Skocz do zawartości

Kirobo pozdrawia nas serdecznie z kosmosu


Domol

Pomocna odpowiedź

Pamiętacie Kirobo? Było o nim głośno jakiś czas temu. To pierwszy mówiący robot astronauta. Do tej pory mogliśmy oglądać tylko jego wyczyny na Ziemi. Tym razem możecie go posłuchać z kosmosu.

Najmniejszy astronauta na Stacji

Chociaż Kirobo mówi po japońsku, co nieco utrudnia jego zrozumienie zwykłym śmiertelnikom, to i tak robi szał. Projekt, który realizuje Toyota wspólnie z University of Tokyo przyciągnął sporą uwagę do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, na której przebywa robot. Na filmiku możecie zobaczyć jak wita się z mieszkańcami Ziemi.

Chcielibyście być tam razem z nim?

Kirobo umie również rozpoznawać głosy. Do tego jego głównym zadaniem jest rozmowa z innymi astronautami. To mały krok dla Kirobo, ale czy okaże się on wielki dla robotyków?

Źródło: http://www.engadget.com/topics/robots/

Link do komentarza
Share on other sites

A czy wszystko co robimy w życiu musi być do czegoś przydatne? To po co np. jeździć na nartach, skoro to nie przynosi żadnych wymiernych korzyści? Dla przyjemności przecież zajmujemy się różnymi rzeczami!

Link do komentarza
Share on other sites

Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę.
Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę.

jlcpcb.jpg

jlcpcb.jpg

Produkcja i montaż PCB - wybierz sprawdzone PCBWay!
   • Darmowe płytki dla studentów i projektów non-profit
   • Tylko 5$ za 10 prototypów PCB w 24 godziny
   • Usługa projektowania PCB na zlecenie
   • Montaż PCB od 30$ + bezpłatna dostawa i szablony
   • Darmowe narzędzie do podglądu plików Gerber
Zobacz również » Film z fabryki PCBWay

A od kiedy lf-y, minisumo i reszta są do czegoś przydatne?

Dobrze tylko zauważ że te konstrukcje budują głównie amatorzy którzy nie ma ją możliwości buowwania niczego bardziej skąplikowanego. A tego całego Kirobo stworzył jakiś zespół inżynierów. Których moim zdaniem stać na więcej niż na zbudowanie gadającej zabawki... Już lepiej by było jak by za te pieniądze wykonali jakiegoś robota przemysłowego przynajmniej pieniądze nie poszły by w błoto...

Link do komentarza
Share on other sites

Których moim zdaniem stać na więcej niż na zbudowanie gadającej zabawki.

Pewnie masz racje. Myślę że wyprodukowano kilkaset, albo nawet kilka tysięcy takich zabawek. Wątpię żeby wysyłano jedyny prototyp w kosmos.

Dlaczego uważasz że produkowanie robotów przemysłowych jest lepsze niż budowanie zabawek?

Link do komentarza
Share on other sites

Wątpię żeby wysyłano jedyny prototyp w kosmos.

Być może jest brat bliźniak. Moim zaniem cały ten projekt to czysto marketingowy chwyt mający promować honde...

Dlaczego uważasz że produkowanie robotów przemysłowych jest lepsze niż budowanie zabawek?

Wątpię żeby ten robot przyczynił się jakoś do rozwoju świata. A produkowanie rzeczy pożytecznych prowadzi do postępu. Inaczej człowiek siedziałby sobie w jaskini i bawił się kościami...

Link do komentarza
Share on other sites

Robota przemysłowego zbudują, sprzedadzą, i tyle. A taki ludek w kosmosie to niezła reklama... Może to ma pokazać inwestorom, że skoro mogą zbudować coś takiego, to ich maszyny przemysłowe są naprawdę genialne?

A produkowanie rzeczy pożytecznych prowadzi do postępu.

Ale nie wszyscy są skłonni budować TYLKO rzeczy pożyteczne, prowadzące do postępu?

Dlaczego my nadal jeździmy samochodami na ropę\benzynę zamiast na prąd?

Link do komentarza
Share on other sites

Bo ktoś ma w tym interes 😋 A po za tym w czym te EKO samochody są lepsze ? Gdyby wszystkie samochody były elektryczne to musieli by postawić więcej elektrowni więc wyszło by na jedno tylko silniki są fajne (wysoka sprawność w stosunku do benzynowego)...

Link do komentarza
Share on other sites

Tolo, twoje konstrukcje chyba też zbytnio nie przyczyniły się do rozwoju świata.

A co do tych samochodów elektrycznych to zabłysłeś... Raz że produkcja energii elektrowni, nawet opalanej ropą naftową, jest dużo bardziej wydajna i ekologiczna niż produkcja energii elektrycznej czy mechanicznej w samochodzie. W elektrowni na pojedynczym bloku masz kilka tysięcy czujników i gigantyczne filtry zanieczyszczeń.

A dwa, nie wyobrażam jechać z rodzinką na wakacje, i co 300km robić postój na 10-cio godzinne ładowanie.

Link do komentarza
Share on other sites

Powiem tak, czasami śmiać mi się chcę jak czytam niektóre posty.

A dwa, że gdyby wszystkie nowe technologie, o których się czyta były wdrożone chociażby w samochodzie elektrycznym to ładowanie trwałoby tyle co zatankowanie auta spalinowego. Ale odpowiedzcie sobie sami na pytanie, komu jest na rękę wyprodukowanie nie psującego się samochodu, w którym jedynymi częściami mechanicznymi są 2 silniki plus ewentualnie jednostopniowa skrzynia biegów? Akumulatory już dawno mogłyby być zastąpione superkondensatorami, co praktycznie eliminuje długi czas ładowania. To samo dotyczy samych akumulatorów, na youtubie jest film przedstawiający przygotowanie linii produkcyjnej i budowę, według mnie najlepszego aktualnie samochodu elektrycznego, Tesli model S. Ma on baterię ogniw złożoną z kilkuset ogniw wyglądajacych jak zwykłe paluszki, no pewnie troszkę większe są, ale chodzi o to, że są to cylindry i każdy akumulatorek ma swoją metalową puszkę przecież. Wyobraźcie sobie teraz, że najlepszy samochód elektryczny świata ma tak kiepsko wykorzystane miejsce i wagę przy konstrukcji baterii. Co by było gdyby miał pryzmatyczne specjalizowane akumulatorki bez własnej obudowy metalowej?

Świat idzie naprzód czy to się komuś podoba czy nie, nawet za sprawą takich zabawek.

Link do komentarza
Share on other sites

Dołącz do dyskusji, napisz odpowiedź!

Jeśli masz już konto to zaloguj się teraz, aby opublikować wiadomość jako Ty. Możesz też napisać teraz i zarejestrować się później.
Uwaga: wgrywanie zdjęć i załączników dostępne jest po zalogowaniu!

Anonim
Dołącz do dyskusji! Kliknij i zacznij pisać...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym może działać lepiej. Więcej na ten temat znajdziesz w Polityce Prywatności.