Skocz do zawartości

Cichy silnik do projektu


skax

Pomocna odpowiedź

Mam do zrobienia mały projekt.

Poszukuję jakiś wskazówek co do silnika który będzie spełniał następujące wymagania

- przede wszystkim cichy

- mały pobór prądu

- obracać się będzie o 360 stopni przez godzinę ( najlepiej chyba nada się krokowy ? )

- niewielkie rozmiary

- większy moment nie jest wymagany

Czy jeśli obudowę zrobię w inventorze, to jest możliwość wykonania gdzieś na zamówienie gotowych elementów ? Najprawdopodobniej materiałem będzie plastik. Może jakieś drukarki 3d? Jaki jest koszt takiego zabiegu ?

Link do komentarza
Share on other sites

Bardzo mało informacji.

Silnik krokowy się nada, nada się też DC i nada się BLDC. Części można drukować, można frezować, można wyrzeźbić z laminatu, z drewna, cokolwiek.

Link do komentarza
Share on other sites

Bardzo mało informacji, bo nie mam aż tylu wymagań. Przede wszystkim, żeby to było cicho i pobierało mało prądu. Wysilony za bardzo też nie będzie. Ma się obracać tak jak mówiłem o 360 stopni przez godzinę i zastanawia mnie czy wydajniej będzie obracać nim płynnie przez cały czas czy wysyłać co kilka minut impuls aby obrócił się o dany kąt.

Urządzenie będzie działało tylko w dzień, myślałem, żeby jakoś dodać ogniwa słoneczne, ale nie wiem czy da się zasilić z takiego czegoś chociaż logikę układu.

A co do obróbki. Wiesz jaki jest koszt takiej operacji ? Gdybym dał gotowy projekt części w inventorze ? Jeszcze nie spotkałem się z firmą, która robi takie rzeczy na zamówienie prywatnym klientom.

* Ok, znalazłem firmę w Poznaniu, teraz tylko zorientować się co najtaniej wyjdzie, czy frezowanie czy drukowanie czy samodzielna obróbka materiału np. PCV.

Link do komentarza
Share on other sites

Silnik od buzzera z telefonu spełnia założone wymagania.

Właściwie przy obrotach silnika z prędkością 1obr/dzień praktycznie każdy silnik (nawet ten z zabawki) bez przekładni spełnia wymagania głośności.

Do czego chcesz użyć tego silnika, opisz projekt, wtedy będzie łatwiej nam cokolwiek doradzić.

Link do komentarza
Share on other sites

Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę.
Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę.

jlcpcb.jpg

jlcpcb.jpg

Produkcja i montaż PCB - wybierz sprawdzone PCBWay!
   • Darmowe płytki dla studentów i projektów non-profit
   • Tylko 5$ za 10 prototypów PCB w 24 godziny
   • Usługa projektowania PCB na zlecenie
   • Montaż PCB od 30$ + bezpłatna dostawa i szablony
   • Darmowe narzędzie do podglądu plików Gerber
Zobacz również » Film z fabryki PCBWay

360 stopni na godzinę obraca się wskazówka godzinowa każdego mechanizmu zegarkowego. "Silnikiem" jest tam malutki elektromagnes nawinięty bardzo cienkim drutem współpracujący z mechanizmem zapadkowym. Jak się domyślasz takie coś działa z jednego paluszka AA przez rok i kosztuje 0zł jeśli rozbierzesz stary zegarek. Jeżeli zrobisz do tego własne sterowanie, masz szansę zmieniać prędkość w dół jak i w górę. Niestety to nie jest zupełnie bezgłośne, ale zawsze tak będzie z mechanizmami start-stopowymi. Procesor klasy ATmega pracujący z kwarcem 32kHz i sterujący takim elektromagnesem spokojnie zasilisz z niewielkiego ogniwa słonecznego. Oczywiście doładowującego jakiś mały akumulator, bo w nocy o Słońce ciężko.

EDIT: Żaden silnik DC nie będzie się kręcił (w sposób dający się kontrolować) poniżej kilkuset rpm, więc przekładnia jest obowiązkowa. Krokowy musi pokonać moment trzymający własnych magnesów stałych a więc będzie brał prąd. Oczywiście mniejszy będzie ciągnął mniej. Praca impulsowa jest możliwa, ale cyknięcia będzie słychać. No i wtedy rozdzielczość pozycji jest taka, jaką natywną liczbę kroków/obrót ma silnik. W dużych standardem jest 200 (krok 1.8 stopnia), ale małe mogą mięć dużo mniej, np. tylko 20 kroków/obrót. Sterowanie ciągłe (mikrokrokowe) to druga opcja, ale to bierze prąd ciągle a krokowe do mistrzów oszczędności nie należą, więc chyba raczej odpada.

