Skocz do zawartości

Czy taki układ czujników bd działał ?


dusi007

Pomocna odpowiedź

Witam czy taki układ nawigowania robotem będzie wgl miał racje bytu ?

Tak, będzie miał rację bytu. Niczym się to nie różni od linefollowera. Zastąpiłeś czarną linię, przewodem pod napięciem a czujniki optyczne, czujnikami pola magnetycznego.

Link do komentarza
Share on other sites

Co to są czujniki pola "elektro-graw." i jak wyglądają? Bo narysować i napisać można wszystko a jak przychodzi co do czego, to okazuje się, że pojedynczy przewód wytwarza pole magnetyczne (bo innego tu jeszcze nie ma - to zbyt mała odległość więc jesteśmy w strefie bliskiej) 100 razy słabsze niż uzwojenie lub przewód zasilający silnika napędowego. Po prostu policz natężenie pola wokół przewodu z prądem I w odległości R a potem porównaj to z czułościami i wielkościami dostępnych czujników oraz sprawdź jak to pole maleje z odległością. Będziesz miał lepszy obraz tego co chcesz zrobić.

Link do komentarza
Share on other sites

Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę.
Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę.

jlcpcb.jpg

jlcpcb.jpg

Produkcja i montaż PCB - wybierz sprawdzone PCBWay!
   • Darmowe płytki dla studentów i projektów non-profit
   • Tylko 5$ za 10 prototypów PCB w 24 godziny
   • Usługa projektowania PCB na zlecenie
   • Montaż PCB od 30$ + bezpłatna dostawa i szablony
   • Darmowe narzędzie do podglądu plików Gerber
Zobacz również » Film z fabryki PCBWay

Czujnikiem takiego pola jest.. antena, ale Ty na pewno nie chcesz jej używać tylko myślisz o oddziaływaniu czysto magnetycznym. Do tego nadaje się zwykła cewka (np. ze starego przekaźnika) uzupełniona prostym wzmacniaczem, filtrem i detektorem poziomu lub hallotron analogowy, który czasem taki wzmacniacz ma w środku. A właśnie, hallotronem da się wykrywać stałe pole magnetyczne, więc wystarczyłby drut "napędzany" ze zwykłego zasilacza z ograniczeniem prądowym. Co prawda taki układ będzie nieodporny na zakłócenia, ale za to prosty. Możesz też spróbować z czujnikami do bezdotykowego pomiaru natężenia prądu - wyglądają jak zwykłe scalaki, ale mają w środku wszystko co trzeba by zmierzyć pole od ścieżki przechodzącej pod nimi. Niestety raczej nie są tanie. Do jazdy w jednym kierunku wystarczą Ci 2-3 czujniki umieszczone z przodu robota. Gdy trzeba będzie zawrócić, możesz zaprogramować manewr "na ślepo" z wolnym obrotem 180° i ponownym poszukiwaniem kabla. Oczywiście z uwzględnieniem zmiany zwrotu wektora pola. Takie śledzące zabawki (zbudowane z tranzystorów i przekaźników) były opisywane już w latach 60-tych w książkach dla elektroników-hobbystów.

Link do komentarza
Share on other sites

http://nettigo.pl/products/halotron-prosty-czujnik-pola-magnetycznego

czy takie coś bedzie odpowiednie ?

I tak sobie myśle bo ten pojazd ma być kosiarką. a napęd ostrza stanowi silnik 24V i czy nie bedzie on emitował pola tak silnego że zakłóci działanie czujnikow mających szukac pola kabla ?

Jestem początkującym i przepraszam za dociekliwość.

Link do komentarza
Share on other sites

I tak sobie myśle bo ten pojazd ma być kosiarką. a napęd ostrza stanowi silnik 24V i czy nie bedzie on emitował pola tak silnego że zakłóci działanie czujnikow mających szukac pola kabla?

Silnik będzie emitował zmienne pole magnetyczne kilka albo nawet kilkadziesiąt razy większe od tego, co chcesz wykrywać. Ale są sposoby.

Na przykład w tym kablu mógłby płynąć nie zwykły prąd stały, tylko prąd zmienny o zadanej, specjalnie dobranej częstotliwości. Wówczas mógłbyś filtrować wszystkie sygnały, które nie pasują do wzorca i zwracać uwagę tylko i wyłącznie na sygnał z kabla. Podobną sztuczkę stosują piloty od telewizora, ignorując światło w pokoju.

