Kursy • Poradniki • Inspirujące DIY • Forum
Do najważniejszych cech robota należy modularność. Czujniki mogą być dowolnie przyłączane i odłączane w zależności od aktualnych potrzeb. Każdy moduł po wydrukowaniu jest pusty. Dzięki temu, że można w nich umieścić dowolną aparaturę.
Wszechstronność robota jest ogromna. Potrafi on m.in. pobierać próbki wody, mierzyć jej temperaturę, przewodność elektryczną, pH i poziom zanieczyszczeń.
W tym ostatnim zadaniu pomaga bioczujnik. Rozwielitka (mikroskopijny skorupiak wrażliwy na zmiany składu wody) umożliwia wykrycie zagrożeń nawet przy braku wiedzy o tym, czego należy szukać. Inny bioczujnik ma wykorzystywać genetycznie zmodyfikowane bakterie.
Zebrane dane są bezprzewodowo przesyłane do naukowców w czasie rzeczywistym. Zazwyczaj przedmioty wydrukowane w 3D są porowate, ale Envirobot jest wodoodporny. W tym celu wykorzystano żywicę epoksydową.
Chociaż urządzenie przypomina węgorza, to na razie potrafi poruszać się tylko po powierzchni wody, a do tego nie może się zbytnio oddalać od brzegu. W przyszłości ma pływać znacznie dalej, także pod wodą. Pozwoli to np. na stworzenie mapy zanieczyszczenia całego jeziora.
W planach jest także m.in. autonomiczne podążanie w kierunku zwiększającego się stężenia zanieczyszczeń. Dzięki temu będzie można zatrzymać ich rozprzestrzenianie się u źródła, zanim wyrządzą poważne szkody.
Źródło: [1]
To nie koniec, sprawdź również
Przeczytaj powiązane artykuły oraz aktualnie popularne wpisy lub losuj inny artykuł »
druk 3d, robot, środowisko, woda
Trwa ładowanie komentarzy...