[Konkurs] Robomaticon 2011 (Minisumo, MicroMouse, Linefollower, Freestyle)

[bulibulibu]

Przy ruchu wg wskazówek zegara, to ta długa prosta, a po niej kąt 90 stopni (to po lewej) będzie niszczyć 😉

[Mielczar]

Oj tak, po prostej 'startowej' będzie ciekawie 😅 mieszane uczucia mam odnośnie trasy, niby prosta ale z 'haczykami'... Trasa z T-Bot 2010 była jednak zdecydowanie bardziej zakręcona 😉 Co się rzuca w oczy dużo kątów prostych i na tym trzeba się będzie skupić w programie, szybkich łuków praktycznie zero. Z ciekawością czekam na początek marca 😎

Po mailowym kontakcie z organizatorami dowiedziałem się, że ilość przejazdów oraz drabinka turniejowa(line follower) zostaną ustalone i podane po zamknięciu rejestracji.

[Robomaticon]

Dowiedziałem się niedawno, że najprawdopodobniej (skrajny przypadek może zajść wtedy, gdy zapisze się nam zbyt dużo robotów, ale wątpię) każdy linefollower będzie miał (co najmniej) dwa przejazdy w eliminacjach - w jedną i w drugą stronę. Później czasy będą zsumowane/uśredniane.

Myślę, że to jest jednak dobry pomysł przy naszej trasie, gdyż pozwoli w pełni urozmaicić konkurencję i w pełni wykorzystać możliwości naszego toru 😉

[Armir]

Według mnie sumowanie/uśrednianie to zły pomysł. Powinien liczyć się tylko najlepszy przejazd.

[Polecacz 101]

Produkcja i montaż PCB - wybierz sprawdzone PCBWay!
   • Darmowe płytki dla studentów i projektów non-profit
   • Tylko 5$ za 10 prototypów PCB w 24 godziny
   • Usługa projektowania PCB na zlecenie
   • Montaż PCB od 30$ + bezpłatna dostawa i szablony
   • Darmowe narzędzie do podglądu plików Gerber
Zobacz również » Film z fabryki PCBWay

[OldSkull]

@Armir: a czemu? dobry robot powinien sobie radzić w każdych warunkach. Aczkolwiek miłym pomysłem byłoby gdyby każdy mógł w każdym kierunku pojechać dwa razy i z tych przejazdów minimum w jedna i minimum w drugą stronę.

[Armir]

Pierwszy przejazd zawsze trzeba obadać trasę. Nigdy nie będzie super szybki. Uśredniając nie widać pracy którą włożyli konstruktorzy żeby poprawić program pod trasę. Jeszcze nie mam pomysłu co by było gdyby robot nie przejechał.

[TIMONek]

Rozumiem, że 2 przejazdy w jedną, 2 przejazdy w drugą a następnie najlepsze czasy będą uśredniane? Znowu powiewa mi tu dużą losowością... szkoda, żeby przypadek wypaczał wyniki zawodów 😉

Druga kwestia, jeśli chcecie fajnych, efektownych, szybkich przejazdów to przed kupieniem płyt meblowych weźcie oponkę z pololu, bądź innych kawałek gumy i kupcie tą która jest najmniej śliska 🙂 (różnica pomiędzy płytami potrafi być ogromna)

[Robomaticon]

Jeżeli wynik będzie sumowany lub uśredniany to myślę z pewnością będzie okazja do powtórzenia każdego z tych przejazdów - osobiście tego inaczej nie widzę. Generalnie ciężko jest teraz nam ustalić ostateczny "scenariusz" linefollowera - myślę jednak, że po 14.02 (czyli i tak kilka tygodni przed zawodami) będzie wszystko wiadomo. Przyznam się szczerze, że razie nie wiemy, czy będziemy mieć 10, 20 czy 30 linefollowerów (chociaż pierwsza liczba jest mocno pesymistyczna i raczej mało prawdopodobna), także nie wiemy, na co będzie mieć czas w dniu konkursu.

[Armir]

Mam jeszcze jedno pytanie odnośnie rejestracji. Zarejestrowałem roboty ale nie dostałem żadnego potwierdzenia na maila.

[Robomaticon]

Widocznie administrator nie ustawił wysyłania automatycznego maila zwrotnego, ja jako osoba z częściowymi uprawnieniami na stronie mogę Ci powiedzieć, że się zarejestrowałeś pomyślnie ;]

PS. A maile jako zarejestrowani zawodnicy dostaniecie jeszcze swoją drogą - dostaniecie tam szersze informacje odnośnie przebiegu konkursu, dostępnych w pobliżu miejsc noclegowych itp.

PS2.

Pierwszy przejazd zawsze trzeba obadać trasę. Nigdy nie będzie super szybki. Uśredniając nie widać pracy którą włożyli konstruktorzy żeby poprawić program pod trasę. Jeszcze nie mam pomysłu co by było gdyby robot nie przejechał.

Myślę, że nie będziemy uśredniać przejazdów w tym samym kierunku, tylko te "ostateczne" w oby dwóch kierunkach - tak to widzę, chociaż formalnie za linefollowery nie odpowiadam ^ ^

[nes86]

Mam prośbę aby na dyplomach było umieszczane imię i nazwisko zawodnika i ewentualnie nazwa robota. Razem z Timonkiem reprezentujemy Politechnikę Poznańską i później "rozliczamy" się z zawodów. A z takim anonimowym (tylko z nazwą robota) dyplomem jest kłopot, bo jak dziekan chce go wywiesić w gablocie to musi kombinować z dopisywaniem/doklejaniem imienia i nazwiska.

