[Wielozadaniowy] Groszek - worklog

[_ender88]

Wytrawiłem płytki, dodałem zdjęcia. Nie jest to mistrzostwo świata. Zastanawiam się, czy w domowych warunkach da się to zrobić dużo lepiej po zdobyciu doświadczenia czy też nie warto próbować? Z tego co widzę, większość osób tutaj zamawia płytki.

O prowadzeniu ścieżek pod kątem rozwartym już wcześniej pisałem. Zdecydowałem się na kąty proste ze względu na prostszy projekt. Z moim (zerowym) doświadczeniem takie optymalizacje nie mają większego znaczenia.

[klonyyy]

Robiłeś to na papierze kredowym? Ja gdy nie miałem kredowego papieru to używałem okładek od bloków a4. I powinieneś trochę dłużej trzymać ją w wytrawiaczu bo pod megą są niedotrawienia, a toner zmyj zmywaczem do paznokci mamy / siostry 😉 Ja póki co. Robiłem płytki w domu i jestem bardzo zadowolony

A i jeszcze jedno po umyciu płytek posmaruj je pastą lutowniczą i pocynuj dzięki temu ścieżki nie będą się utleniać.

[piotreks-89]

Oczywiście, że da się zrobić lepsze 😉 Tak jak sam napisałeś trzeba nabrać doświadczenia. Z czasem zobaczysz jakie technologie ułatwiają i przynoszą lepsze wyniki w domowym wykonywaniu PCB.

Widzę, że masz trochę nadtrawień i sporo poprawiałeś pisakiem. Jednak na początek nie jest źle 😉 Sam miałem gorsze początki. Możesz mieć problem z wierceniem, bo zamazałeś otwory w padach - na przyszłość nie polecam tego robić 😉

Ja pozostaję dalej przy twierdzeniu, że najlepszy jest rozcieńczalnik 😉 Najszybciej i najefektowniej zmywa toner (testowałem spirytus rektyfikowany, zmywacz do paznokci, denaturat i właśnie rozcieńczalnik Nitro).

[_ender88]

Robiłeś to na papierze kredowym?

Tak, ale nie mam drukarki laserowej i drukuję w punkcie ksero. Pewnie lepiej by było, gdybym "prasował" kartkę tuż po wydrukowaniu.

powinieneś trochę dłużej trzymać ją w wytrawiaczu bo pod megą są niedotrawienia

Tak, specjalnie wyciągnąłem płytkę trochę za szybko, bo wytrawiacz zaczął rozpuszczać toner i bałem się, że zacznie podtrawiać ścieżki. Te niedotrawione kawałki w niczym nie przeszkadzają, nie będzie ich widać.

toner zmyj zmywaczem do paznokci

To już jest po zmywaniu zmywaczem. 🙂 Ale będę jeszcze to poprawiał.

Możesz mieć problem z wierceniem, bo zamazałeś otwory w padach

Tak, bo wszystko poprawiałem markerem. Przed wierceniem napunktuję otwory i nie powinno być źle.

[Polecacz 101]

Produkcja i montaż PCB - wybierz sprawdzone PCBWay!
   • Darmowe płytki dla studentów i projektów non-profit
   • Tylko 5$ za 10 prototypów PCB w 24 godziny
   • Usługa projektowania PCB na zlecenie
   • Montaż PCB od 30$ + bezpłatna dostawa i szablony
   • Darmowe narzędzie do podglądu plików Gerber
Zobacz również » Film z fabryki PCBWay

[mactro]

Co do skuteczności różnych środków do usuwania tonera, wiele zależy od samego toneru właśnie. Ostatnio drukowałem takim, że musiałem chyba z pół godziny szorować, podczas gdy normalnie schodził prawie od razu... Jeśli chodzi o samą płytkęi, w przyszłości radzę zapoznać się z narzędziem polygon. Pozwala rozlać masę (lub dowolny inny sygnał po całej płytce, co jest i estetyczne i praktyczne i pozwala oszczędzić sporo wytrawiacza 🙂

[_ender88]

po umyciu płytek posmaruj je pastą lutowniczą i pocynuj dzięki temu ścieżki nie będą się utleniać

Poszukałem trochę o cynowaniu i znalazłem artykuł z EdW o produkcji płytek domowym sposobem (http://www.edw.com.pl/pdf/k04/11_02.pdf), cytat:

Niektórzy cynują ścieżki, nie jest to jednak ani zalecane, ani konieczne, a w układach w.cz. nawet niepożądane. Oczyszczone ścieżki trzeba natomiast obowiązkowo pomalować roztworem kalafonii w denaturacie.