Link do komentarza
Share on other sites

Czujnik który wskazałeś (i pewnie większość tanich hallotronów) nie nadaje się z prostej przyczyny: ma wyjście dwustanowe 0-1, uaktywniane przy pewnym natężeniu pola, raczej dość dużym. Takie coś służy zwykle do wykrywania zbliżania się jakichś części maszyn z zamontowanym na nich magnesem stałym. Pojedynczy kabel (tzn. niezwinięty w cewkę) musiałby przewodzić prąd dziesiątek A żeby odpalić ten czujnik. Napisałem wyraźnie o hallotronach analogowych lub układach pomiaru natężenia prądu - takie masz znaleźć.

Natomiast do wykrywania sygnału zmiennego będziesz musiał użyć cewek, bo pasmo hallotronów jest marne (choć do paru kHz powinno działać). Za to do sterowania pętlą przewodu możesz wtedy spokojnie wykorzystać jakiś wzmacniacz audio. To może być tani, kilkuwatowy zestawik do samodzielnego montażu, a uzupełniony prostym generatorem da źródło zmiennego pola magnetycznego. Dwie-trzy cewki odbiorcze wyposażone w prosty wzmacniacz i filtr pasmowoprzepustowy - jak napisał deshipu - wystarczą do oceny położenia kabelka z wystarczającym odstępem S/N. Co więcej - taki system mógłby przekazywać tą drogą jakieś informacje do kosiarki, np. "zatrzymaj się bo mamy kota w ogrodzie" itp.

Link do komentarza
Share on other sites

Dzięki wam ! Tz tak juz dla jasnosci to było by cos takiego że cewka w polu magnetycznym wytwarza ładunek nastepnie wzmocniony przez wzmacniacz. Potem filtr wyłapuje tylko to co pochodzi od kabla. Mam jeszcze dwa pytania. Mianowicie ten sygnał skierować do jakiegoś urządzenia ? bo chciałem żeby mózgiem tej kosiarki było arduino czy można zrobic taki myk z ta platformą? Co do filtra to istnieje on jako osobne akcesorium ?

Link do komentarza
Share on other sites

Oj chłopie, marnie z tą Twoją terminologią. Cewka nie wytwarza ładunku, zmienne pole magnetyczne indukuje w niej prąd. Od pojedynczego przewodu umieszczonego w odległości np. 1cm będzie to bardzo mały sygnał. Musisz go wzmocnić i odfiltrować. Musisz zbudować samemu kawałek elektroniki lub znów wykorzystać np. jakiś kit/zestaw taniego przedwzmacniacza audio, np. mikrofonowego. Bo taka cewka będzie zachowywać się jak zwykły mikrofon dynamiczny. W pierwszym podejściu wystarczy, że troszkę przebudujesz układzik tak, by nie były wzmacniane częstotliwości np. poniżej 1kHz. To skutecznie odetnie Cię od zakłóceń 50Hz których wszędzie pełno. Jeżeli teraz na wyjściu takiego przedwzmacniacza dasz detektor diodowy to dostaniesz napięcie "stałe', którego wielkość będzie zależeć od odległości cewki od kabla. Budujesz 2-3 takie tory, ich wyjścia podłączasz do Arduino, mierzysz i już w programie podejmujesz decyzję jak wysterować shieldy sterujące silnikami napędowymi. Cóż, w teorii jak zwykle wygląda to prosto.. W całej powodzi różnych dodatków do Arduino nie widziałem przedwzmacniaczy do mikrofonów dynamicznych, ale też nie śledzę tego rynku więc nie wiem, może ktoś już to zrobił. W każdym razie na tym etapie układ nie wygląda na trudny. Jak zwykle dopiero po zbudowaniu kosiarki okaże się, że problemów jest cała masa i wtedy zrobi się ciekawiej 🙂

  • Lubię! 1
Link do komentarza
Share on other sites

[ Dodano: 20-06-2015, 12:33 ]

1

2

3

Mam te trzy wzmacniacze co o nich sądzicie ? czy nadadzą się? Myślę że ten 1 byłby w sam raz.

marek1707 liczę na twoją opinie 🙂

Z góry dzięki !

Link do komentarza
Share on other sites

Pierwszy nie nadaje się z prostej przyczyny: przecież nie chcesz mieć stałej amplitudy na wyjściu. To przy współpracy z mikrofonem jest pożądane, ale przecież działanie Twojego czujnika ma polegać na pomiarze napięcia zmiennego indukowanego w cewce. Jeżeli wzmacniacz ma automatykę wzmocnienia to "przykryje" te zmiany i dostaniesz sygnał o mniej więcej stałym poziomie.

Drugi jest przeznaczony do mikrofonu pojemnościowego - to nie ten typ. Pisałem o mikrofonie dynamicznym, pamiętasz? To taki mikrofon "udaje" Twoja cewka i z takim mikrofonem musi umieć współpracować wzmacniacz.