Najlepiej jakby dla każdego zawodnika który zajmie miejsce w pierwszej trójce był dylom z jego imieniem i nazwiskiem, ale ewentualnie może być jeden dyplom na cało drużynę ze wszystkimi nazwiskami.

[Robomaticon]

Spoko, myślę że nie będzie to dla nas żaden problem 😉

Rozumiem, że 2 przejazdy w jedną, 2 przejazdy w drugą a następnie najlepsze czasy będą uśredniane? Znowu powiewa mi tu dużą losowością... szkoda, żeby przypadek wypaczał wyniki zawodów 😉

Po pierwsze, ciężko mówić tutaj, kiedy kończy się przypadkowość, a zaczyna sprawiedliwość. Jest to bardzo subtelny temat i opinii jest tyle, ilu zawodników. Po drugie, a pewno jak będziemy mieć już fizycznie ten tor to przeprowadzimy na nim jakieś testy, na podstawie których zadecydujemy, jaki przebieg powinna mieć konkurencja, aby wszystko było jak najbardziej ok. Na razie jesteśmy jedynie na etapie poważniejszych dyskusji.

[TIMONek]

Hmm 🙂 jak dla mnie może być nawet jeden przejazd, a może nie tyle dla mnie co dla naszych LFów. Na kilku zawodach z Inferno już byłem i wiem, że 2 przejazdy trasy to zdecydowanie za mało, jeśli wszystkie roboty mają pokazać na co je stać, a przecież o to chyba chodzi 🙂. Jak chcecie przeprowadzić te testy 😉? Macie jakiegoś robota, który śmignie trasę w tempie 1,5m/s?

[KD93]

Jak chcecie przeprowadzić te testy 😉 ? Macie jakiegoś robota, który śmignie trasę w tempie 1,5m/s?

Mam nadzieję że znowu nie zostanę odebrany źle 😉 Ale chyba o to chodzi w konkurencji, żeby pokonać trasę w najlepszym czasie, a nie żeby zbudować najszybszego robota. "Dostosowanie prędkości do warunków panujących na jezdni" też ma jakieś znaczenie, kto to zrobi jak najlepiej ten będzie miał najlepszy czas, niestety wtedy 2 przejazdy to za mało. Dlatego mnie osobiście bardzo podoba się system nieograniczonej liczby przejazdów.

[Robomaticon]

Hmm 🙂 jak dla mnie może być nawet jeden przejazd, a może nie tyle dla mnie co dla naszych LFów. Na kilku zawodach z Inferno już byłem i wiem, że 2 przejazdy trasy to zdecydowanie za mało, jeśli wszystkie roboty mają pokazać na co je stać, a przecież o to chyba chodzi 🙂. Jak chcecie przeprowadzić te testy 😉? Macie jakiegoś robota, który śmignie trasę w tempie 1,5m/s?

Nie wiem, czy chodzi tutaj o pokazanie, na co kogoś stać - bez obrazy, TIMONek, ale ja myślę że chodzi tutaj o to, żeby przejechać trasę jak najszybciej zgodnie z regulaminem i szeroko pojętymi regułami fair play. Nie dorabiajmy filozofii do tego sportu 😉 Jednocześnie można założyć, że nasz konkurs polega na sprawniejszym doborze nastaw na podstawie jednego przejazdu i szybkim dostosowywaniu się do warunków. Oczywiście bierzemy pod uwagę Wasze komentarze, być może w ogóle zrezygnujemy z przejazdów w drugą stronę, nie wiem. Jako zawodnicy musicie jeszcze brać pod uwagę dwa aspekty: po pierwsze, my jako organizatorzy musimy to wszystko zmieścić w czasie, po drugie, musimy zrobić to tak, żeby wszystko było atrakcyjne dla widzów. Na razie jednak jest okres "sesyjny" i wśród nas, organizatorów konkursu, zapadła lekka cisza. Ale jeszcze do tego tematu wrócimy. Co do linefollowera to nie wiem, czy nasz linefollower wyciąga takie prędkości - wydaje mi się że nie - ale jakie to ma znaczenie? Tak w ogóle to ja linefollowera nigdy nie budowałem - robiłem kiedyś micromouse, teraz jestem w trakcie robienia minisumo, ale z klimatami linefollowerów jestem mało związany. Dlatego jeżeli macie jakieś poważniejsze pytania - polecam mail do opiekuna konkurencji. Ja oczywiście będę Was tutaj na bieżąco informował o wszystkim 😉

PS. A co do tych dwóch przejazdów to nie rozumiem dokładnie tego, że jest zdecydowanie za mało. Oglądając wyniki chociażby ostatego T-BOTa widzę, że u większości LF trzeci przejazd albo nic już nie pomógł, albo jedynie w niewielkim stopniu poprawił czas. Co innego jakby ledwo przejeżdżali, ale to jest trasa eliminacyjna - nie jest chyba jakoś super trudna. Trasa finałowa zapowiada się o wiele trudniej i tam na pewno będziemy inaczej podchodzić do sprawy.