Link do komentarza
Share on other sites

Chodzi o zrobienie obrotowej podstawki do przedmiotu ważącego 1-2 kg. Jak najcichsze i jak najmniej prądu. W nocy urządzenie ma nie działać - tylko w dzień, dlatego myślałem o zastosowaniu fototranzystora, który uruchomi rano urządzenie. Baterie słoneczne mają szansę zasilić coś takiego? Nie chodzi dokładnie o taki obrót. Mniej więcej ważne jest, aby w ciągu dnia z 2-3 razy się obróciło. Obrót na godzinę nie jest wymaganą opcją.

Link do komentarza
Share on other sites

Przy obracaniu rzeczy nie jest ważna ich masa (zakładając, że zrobisz dobre łożyskowanie i nie będzie jakichś koszmarnych oporów ruchu) tylko moment bezwładności. A ten - jak zapewne pamiętasz ze szkoły - zależy od jej rozłożenia względem osi obrotu. W ruchu jednostajnym nawet to nie ma znaczenia, bo raz rozkręcona masa nie potrzebuje już nic więcej a silnik pokonuje już tylko straty na opory na łożyskach. To jest zaleta mechanizmu np. z silnikiem DC+przekładnia. Jeśli zdecydujesz się na pracę krokową, Twój napęd będzie musiał tę masę rozpędzić a potem wyhamować. Im moment bezwładności będzie większy, tym będzie trudniej i tym dłużej będziesz musiał pompować prąd w uzwojenia by zrobić krok. Trzeba będzie bardzo dokładnie dobrać sposób załączania prądu by silnik wkładał w masę dokładnie tyle energii by ta wystarczała do "wyjścia" z jednej pozycji i samoczynnego wyhamowania magnesami stałymi w kolejnej.

Pytanie o ogniwa słoneczne jest dziecinne. Przecież są takie co zasilają całe miasta a te najmniejsze mają kłopot z kalkulatorem. Ile możesz na to wydać pieniędzy i/lub jaką powierzchnię możesz zająć? Na to sobie odpowiedz i poszukaj ogniw, które spełniają Twoje założenia cenowo-wielkościowe. Wtedy zobaczysz jaką mocą dysponujesz w szczycie nasłonecznienia.

Link do komentarza
Share on other sites

Jeśli chciałbym zrobić z silnikiem DC, aby cały czas obracał masą i nie tracił energii na rozkręcenie potrzebowałbym naprawdę sporej przekładni, którą raczej bym musiał zrobić sam, aby prędkość obrotowa była tak mała jak założenia. Jest jeszcze PWM, ale ono chyba nie wywoła zjawiska większego poboru prądu na rozkręcenie w każdym takcie ? Druga opcja zakłada np obracanie o 90' co 15 minut. Przez 15 minut silnik w ogóle nie pobiera prądu. Tu bym chyba musiał zrobić stosowne obliczenia w celu sprawdzenia które rozwiązanie jest wydajniejsze, jednak najpierw musiałbym mieć ten silnik, więc koło się zamyka.

Link do komentarza
Share on other sites

A może coś takiego i do tego drukowana przekładnia jednostopniowa o bardzo dużym przełożeniu - powiedzmy moduł 8 (żeby na pewno się dobrze wydrukowało, czy ile tam jest w ekstruderze Grega albo Wade'a). Można zrobić zęby w jodełkę, to powinno jeszcze zmniejszyć luzy.

Link do komentarza
Share on other sites

No tak .. tylko ta cena. Zapomniałem chyba napisać o najważniejszym. Budowa takiego urządzenia powinna być możliwie jak najmniejsza i wymiary 80x80x30 ( mm ) około.

Link do komentarza
Share on other sites

Hmm, jak się Ciebie pociągnie za język, to nagle wychodzą wymagania.

To tak, wiemy przynajmniej tyle:

80x80x30mm,
1/60RPM,
82zł/silnik za dużo

Energooszczędne

To teraz niewiadome:

Ile możesz wydać na napęd? Ile na całość (bez ogniw)?

Jaka moc (prąd i napięcie) z paneli?

W jakich to warunkach ma działać? Obawiam się, że będzie na dworze, więc trzeba też zadbać o zabezpieczenie przed warunkami atmosferycznymi.

Te 80x80x30 to już z ogniwami?

Zrozum, że chcielibyśmy pomóc (są odpowiedzi), ale nie mamy wystarczającej ilości informacji, dlatego dostałeś od razu tak rozbieżne propozycje - silniczek z telefonu, elektromagnes z zegarka, silnik z przekładnią, krokowiec-klocek...