Trzeci to jakieś kuriozum - cena od czapy (jak to w Conradzie) a w danych technicznych mamy.. wymiary i wagę 🙂 Zapomnij.

Jeśli już, to poszukałbym czegoś takiego:

http://sklep.avt.pl/avt2392.html

ale.. najlepiej po prostu zrobić to samemu.

Bo taki gotowy przedwzmacniacz - jak sama nazwa wskazuje - jest zwykle przystosowany do pośredniczenia między mikrofonem a wejściem liniowym następnego klocka audio (np. wzmacniacza mocy lub miksera). Z tego powodu jego wzmocnienie będzie rzędu kilkudziesięciu - to wystarcza do wysterowania wejścia line-in. Z sygnału 1mV (bo tyle bym się spodziewał) zrobi co najwyżej 50-100mV a to za mało do dobrej detekcji poziomu sygnału na diodzie. Ja bym sklecił prosty układzik na dwóch wzmacniaczach operacyjnych ze wzmocnieniem sumarycznym rzędu 1000, na trzecim przesunąłbym poziom składowej stałej do 0V a na czwartym zrobił idealny detektor szczytowy. Cztery wzmacniacze to jedna obudowa 14-nóżkowa i masz gotowy czujnik oddający napięcie stałe wprost do Arduino.

Link do komentarza
Share on other sites

Dzięki jesteś wielki postaram sie to zrobic. I rezultaty umieszczę na forum. Zajmie mi to pewnie grubo ponad 2 msc ale cóż myślę że warto. Jesteś współautorem ew. sukcesu 😃

Na razie studiuje to:

Skończyłem ogólniak dopiero i elektroniki nie miałem ale myślę ze dam rade.

W razie czego bym jeszcze dopytał 🙂 A co do tego układu wysłanego przez Ciebie to ma chyba za wąski przedział częstotliwości no nie ?

Link do komentarza
Share on other sites

Moim zdaniem pasmo 20Hz..100kHz to całkiem nieźle jak na sprzęt audio. A o jakich częstotliwościach myślałeś w kontekście sterowania pętlą?

Wydaje mi się, że nie ma co iść w stronę w.cz. i praca w okolicach kilku kHz będzie optymalna. Pamiętaj, że driver kabla też będzie musiał przenieść tę częstotliwość, a w paśmie audio odpowiednią moc (będzie potrzebny duży prąd) uzyskasz bez problemu za pomocą kitowego wzmacniacza. Zastanów się nad parametrami samej pętli sterującej. Ile tego przewodu będzie i jaką będzie miał rezystancję. Jeżeli większą niż kilkadziesiąt omów, być może trzeba będzie pomyśleć nad dopasowaniem transformatorowym do niskoomowego wyjścia typowego wzmacniacza mocy, bo inaczej nie uzyskasz odpowiedniego prądu. Albo nad zrobieniem końcowki mocy pracującej bardziej "napięciowo", zasilanej z wyższego napięcia np. > 50V.

Zapodawaj schematy swoich przemyśleń - bez tego nie ma o czym rozmawiać. Choć nie śledzę osiągnięć celebrytów w skakaniu do basenu (zgroza) to skok na głęboką wodę w Twoim wykonaniu chętnie obejrzę 🙂

Powodzenia.

Link do komentarza
Share on other sites

Od jakichś 3 dni próbuje wy-indukować prąd na tej cewce. Mam jedna cewkę ze sklepu i nawijałem pare sam i nic..

Wysyłam zdj. Pod prostownik o napieciu 12 V i dużym natężeniu prądu podłączam kabel (do każdego krokodyla) i kończę opornikiem 2k om. No i do cewki na płytce stykowej podłączam miernik ustawiony na największą czułość, poruszam majtam ta płytką, robie wszystko i 0 jak złe. Zaprogramowałem również Ardurino z przekaźnikiem aby włączał i wyłączał z dużą częstotliwością prąd z prostownika i nadal nic..

Miałem na fizyce indukcje i na necie czytałem z tonę materiału.. i nadal nwm co jest grane.

Mam nadzieje marek że nie zrażę Cie swoją niewiedzą 😃

Zdjecie 1

2

3

__________

Komentarz dodany przez: Sabre

Link do komentarza
Share on other sites

Dołącz do dyskusji, napisz odpowiedź!

Jeśli masz już konto to zaloguj się teraz, aby opublikować wiadomość jako Ty. Możesz też napisać teraz i zarejestrować się później.
Uwaga: wgrywanie zdjęć i załączników dostępne jest po zalogowaniu!

Anonim
Dołącz do dyskusji! Kliknij i zacznij pisać...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym może działać lepiej. Więcej na ten temat znajdziesz w Polityce Prywatności.