ATtiny2313 + L293D Line Follower

[marek1707]

Powiedz mi na jakiej podstawie wybierasz te elementy? Wczoraj opisałem Ci co i jak z tamtym pakietem i ładowarką. Wydawało mi się, że wystarczająco jasno. Dzisiaj zmieniasz bo znalazłeś tańszy. Czy naprawdę myślisz, że wyczaiłeś jakąś wyjątkową okazję czekającą tylko na Ciebie? Nie? To dlaczego 4 krotnie zjeżdżasz z pojemnością, rezygnujesz ze złącza balancera (znów zero opisu a na zdjęciu nie widać)? Moim zdaniem taka pojemność nie pozowoli na zabawę, bo co chwila będziesz musiał ładować aku. Może jesli ktoś buduje robota na zawody, liczy rozkład mas i każdy gram mu ciąży to świadomie wybiera minimalny pakiet który dostarczy mu energii na jeden-dwa biegi oszczędzając przy tym 50 gramów. Ty chyba (jeszcze) nie celujesz w pudło więc skąd takie ruchy? Może zamiast nerwowo zmieniać pakiety i ładowarki to Ty odpowiedz mi (najlepiej w punktach) na kilka podstawowych pytań:

1. Ile prądu będzie brał Twój robot?

2. Jak długo chcesz nim jeździć zakładając, że masz do dyspozycji świeży pakiet?

3. Ile możesz przeznaczyć pieniędzy na ładowarkę?

A teraz ja:

1. Moje zdanie już znasz.

2. Jeśli nie ma regulacji prądu (a chyba nie ma) to dla tak małego pakietu byłaby "za silna"

3. Stoi jak wół w opisie na stronie sklepu: "ładowarka firmy Redox z wbudowanym balancerem do 2-3 celowych pakietów litowo-polimerowych"

4. To samo - bez możliwości regulacji prądu więc do pakietów 800mAh wzwyż.

Balancer to takie coś, co wyrównuje napięcia na poszczególnych ogniwach podczas ładowania. Jeżeli pakiet nie ma takiego specjalnego złącza (taka biała kostka) lub ładowarka nie ma balancera, to wyrównywanie ogniw będzie niemożliwe. Warto to mieć, bo znacznie przedłuża czas życia pakietów.

[aixI]

1. Ile prądu będzie brał Twój robot?

5V.

2. Jak długo chcesz nim jeździć zakładając, że masz do dyspozycji świeży pakiet?

Dokładnie nie wiem, po prostu włączyć (niech sobie pojeździ trochę) i wyłączyć. Nie wiem może 15min.

3. Ile możesz przeznaczyć pieniędzy na ładowarkę?

Nie za dużo, może do 60zł.

No to tak:

Ładowarka redox one ma max. prąd ładowania 800mA i znalazłem li-pola o pojemności znamionowej [mAh] 800, czyli prawdopodobnie pasowałaby, gdyby nie jeden (tak mi się wydaje) szczegół, wtyk do balancera ma 5pinów. No chyba, że jak kupie ładowarkę redox one to w sklepie zapytam o aku. li-pol 7,4V, w którym jest wtyk do balancera pasujący do ładowarki.

EDIT: Zapomniałbym aku. http://model-fan.com.pl/index.php?p3868,polyquest-pakiet-lipo-800mah-2s-20c

[Carpe Diem]

1. Ile prądu będzie brał Twój robot?

5V.

Chodzi o ampery...

"ile prądu będzie pobierał" a nie "jakim napięciem będzie zasilany"

Ładowarka redox one ma max. prąd ładowania 800mA i znalazłem li-pola o pojemności znamionowej [mAh] 800, czyli prawdopodobnie pasowałaby

Prąd ładowania do pojemności aku ma tyle, że im większy tym szybciej naładujesz.

Tą ładowarką możesz sobie nawet aku 6000mAh ładować.

Załamuje się jak coś takiego czytam...