  • Pomogłeś! 1
Link do komentarza
Share on other sites

Zdałem sobie sprawę, że rozwiązań jest milion jednak cała sztuka polega w tym przypadku na tym, żeby zmieścić się ZE WSZYSTKIM w 30 zł, a nawet mniej jeśli się uda.

Wymiary jakie podałem są orientacyjne, także wymiar ogniw słonecznych może i zawierać się w tych co podalem jak i może być dodatkową.

Działać ma w domu, także nie ma co się martwić o warunki atmosferyczne.

Link do komentarza
Share on other sites

Chodzi o zrobienie obrotowej podstawki do przedmiotu ważącego 1-2 kg. Jak najcichsze i jak najmniej prądu. W nocy urządzenie ma nie działać - tylko w dzień, dlatego myślałem o zastosowaniu fototranzystora, który uruchomi rano urządzenie. Baterie słoneczne mają szansę zasilić coś takiego? Nie chodzi dokładnie o taki obrót. Mniej więcej ważne jest, aby w ciągu dnia z 2-3 razy się obróciło. Obrót na godzinę nie jest wymaganą opcją.

Jak przeczytałem ten temat to mi się jeszcze jedna myśl nasunęła - silnik z mikrofalówki, który obraca talerz. Z tego co mi wiadomo działają z reguły na 24V AC. Wymiarowo jest podobny do rolki taśmy izolacyjnej. I głośne też to raczej nie będzie. Koszt wykonania niski a eksploatacja raczej też tania, ale zasilać takie coś to najlepiej z gniazdka.

Czy mi się zdaje czy chodzi o jakąś obracaną gablotkę? 😉

Link do komentarza
Share on other sites

".. zmieścić się ZE WSZYSTKIM w 30 zł"

To jeszcze jedno ważne pytanie: jaką produkcję tego przewidujesz? Bo takie ograniczanie kosztów przy robieniu jednej sztuki jest trochę bez sensu. A z kolei dłuższa produkcja wymaga zrobienia oprzyrządowania, ale umożliwia kupowanie większych ilości tego samego (np. silnik, ogniwa słoneczne itp) co poważnie obniża koszta.

Skoro jest to obracający się kwiatek któremu wszystko jedno jak szybko będzie wirował, to zrób tak: bateria słoneczna 5-12V powoli ładuje kondensator 100-470uF (żadnej przetwornicy, wysokich sprawności itp a więc tanio), do kondensatora podpięty przerzutnik Schmitta mierzący poziom napięcia i zasilany również z niego (dwa tranzystory lub najtańszy komparator - również wygląda tanio). Do wyjścia podłączony kolejny tranzystor załączający elektromagnes nawinięty samodzielnie lub wyjęty z małego przekaźnika. Układ jest progowy: przekroczenie ustawionego poziomu napięcia załącza elektromagnes zamontowany pod podstawką w pobliżu jej obwodu. Mechanizm ma blaszkę-zapadkę która w jedną stronę "pociąga" za sobą obrotową tarczę a w drugą nie. Żadnej kontroli prądu ani czasu - kondensator rozładowuje się przez elektromagnes a ten przyciągając kotwicę (przekaźnik) lub wciągając rdzeń powoduje obrót tarczy-podstawy kwiatka. Przerzutnik powraca do stanu podstawowego gdy napięcie na kondensatorze wystarczająco spadnie i cykl powtarza się z okresem np. sekund lub minut. Całość działa tylko w czasie dnia, żadnych baterii, akumulatorów, procesorów itp. Co Ty na to?

  • Pomogłeś! 1
Link do komentarza
Share on other sites

Póki co chodziło mi raczej o zrobienie prototypu, modelu .. więc raczej chodzi o 1-2 modele, ale założenie kiedyś może być takie, że będę chciał robić to seryjnie, więc tu koszty wchodzą w grę.

Podoba mi się Twój pomysł, pod wieczór znajdę chwile i sobie to rozrysuję na kartce ! Dzięki !

Link do komentarza
Share on other sites

Dołącz do dyskusji, napisz odpowiedź!

Jeśli masz już konto to zaloguj się teraz, aby opublikować wiadomość jako Ty. Możesz też napisać teraz i zarejestrować się później.
Uwaga: wgrywanie zdjęć i załączników dostępne jest po zalogowaniu!

Anonim
Dołącz do dyskusji! Kliknij i zacznij pisać...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym może działać lepiej. Więcej na ten temat znajdziesz w Polityce Prywatności.