[Konkurs] Robomaticon 2011 (Minisumo, MicroMouse, Linefollower, Freestyle)

[genomar]

Trasa świetna:) Gratulacje! Najbardziej podoba mnie się to, że odległość między liniami jest co najmniej kilkanaście cm, dzięki czemu jest większa szansa że robot nie zawróci jak będzie szybko pokonywał łuki. Jedynie mam zastrzeżenie do długiej małej "fali" po lewej stronie, ale myślę że większe problemy będą miały (niestety) roboty przegubowe.

[Armir]

Jest już dobrze tylko jest jeden zakręt powyżej 90*. Zwykle na zawodach 90* to jest max.

[TIMONek]

Mi osobiście trasa się bardzo podoba 🙂 Chociaż niedużo trudniejsza od eliminacyjnej, w sumie poziom trudności bardzo zbliżony. A z tym pomiarem prędkości fajna opcja, żeby coś takiego na prostej zrobić 🙂 Albo gdy byście chociaż dokładnie zmierzyli trasę można by sprawdzić jaką średnią prędkość mają roboty. Mnie to zawsze bardzo ciekawi, a niestety mogę tylko szacować 🙂 Czekamy na opis jak chcecie wykonać tą trasę 🙂 bo wykleić się raczej tego się nie da.

[Treker (Damian Szymański)]

Mnie tylko zastanawia aktualnie w jakim celu jest to półkole nie połączone z trasą. Tak jak mówili poprzednicy, trasa sporo lepsza i fajnie byłoby albo:

- zmierzyć dokładnie trasę i w systemie, który podaje wyniki pokazywać też dla ciekawostki prędkości średnie

- umieścić dwie dodatkowe bramki na prostej i mierzyć dokładną prędkość na prostej

[Polecacz 101]

Produkcja i montaż PCB - wybierz sprawdzone PCBWay!
   • Darmowe płytki dla studentów i projektów non-profit
   • Tylko 5$ za 10 prototypów PCB w 24 godziny
   • Usługa projektowania PCB na zlecenie
   • Montaż PCB od 30$ + bezpłatna dostawa i szablony
   • Darmowe narzędzie do podglądu plików Gerber
Zobacz również » Film z fabryki PCBWay

[Robomaticon]

Oto obiecane informacje na temat budowy trasy do line followerów:

Z tego co się dowiedziałem, trasa będzie wykonana z materiału winylowego zwanego frontlitem. Jest to materiał, z którego wykonywana jest większość dużych banerów reklamowych. Trasa będzie wdrukowana (druk solwentowy).

Osoba odpowiedzialna za trasę (czyli Łukasz 😉 ) wybierając taki sposób wykonania sugerowała się przede wszystkim bardzo dużą wytrzymałością materiału oraz brakiem takich problemów jak uszkadzanie ścieżki, bo ktoś przypadkiem nadepnął na płytę itp.

Ja osobiście nie mogę się doszukać jakichś konkretnych informacji na temat dokładnej budowy tego materiału ale z pobieżnych informacji wyczytałem, że jest on powlekany polichlorkiem winylu (PCV), co może budzić wątpliwości co do współczynnika tarcia. Co wy ogólnie sądzicie o tym rozwiązaniu?

co do pomiaru prędkości to jeszcze się nad tym nie zastanawialiśmy, jednak ja osobiście uważam to za bardzo fajny pomysł - na pewno przestawię go przy odpowiedniej okazji 😉

[Sabre]

Robomaticon, gratuluję pomysłowości waszym kolegom. Czy nie można było zrobić normalnych zawodów tak jak wszyscy na płytach mdf czy wiórowych? Coś czuję, że powtórzą się Bionikalia 🙂. Ciekawy jestem ile robotów padnie na torze bo a nóż ktoś się naelektryzuje na tym pcv i dotknie się czułej elektroniki. Albo znowu ktoś się zapomni i zostawi zwiniętą tą trasę a potem nie rozwinie na czas i będą garby.

[Treker (Damian Szymański)]

Mam w domu jakiś banner diody, postawie jakiegoś bota na kółkach z pololu i zobaczę później jak wygląda tarcie. Jednak z tego co ogólnie pamiętam to materiał ten jest śliski.

[Mihau]

Sabre, doceń to że Robomaticon podaje wszystkie szczegóły pytając się nas o zdanie. Możesz skrytykować, ale narzekania zostaw na wrażenia po zawodach.

Niemniej możesz mieć niestety rację.

[Sabre]

Mihau, startowałem w tak wielu zawodach, że sam nawet nie wiem w ilu 🙂, to "doświadczenie" sprawia, że jestem w stanie przewidzieć co się stanie. Wierz mi, że chciałbym nie mieć racji, ale to ogólnie znana rzecz, że jeśli ktoś się za bardzo stara to na ogół wychodzi wszystko na odwrót. Dziwi mnie tylko, że koledzy nie mając doświadczenia w organizowaniu zawodów zamiast postawić na znane i sprawdzone rozwiązania próbują na nowo wszystko odkrywać.

[Treker (Damian Szymański)]

Też uważam, że organizatorzy się starają i nie widzę powodu, aby skreślać ich na samym początku.

Sprawdziłem jak wygląda banner diody, z przyczepnością nie jest źle. Zauważyłem tylko, że:

- wydruk nie jest idealny - przy wydrukach wielkoformatowych krawędź linii nie będzie idealnie równa

- materiał ten ma jakieś włókna, które wyraźnie idą w jedną stronę, jednak nie powinno stanowić to dużego problemu

- trasę taką będzie trzeba chyba jakoś "napiąć" - to jest zwykły materiał i na pewno sam z siebie nie będzie leżał idealnie gładko

[Robomaticon]

A jak byś @Treker ocenił poziom tarcia tego banera w porównaniu z płytą wiórową (oczywiście na oko, nie wymagam tutaj jakichś specjalnych pomiarów)?

