O popularności mikroprocesorów z rdzeniem ARM świadczy fakt, że znajdziemy je między innymi w 95% telefonów dostępnych na świecie, również tych produkowanych przez Apple, czy Samsunga.
Za 24,3 miliardy funtów przedsiębiorstwo zostanie teraz przejęte przez SoftBank - japońskiego operatora telekomunikacyjnego. Nowy właściciel jest głównie zainteresowany rozwojem IoT.
ARM projektuje i licencjonuje mikroprocesory, nie będąc ich producentem. Do ich klientów należą firmy wytwarzające mikrokontrolery, smartfony, routery oraz znacznie, znacznie więcej. Jak podaje Wikipedia, w tej chwili układy z architekturą ARM zajmują ponad 75% rynku 32-bitowych CPU dla systemów wbudowanych.
Podczas gdy rynek telefonów zaczyna powoli zwalniać, przyszłość stoi otworem przed Internetem rzeczy i sztuczną inteligencją. To właśnie w kierunku tych technologii, które potrzebować będą kolejnych miliardów chipów, podążają zarówno ARM, jak i SoftBank.
Punkt sprzedaży SoftBank w Tokio.
Przejęcie ARM to jedna z najważniejszych transakcji podjętych przez SoftBank oraz największa azjatycka inwestycja w Wielkiej Brytanii. Kanclerz Skarbu Philip Hammond uważa, że to dobra wiadomość, zwłaszcza po wystąpieniu tego kraju z UE.
Siedziba firmy ARM nie zmieni się i pozostanie w Cambridge. Masayoshi Son, założyciel SoftBanku, stawia na szybki rozwój i pełne wykorzystanie potencjału przejętego przedsiębiorstwa, więc liczba zatrudnionych zwiększy się przynajmniej dwukrotnie.
Dołącz do 20 tysięcy osób, które otrzymują powiadomienia o nowych artykułach! Zapisz się, a otrzymasz PDF-y ze ściągami (m.in. na temat mocy, tranzystorów, diod i schematów) oraz listę inspirujących DIY na bazie Arduino i Raspberry Pi.
To nie koniec, sprawdź również
Przeczytaj powiązane artykuły oraz aktualnie popularne wpisy lub losuj inny artykuł »
Dołącz do 20 tysięcy osób, które otrzymują powiadomienia o nowych artykułach! Zapisz się, a otrzymasz PDF-y ze ściągami (m.in. na temat mocy, tranzystorów, diod i schematów) oraz listę inspirujących DIY z Arduino i RPi.
Trwa ładowanie komentarzy...