Pomalowanie rozpuszczoną kalafonią jest też prostsze, więc chyba się do tego ograniczę.

[grabo]

po umyciu płytek posmaruj je pastą lutowniczą i pocynuj dzięki temu ścieżki nie będą się utleniać

Poszukałem trochę o cynowaniu i znalazłem artykuł z EdW o produkcji płytek domowym sposobem (http://www.edw.com.pl/pdf/k04/11_02.pdf), cytat:

Niektórzy cynują ścieżki, nie jest to jednak ani zalecane, ani konieczne, a w układach w.cz. nawet niepożądane. Oczyszczone ścieżki trzeba natomiast obowiązkowo pomalować roztworem kalafonii w denaturacie.

Pomalowanie rozpuszczoną kalafonią jest też prostsze, więc chyba się do tego ograniczę.

Chciałbym zauważyć, że jest to artykuł sprzed ponad 15 lat! Dostępność chemii i innych specyfików jest dzisiaj znacznie lepsza.

[pierzchan]

Akumulator: dwa akumulatory Li-Po 4950 mAh (tak, wiem że na pewno to jest na wyrost) do telefonów Nokia kupione na Allegro; każdy za 8.85 zł + przesyłka.

I tu może być niespodzianka! Ciągle się zastanawiam jak producenci podróbek upychają 4x większą pojemność w tej samej objętości akumulatora przy 3x niższej cenie detalicznej.

[Bobby]

Taka rada na przyszłość - najpierw traw, potem tnij. I jeszcze raz proszę o wrzucanie nowych zdjęć/tekstu jako nowych postów.

[_ender88]

Chciałbym zauważyć, że jest to artykuł sprzed ponad 15 lat! Dostępność chemii i innych specyfików jest dzisiaj znacznie lepsza.

Możecie mi w takim razie poradzić, jak dobrze i łatwo zabezpieczyć płytkę?

jeszcze raz proszę o wrzucanie nowych zdjęć/tekstu jako nowych postów

Będę wrzucał jako nowe posty i dodawał do oryginalnego wpisu, ok? Ten pierwszy wpis mi samemu bardzo się przydaje, mam tam wszystko uporządkowane i widzę postęp prac.

[grabo]

Przede wszystkim cynowanie chemiczne, lakierowanie już po lutowaniu, albo naniesienie soldermaski.

[_ender88]

Sprawdziłem, że w moim sklepie elektronicznym mają całkiem sporo różnych preparatów do konserwowania płytek. Przejdę się tam dzisiaj i coś wybiorę.

Tymczasem powierciłem wszystkie otwory. Mam problem z zadrami. Nie chciałbym potraktować płytki papierem ściernym, żeby nie uszkodzić ścieżek. Jak sobie z tym radzić?

[pierzchan]

Ja zawsze po wierceniu całą płytkę przecieram papierem ściernym 1000. Dzięki temu pozbywam się warstwy tlenku. Zaraz po przeszlifowaniu myję płytkę i nakładam warstwę rozpuszczonej kalafonii.

Drobnym papierem ściernym ścieżek nie uszkodzisz, a jeśli nawet to lepiej teraz, niż potem sama ścieżka gdzieś się przerwie i szukaj przyczyny awarii.

[piotreks-89]

_ender88 to źle zrobiłeś. Najpierw powinno się zabezpieczyć płytkę, a następnie wiercić 😉 Znaczy się to już zleży od techniki, aczkolwiek tak jest na pewno lepiej.

Ja cynuję normalnie przy czym zajmuje to jednak trochę czasu i jeśli chcemy uzyskać dobre wyniki pracy to trzeba się do tego przyłożyć.

O cynowaniu chemicznym zbyt wielu dobrych rzeczy nie wyczytałem, ale nie potwierdzę tego, bo nie stosowałem tego typu preparatów.

[klonyyy]

Moim sposobem było rozwiercenie pada większym wiertłem którym kręciłem palcami. Jak będziesz wytrawiał następną płytkę to nie zamalowuj otworów w padach bo to przez to te zadziory.