[aixI]

Dzięki 😐

[Polecacz 101]

Produkcja i montaż PCB - wybierz sprawdzone PCBWay!
   • Darmowe płytki dla studentów i projektów non-profit
   • Tylko 5$ za 10 prototypów PCB w 24 godziny
   • Usługa projektowania PCB na zlecenie
   • Montaż PCB od 30$ + bezpłatna dostawa i szablony
   • Darmowe narzędzie do podglądu plików Gerber
Zobacz również » Film z fabryki PCBWay

[marek1707]

Dzięki 🙂

Dokładnie. Prostą łądowarką bez regulacji prądu możesz naładować nawet duży pakiet. Może się co prawda tak zdarzyć, że urządzenie ma wbudowany jakiś timer ograniczający czas np. do 3 godzin - wtedy trzeba na kilka razy i jest to dość upierdliwe. Ale w drugą stronę to nie działa. Pakiety mają ograniczony prąd ładowania i jest on zwykle wyrażany w wielokrotnościach pojemności (oznaczanej C). Zawsze bezpiecznie jest ładować prądem co najwyżej 1C czyli pakiet 800mAh prądem max. 800mA, pakiet 1500mAh max. prądem 1500mAh. Mniejszy prąd spowoduje wydłużenie czasu ładowania ale poza tym nie zrobi nic złego. Naturalnie producenci starają się ten parametr zwiększać - krócej czekamy i więcej jeździmy. Na rynku pojawiło się więc dużo pakietów z prądami ładowania 2C a nawet 5C. Cena wtedy rośnie ale i frajdy więcej. Jeżeli kupisz pakiet np. 300mAh a on ma np. prąd ładowania np. 2C to możesz go łądować co najwyżej 600mA. Ładowarka mająca na sztywno ustawione 800mA będzie do niego za silna - zbyt szybko będzie ładować i może pakiet przegrzać, zapalić, wybuchnąć i co tam jeszcze Ci przyjdzie do głowy. Jeżeli masz zamiar kupować pakiety różnej wielkości (a tak raczej będzie), rozejrzyj się za ładowarką z regulacją prądu. Chyba każda z wyświetlaczem LCD to potrafi. Widziałem też takie, które w jakiś automagiczny sposób prąd ładowania dobierają same w zależności od podłączonego pakietu - coż, możesz zdać się na wiedzę i inteligencję jej twórców i wierzyć, że dobrała prąd poprawnie. Ja nie wiem, nie próbowałem.

O złączach balancera już pisałem - bezwzględnie muszą do siebie pasować. Nawet jeśli ze zdjęcia wychodzi, że jest OK, napisz maila do sklepu i upewnij się na 100% że ta konkretna ładowarka pasuje do tego konkretnego pakietu. Potem będziesz skazany już na wybrany standard lub przejściówki - zwykle można je dokupić w sklepach modelarskich.

Czy przemyślałeś sprawę podłączenia pakietu do płytki robota? Absolutnie musisz przewidzieć bezpieczny sposób łaczenia pakietu z resztą - od tego zależy Twoje zdrowie i komfort zabawy. Gołe druty wsadzane do kostki ze śrubkami raczej odpadają (dosłownie, szczególnie - po przypadkowym zwarciu). Najprostszym rozwiązaniem jest kupienie pakietu ze złączem pasującym do dwóch "szpilek" rozstawionych na płytce w rastrze 2.54mm - tzw. "konektor JST" i późniejsze trzymanie się tego (lub innego) standardu przy następnych zakupach. Przykład:

http://www.nastik.pl/dualsky-800mah-2s1p-p-2618.html

Zobacz, taki pakiet może dać bez uszczerbku na zdrowiu 16A więc w zwarciu pewnie będzie i 50A - to go załatwi na amen ale taki prąd zniszczy też każdy kabelek jaki podłączysz i każdą ścieżkę, zespawa ze sobą druty tak, że już ich nie rozdzielisz, spali izolację i w kilka sekund później masz poparzone ręce a na stole pokaźny pożar którego nie można gasić wodą. Lit wewnątrz akumulatora bardzo to lubi - wytwarza wodór i całość hajcuje się jeszcze sprawniej... Tak, złącza to ważna sprawa.

