Za arkusz o wymiarach 500x250x4 mm kupiony w Leroy Merlin zapłaciłem ok. 13 zł, wykonałem z niego 3 konstrukcje podobnej wielkości i wciąż mam prawie połowę arkusza. Aby nie być gołosłownym, postanowiłem przedstawić prostą konstrukcję platformy mobilnej, która została wykonana jakiś czas temu w nudny poranek i czekała na swoją szansę (czyt. elektronikę). Jeśli nie macie w pobliżu marketu budowlanego, to plexi na wymiar z dostawą można zamówić bez problemu przez internet.
Projekt podwozia
Zacząłem od projektu "na szybko" w programie Autodesk Inventor - silniki wrzuciłem do bibliotek już wcześniej, dorobiłem jedynie poglądowe koła i najważniejszą część - podwozie z plexi.
Projekt podwozia robota.
Autodesk Inventor pozwala błyskawicznie stworzyć dokumentację techniczną dowolnej części z projektu. Wydrukowałem więc rysunek 2D ramy (widok z góry), wyciąłem i przymocowałem go do narożnika zakupionego plexi.
Naklejony wzór do wycięcia.
Mały przerost formy nad treścią, bo posłużyło mi to tylko tymczasowo do narysowania linii pierwszych cięć. Szablon przyda się jednak w późniejszych etapach.
Teraz dość istotny punkt - kto ciął kiedyś plexi, wie jak denerwujące są gluty stopionego tworzywa, które przyklejają się do poziomej płaszczyzny, zostawiając później przy odrywaniu brzydkie, trudne do usunięcia ślady. Występuje także kłopot z widocznością linii cięcia, która jest zasłaniana przez plastikowe paprochy.
Problem ten bardzo łatwo można rozwiązać - wystarczy zwykła papierowa taśma malarska, koszt ok. 3 zł (szerokość nie ma większego znaczenia).
Cięcie plexi
Użyłem miniaturowej wiertarki - w komplecie był stojak oraz giętki wałek - elastyczne przedłużenie mocowania wiertła, którego niestety tymczasowo nie miałem pod ręką. Koszt takiego zestawu (plus kilka frezów, wierteł i tarcz) to ok. 90 zł - dostępne w Leroy Merlin czy innej Castoramie.
Użyta szlifierka.
Koniecznie należy pamiętać o zabezpieczeniu oczu - zwykłe okulary nie będą wystarczające, polecam takie zabezpieczające całe oczodoły - koszt ok. 8zł.
Dodam jeszcze, że rozpędzone drobiny roztopionego plastiku nie są przyjemnym doznaniem dla skóry, więc warto wszystkie operacje wykonywać w bluzie z długimi rękawami i rękawiczkach. Do cięcia wykorzystałem tarczę metalową.
Metalowa tarcza podczas cięcia.
Poniższe zdjęcia przedstawiają samo cięcie (ostatnie to krawędź po odklejeniu taśmy, wybaczcie jego jakość - było robione komórką z kiepsko ustawioną optyką). Pamiętajcie, by ciąć przesuwając tarczę w daną stronę jednym płynnym ruchem (czyt. nie odrywajcie wiertarki w połowie cięcia).
Raczej nie przetniecie też 4mm plexi od razu - najlepiej ciąć warstwami, czyli za każdym cięciem coraz mocniej zagłębiać ostrze.
Podobnie postępujemy z drugą linią. Powinniśmy otrzymać coś takiego:
Kształt powoli zbliża się do podwozia.
Korzystając cały czas z metalowej tarczy nacinamy także delikatnie wnęki na koła. Na zdjęciach przedstawiłem wykonywanie zaokrągleń przy pomocy wiertła i diamentowego frezu - w ostatecznej wersji zrezygnowałem z tego rozwiązania i zeszlifowałem zaokrąglenia do kąta prostego, niektórym jednak to rozwiązanie może się przydać.
Wykończenie
Pozostaje wygładzanie krawędzi - ja użyłem do tego specjalnej tarczy szlifierskiej, zestawu pilników tzw. "iglaków" oraz papieru ściernego o różnej gramaturze.
Tarcza szlifierska.
Podsumowanie
I nareszcie - konstrukcja gotowa! Efekt psuje jakość zdjęć wykonanych telefonem komórkowym. Ale myślę, że platforma przypomina projekt z początku tematu:
Dla ciekawskich - przestrzeń między kołem podporowym a silnikami została dobrana w Autodesk Inventor przy pomocy bloku o rozmiarach koszyka na 4xAA, nie umieściłem go jednak na rysunku, gdyż nie byłem pewny zasilania, jakie będzie przeznaczone dla tej platformy.
Dość istotną wadą plexi jest jej podatność na zarysowania - dlatego wszystkie czynności obróbki należy wykonywać ostrożnie. Materiałem o podobnych a nawet lepszych właściwościach (w tym odporność na zarysowanie, większa wytrzymałość) jest poliwęglan, może się jednak okazać, że jest nieco trudniej dostępny. Mogą również wystąpić problemy z cięciem (duża twardość).
Nieco inną wersję artykułu można znaleźć na mojej stronie: PMMA w Robotyce Amatorskiej
Komentarze mile widziane!
Dołącz do 20 tysięcy osób, które otrzymują powiadomienia o nowych artykułach! Zapisz się, a otrzymasz PDF-y ze ściągami (m.in. na temat mocy, tranzystorów, diod i schematów) oraz listę inspirujących DIY na bazie Arduino i Raspberry Pi.
To nie koniec, sprawdź również
Przeczytaj powiązane artykuły oraz aktualnie popularne wpisy lub losuj inny artykuł »
Dołącz do 20 tysięcy osób, które otrzymują powiadomienia o nowych artykułach! Zapisz się, a otrzymasz PDF-y ze ściągami (m.in. na temat mocy, tranzystorów, diod i schematów) oraz listę inspirujących DIY z Arduino i RPi.
Trwa ładowanie komentarzy...