubię! 1
Link do komentarza
Share on other sites

Witam.

Ja dorzucę kilka słów od siebie, bo wiele już widziałem i (nie)daj Boże może jeszcze zobaczę? Jest dużo początkujących majsterkowiczów którzy korzystając z zasilaczy sieciowych i innych urządzeń zasilanych z sieci nie dostrzega istniejącego zagrożenia z tej strony, jakby tego nie widzieli. Słyszałem już głosy typu "... przecież zasilacz daje napięcie 12 V ", czy też ta ładowarka od przysłowiowej Nokii 5V i gdzie tu jest zagrożenie? Ano własnie, jest. Jeśli tylko "kopnie" to spoko bo może da coś do myślenia? A może być inaczej? Zawsze istnieje ryzyko że gdzieś pod obudową jest ściśnięty, przetarty jakiś przewód czy też kondensator p/zakłóceniowy wadliwy po prostu coś co daje galwaniczne połączenie pierwotnej strony zasilania czyli jakiś (nie)bezpieczny potencjał względem ziemi? Niestety tak się zdarza i trzeba też mieć to na uwadze. I tu przyłączam się do poprzednika że minimum wiedzy oraz zasad BHP dobrze jest znać!

  • Lubię! 1
Link do komentarza
Share on other sites

Bądź aktywny - zaloguj się lub utwórz konto!

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto w ~20 sekund!

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj się »

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się »
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym może działać lepiej. Więcej na ten temat znajdziesz w Polityce Prywatności.