[aixI]

Dokładnie. Prostą łądowarką bez regulacji prądu możesz naładować nawet duży pakiet. Może się co prawda tak zdarzyć, że urządzenie ma wbudowany jakiś timer ograniczający czas np. do 3 godzin - wtedy trzeba na kilka razy i jest to dość upierdliwe. Ale w drugą stronę to nie działa. Pakiety mają ograniczony prąd ładowania i jest on zwykle wyrażany w wielokrotnościach pojemności (oznaczanej C). Zawsze bezpiecznie jest ładować prądem co najwyżej 1C czyli pakiet 800mAh prądem max. 800mA, pakiet 1500mAh max. prądem 1500mAh. Mniejszy prąd spowoduje wydłużenie czasu ładowania ale poza tym nie zrobi nic złego. Naturalnie producenci starają się ten parametr zwiększać - krócej czekamy i więcej jeździmy. Na rynku pojawiło się więc dużo pakietów z prądami ładowania 2C a nawet 5C. Cena wtedy rośnie ale i frajdy więcej. Jeżeli kupisz pakiet np. 300mAh a on ma np. prąd ładowania np. 2C to możesz go łądować co najwyżej 600mA. Ładowarka mająca na sztywno ustawione 800mA będzie do niego za silna - zbyt szybko będzie ładować i może pakiet przegrzać, zapalić, wybuchnąć i co tam jeszcze Ci przyjdzie do głowy.

Aaa teraz chyba rozumiem : D

O złączach balancera już pisałem - bezwzględnie muszą do siebie pasować. Nawet jeśli ze zdjęcia wychodzi, że jest OK, napisz maila do sklepu i upewnij się na 100% że ta konkretna ładowarka pasuje do tego konkretnego pakietu. Potem będziesz skazany już na wybrany standard lub przejściówki - zwykle można je dokupić w sklepach modelarskich.

Jak pakiet 800mAh ma wejście balancera 5pin to mogę do niego dokupić przejściówkę, która będzie pasowała z jednej strony na 5pinów, a z drugiej, np. na 3piny? Fajna sprawa.

Czy przemyślałeś sprawę podłączenia pakietu do płytki robota?

Tak, wiem, że nie mogę podłączać "gołych" drutów do pinów w płytce, bo może być zwarcie itp.

Jeżeli w pakiecie nie byłoby fabrycznie zamontowanego konektora JST to mogę kupić wytki i sam ostrożnie zrobić. http://model-fan.com.pl/index.php?p4577,wtyk-zlacza-bec

Jeżeli masz zamiar kupować pakiety różnej wielkości (a tak raczej będzie), rozejrzyj się za ładowarką z regulacją prądu. Chyba każda z wyświetlaczem LCD to potrafi. Widziałem też takie, które w jakiś automagiczny sposób prąd ładowania dobierają same w zależności od podłączonego pakietu - coż, możesz zdać się na wiedzę i inteligencję jej twórców i wierzyć, że dobrała prąd poprawnie. Ja nie wiem, nie próbowałem.

To ile taka ładowarka może kosztować?

[Carpe Diem]

Jeżeli chcesz dorzucić następne 60 zł za ładowarkę to kup Turnigy Accucel 6 i kupuj pakiety też Turnigy - żadnych problemów ze zgodnością złącz balansera itp.

Poza tym można dostać fajne małe (rozmiarami) pakiety ze sporymi pojemnościami i w dość przystępnej cenie.

Mi udało się kiedyś kupić Turnigy Nano-Tech 2S 800mAh za 30zł.

[aixI]

A w jakim sklepie kupowałeś?

[Carpe Diem]

W allegro.