Rozumiem, @Sabre, Twoje sceptyczne nastawienie do nowych pomysłów moich kolegów. Tak naprawdę to ja z tego zespołu jestem chyba najbardziej za "tradycją" i nie ryzykowaniem w niepotrzebnych momentach. Z drugiej strony nie chcę od razu skazywać ten pomysł na straty, chciałbym się najpierw dokładnie dowiedzieć np. jak wygląda ta sytuacja z tarciem (to, że jest ono mniejsze nie znaczy, że będzie ono poniżej jakiejś granicy krytycznej). Gdyby zawsze się przyjmowało postawę typu "to co sprawdzone jest zawsze lepsze", nigdy by się nie doznawało rozwoju. Chyba, że już ktoś kiedyś próbował na konkursie tego typu metod (mam na myśli zastosowanie frontlitu) i wszystko okazało się klapą. Wtedy to co innego...

Co do równości trasy to tutaj zdaje się w pełni na Łukasza. Dla formalności powiem jedynie, że trasa jest zrobiona na wektorach i dokładność łuków i prostych będzie możliwie tak dokładna, jaki może być dokładny sam druk. Z tego co słyszałem kiedyś to dokładności te są rzędu ok. 1mm na trasie, więc chyba nie jest jakoś specjalnie mało...

Jeżeli chodzi o nierówności trasy to myślę, że nie będzie to jakiś większy problem - jakieś metody wyprostowania się znajdą, z tym naciągnięciem to też jest jakiś pomysł. Za to będzie o wiele mniej problemów z transportem.

Z tym naelektryzowaniem to raczej wątpię (chociaż chętnie posłuchałbym również opinii innych w tej sprawie). Po pierwsze, nie będziemy tej trasy wycierać jakimiś suknami (zawsze warto nie kusić losu), a opony line followerów raczej tej trasy zbytnio nie naelektryzują. Po drugie, żeby takie coś w ogóle mogło nastąpić, musielibyśmy mieć do czynienia z jakimś robocikiem bardzo nisko zawieszonym o "odsłoniętych" lutach i ścieżkach od spodu. Ale mimo to jest to IMO mało prawdopodobne. Poza tym chyba każdy sobie zabezpiecza luty oraz ścieżki np. smarując je roztworem kalafonii z alkoholem, a samo pole elektromagnetyczne potencjalnych "iskierek" jest chyba stosunkowo niegroźne :/

[Sabre]

Robomaticon, i tu się mylisz, Inferno, Mefisto, wszystkie roboty, które mają jakąkolwiek płytkę wykonaną przez firmę, w tym mój linefollower, mają odsłonięte luty. Wystarczy, że mamy ślizgacze z tworzywa, które podczas przejazdu trą o ten pcv, już widziałem skutki takich zabaw i nie wiem czy chciałbym ryzykować swoim robotem na takim torze aby go stracić. Przy prędkościach powyżej 1m/s nie można lekceważyć takich spraw.

[nes86]

Robomaticon, i tu się mylisz, Inferno, Mefisto, wszystkie roboty, które mają jakąkolwiek płytkę wykonaną przez firmę, w tym mój linefollower, mają odsłonięte luty. Wystarczy, że mamy ślizgacze z tworzywa, które podczas przejazdu trą o ten pcv, już widziałem skutki takich zabaw i nie wiem czy chciałbym ryzykować swoim robotem na takim torze aby go stracić. Przy prędkościach powyżej 1m/s nie można lekceważyć takich spraw.

Zgadza się luty mamy na wierzchu niczym nie zabezpieczone, ale już sama elektronika jest zabezpieczona przed przepięciami, więc dla Inferno i Mefisto trasa z takiego materiału (frontlitu/PCV) odpowiada. Z drugiej strony wątpię czy w ogóle wystąpią na tym materiale na tyle duże ładunki aby mogły uszkodzić jakikolwiek element.

Jeżeli chodzi o nierówności trasy to myślę, że nie będzie to jakiś większy problem - jakieś metody wyprostowania się znajdą, z tym naciągnięciem to też jest jakiś pomysł. Za to będzie o wiele mniej problemów z transportem.

A ja myślę, że właśnie z tym będą największe problemy. Idealne naciągnięcie materiału, który też się rozciąga nie jest wcale takie łatwe, a wystarczy nierównomierne naciągnięcie i już powstaną fałdy. No ale wieżę w waszą kreatywność i mam nadzieję, że się nie zawiodę 🙂

[KD93]

Sprawdziłem jak wygląda banner diody, z przyczepnością nie jest źle.

To zależy jeszcze jaki rodzaj tego materiału. Robiliśmy w szkole kiedyś jakieś elementy ze ścinków z reklamy i materiał też nie był śliski, był krytycznie śliski. Tak więc przed zrobieniem tras dobrze by było się zapoznać z materiałem.

[GruX]

Z tego co się dowiedziałem, trasa będzie wykonana z materiału winylowego zwanego frontlitem. Jest to materiał, z którego wykonywana jest większość dużych banerów reklamowych. Trasa będzie wdrukowana (druk solwentowy).

Czyżby wasze koło naukowe organizowała Warszawska edycję First Lego League? Podejrzewam, że tak, bo pamiętam z 3 osoby z naszego FLL z 2009 roku;) I zapewne z tego konkursu wynikają zapędy do zrobienia toru na banerze:P Warto pomysłodawcy podpowiedzieć, że roboty zbudowane z lego są bardziej terenowe od followerow;) To, że taka trasa zdaje egzamin dla lego nie oznacza, że już będzie taka wspaniała dla FL.