Skocz do zawartości

Jak wyglądałyby idealne zawody robotów?


Treker

Pomocna odpowiedź

To by było fajne, ale z tego co zauważyłem zawodnicy wolą przed walkami siedzieć w strefach serwisowych

To jest kwestia dystypliny organizatorów i przyzwyczajenia zawodników do tego.

Ja na moich pierwszych zawodach stałem o 10.00 z robotem i zastanawiałem się czemu nikogo nie ma i kiedy będą jakieś walki - bo takie doświadczenia miałem z zawodów sportowych: jak Cię nie ma to dyskwalifikacja. Teraz sam tez siedzę w strefie bo wiem że nie ma się co spieszyć.

Jeśli będzie grozić dyskwalifikacja to wszyscy będą zdyscyplinowani.

Fajnie, że pracujecie nad jednolitym systemem 🙂

W Gdańsku możemy się wybrać na plażę 😃 Jacyś chętni?

Jak będzie pogoda to bardzo chętnie 🙂

Pozdr. M.

Link do komentarza
Share on other sites

Jeśli będzie grozić dyskwalifikacja to wszyscy będą zdyscyplinowani.

Moglibyśmy tego wymagać, ale jednak potrzebna jest do tego b. dobra komunikacja ze strefami serwisowymi... A to wciąż często leży... I dopiero jak ta komunikacja się sprawdzi to można myśleć nad dyscypliną...

A powiedzcie, bo z tym też są różne opinie. Na dyplomach chcielibyście żeby były wypisywane nazwy robotów, czy imiona i nazwiska konstruktorów? Ew. nazwa drużyny...

Jakieś inne konkurencje? Pojawiły się xSumo i LF, może ktoś dopowie coś odnośnie Freestyle? 🙂

Link do komentarza
Share on other sites

Myślę, że z dyplomami to najlepszy sposób by w formularzu rejestracyjnym znajdowało się pole "Dyplom dla:" i każdy podaje co ma być wpisane na dyplomie. Z tego co pamiętam to takie pole było na robocompie, ale niestety nikt tego potem nie sprawdzał.

z

Odnośnie freestyle nie podoba mi się obecny sposób wyróżniania najlepszych prac. Moim zdaniem głosy publiczności przeważają obecnie nad oceną sędziów. W mojej opinii powinno to być coś w stylu, że jurorzy mają najwyższą wagę głosu, zawodnicy i podobni (organizatorzy itd.) mają średnią wagę głosu, a publika, która ocenia po wyglądzie najmniejszą.

Link do komentarza
Share on other sites

Jak dla mnie na dyplomie zawsze powinny być minimum nazwiska uczestników. Nazwa drużyny i robota są już mniej ważne. Szczególnie jeśli rozpatrujemy dyplomy jako dokumenty, które czasami mogą się nam przydać.

Link do komentarza
Share on other sites

Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę.
Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę.

jlcpcb.jpg

jlcpcb.jpg

Produkcja i montaż PCB - wybierz sprawdzone PCBWay!
   • Darmowe płytki dla studentów i projektów non-profit
   • Tylko 5$ za 10 prototypów PCB w 24 godziny
   • Usługa projektowania PCB na zlecenie
   • Montaż PCB od 30$ + bezpłatna dostawa i szablony
   • Darmowe narzędzie do podglądu plików Gerber
Zobacz również » Film z fabryki PCBWay

Odnośnie freestyle nie podoba mi się obecny sposób wyróżniania najlepszych prac. Moim zdaniem głosy publiczności przeważają obecnie nad oceną sędziów. W mojej opinii powinno to być coś w stylu, że jurorzy mają najwyższą wagę głosu, zawodnicy i podobni (organizatorzy itd.) mają średnią wagę głosu, a publika, która ocenia po wyglądzie najmniejszą.

Fragment nowych regulaminów do Freestyle'a Polskiej Unii Robotyki Turniejowej (które będą obowiązywały na części zawodów):

pkt. 5.*

4. Każdy członek komisji będzie mógł ocenić wszystkie Roboty biorące udział w konkurencji w skali od 1 do 10 w 4 kategoriach:

a. innowacyjność pomysłu,
b. realizacja od strony technicznej,
c. estetyka wykonania

d. stopień zaawansowania technologicznego Robota.