[marek1707]

"to mogę kupić wytki i sam ostrożnie zrobić"

Tylko, że te wtyki mają końcówki zaciskane na kablu. Nie zrobisz tego kombinerkami ani małymi cążkami. Musisz dokupić specjalną zaciskarkę dedykowaną dokładnie do tego typu blaszek. To już chyba kupowanie browaru w celu wypicia piwa..

[aixI]

Hehe 😋 To rozejrzę się nad pakietami firmy Turnigy i kupię ładowarkę Turingy.

Apropos diody Zenera 2,4V, jeżeli w sklepie, w którym będę kupował nie będą mieli takiej to mogę wziąć 1,5V / 2,7V / 3V / 3,3V ?

Tak policz R4, by prąd diody utrzymywał się jeszcze na poziomie kilku mA przy minimalnym napięciu V+. Np. jeśli wstawisz diodę Zenera 2.4V to przy zasilaniu z LiPol2S powinieneś wykrywać spadek do 6V. Wtedy na R4 będzie: 6-2.4=3.6V a jego wielkość powinna być ok. 3.6/2mA=1.8k.

6-1,5=4,5V 4,5V/2mA=2,2k. czy coś takiego przy diodzie Zenera 1,5V? (możliwe, że się mylę. Spadek napięcia przy diodzie Zenera 2,4V wyniósł 6V, a przy 1,5V (diody Zenera) dokładnie nie wiem ile będdzie wynosił spadek napięcia) Jest jakiś wzór, żeby takie coś obliczyć??

[marek1707]

To bardzo proste:

Masz szeregowe połączenie opornika i diody Zenera. Suma spadków napięć na każdym z tych elementów z definicji bedzie równa napięciu zasilania a prąd będzie taki sam w obu.

Przykład:

Uznałeś, że najniższym napięciem baterii będzie 6V.

Przyjmujemy prąd (opornika i diody) 2mA

Kupiłeś diodę Zenera 1.5V

Na oporniku będzie: 6V-1.5V=4.5V

Liczymy opornik: 4.5V/2mA = 2.2k (brawo)

Policzmy przy okazji jaki będzie prąd diody dla najwyższego napięcia LiPola2S: 8.4V

Napięcie na oporniku: 8.4V-1.5V = 6.9V

Prąd (opornika i diody) 6.9V/2200 = 3.1mA

Dużo nie wzrosło, moce są minimalne (opornik: 3.1mA*6.9V = 0.02W, dioda: 3.1mA*1.5V = 0.004W) czyli będzie OK.

To samo dla prądu np. 10mA:

Liczymy opornik: 4.5V/10mA = 470R

Prąd diody dla najwyższego napięcia LiPola2S: 8.4V

Napięcie na oporniku: 8.4V-1.5V = 6.9V

Prąd (opornika i diody) = 6.9V/470 = 14.6mA

Moc w oporniku: 14.6mA*6.9V = 0.1W, moc w diodzie: 14.6mA*1.5V = 0.02W

Dla 100mW będzie już wyczuwalnie ciepły (szczególnie jakiś mały SMD) ale to jeszcze nie tragedia.

A teraz sam policz oporniki tego drugiego dzielnika tak, by dostać alarm przy 6V na baterii i diodzie Zenera jaką sobie wybierzesz.

[aixI]

Wyszło mi tak, dokładnie nie wiem, czy dobrze policzyłem (jak na razie dla mnie czarna magia)

Dioda Zenera to 1,5V.

Sorki zapomniałem dopisać.

[marek1707]

Te wszystkie obliczenia były robione przy założeniu, że górne punkty obu dzielników (tego opornikowego i tego zenerowatego) były podpięte wspólnie do jednej linii zasilania, wprost do baterii. Po to jest dioda Zenera by nie musieć korzystać z napięcia po stabilizatorze. Tu na schemacie jeden dzielnik masz podczepiony do 5V, drugi do baterii a poza tym brakuje wartości elementów.

[aixI]