5. Końcowy wynik komisyjnej części głosowania jest obliczany na podstawie wzoru:

WYNIK_KOMISYJNY = x/4

x - Suma punktów uzyskanych przez Robota w głosowaniu komisji

6. Organizator nie ma obowiązku udostępnić zawodnikom wypełnionych formularzy, ale ma obowiązek podać ostateczne wyniki.

7. Uczestnicy zawodów mogą oddać nie więcej niż po jednym głosie na dowolną liczbę Robotów.

8. Wynik części głosowania, w której biorą udział Uczestnicy jest sumą zdobytych przez Robota głosów.

9. Głosy oddaje się poprzez wypełnienie specjalnego formularza.

10. Ostateczny wynik danego robota to wynik z głosowania komisji powiększony o liczbę dodatkowych punktów, przydzielanych według zasady:

+10 punktów za pierwsze miejsce w głosowaniu Uczestników,
+8 punktów za drugie miejsce w głosowaniu Uczestników,
+6 punktów za trzecie miejsce w głosowaniu Uczestników,
+4 punkty za czwarte miejsce w głosowaniu Uczestników,
+2 punkty za piąte miejsce w głosowaniu Uczestników.

I jedna definicja:

pkt. 2.7

Uczestnik - osoba, która bierze aktywny, lub bierny udział w zawodach. Może to być zawodnik, sędzia, organizator lub widz.

Czyli podsumowując można uzyskać 40 pkt. z głosowania sędziów i do 10 z głosowania publiczności. Czy takie rozwiązanie ma wg was sens? 🙂

Link do komentarza
Share on other sites

co do dyplomów. Dobrze jak jest na nich nazwa robota i nazwiska konstruktorów. W Rzeszowie wyszło to świetnie. Od razu wydrukowane ze wszystkim co trzeba, podbite, podpisane, taki standard polecam ustalić.

Co do animacji na ringach xSumo to zamiast tradycyjnego rzutnika można zastosować projektor na bazie wskaźnika laserowego, tylko takie urządzenie trzeba najpierw zbudować.

Do walk xSumo też można stosować jakiś zegar pokazujący czas trwania walki (tak jako ciekawostka) + odliczanie sytuacji w których nic się nie dzieje.

Link do komentarza
Share on other sites

Jakim cudem ten temat umiera? Możecie nas zjechać za wszystko co wam się nie podobało, możecie powiedzieć co byście widzieli w przyszłości! No dalej, śmiało 🙂

To jeszcze taka uwaga odnośnie ringów xSumo.

Bardzo wygodne rozwiązanie było zastosowane w Krakowie (Robocomp 2013) gdzie ringi były ustawione na stołach otoczonych bandą.

Nie trzeba było klęczeć układając robota czy wybierając taktykę.

Dyplomy - jak dla mnie nazwa robota i nazwiska konstruktorów to koniecznosć.

Bardzo fajnym pomysłem było też w Rzeszowie postawienie czajnika do robienia kawy i herbaty. Często w rejonie zawodów nie ma żadnego punktu gdzie by można coś ciepłego do picia kupić wiec takie coś było super.

Pozdr. M.

Link do komentarza
Share on other sites

Jeżeli chodzi o stoły i barierki do sumo to częściej słyszę opinię że to bardzo zły pomysł - robot może wypaść (coś takiego zdarzyło się znajomym we Wiedniu), albo barierki są na tyle wysokie, że zakłócają czujniki...

Fajny pomysł z makietą do LF

Link do komentarza
Share on other sites

Jeżeli chodzi o stoły i barierki do sumo to częściej słyszę opinię że to bardzo zły pomysł - robot może wypaść (coś takiego zdarzyło się znajomym we Wiedniu), albo barierki są na tyle wysokie, że zakłócają czujniki...

Barierki są przynajmniej w stałej odległości i można do nich dobrać ustawienia czujników, za to przypadkowe osoby/sędziowie z sąsiednich ringów/dziennikarze/kamerzyści/dzieci/wredni zawodnicy itp. to element losowy, który może zmienić przebieg całej walki wkraczając w zasięg sonarów, czego przewidzieć się nie da.

Link do komentarza
Share on other sites

Stół musiałby być odpowiednio duży, a barierki wysokości ringu lub ciut wyższe.

natoska, z tymi ustawieniami czujników może nie być różowo, większość robotów korzysta z czujników cyfrowych..

Link do komentarza
Share on other sites

Dołącz do dyskusji, napisz odpowiedź!

Jeśli masz już konto to zaloguj się teraz, aby opublikować wiadomość jako Ty. Możesz też napisać teraz i zarejestrować się później.
Uwaga: wgrywanie zdjęć i załączników dostępne jest po zalogowaniu!

Anonim
Dołącz do dyskusji! Kliknij i zacznij pisać...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym może działać lepiej. Więcej na ten temat znajdziesz w Polityce Prywatności.