Kursy • Poradniki • Inspirujące DIY • Forum
Prototyp powstał na Politechnice Federalnej (ETH) w Zurychu. Zaprojektowanie i skonstruowanie go zajęło 9 miesięcy. W tym pozornie zwyczajnym hexacopterze każde z 6 śmigieł może zmienić kąt położenia nawet o pełne 360 stopni.
Dzięki temu urządzenie potrafi latać i zawisać w powietrzu
dowolnie przechylone na bok, a także do góry nogami.
Ręczne sterowanie dronem wydaje się skomplikowane. Wcale jednak nie musi tak być w praktyce, bo nawet w przypadku zwykłych quadrocopterów dużą rolę w kontroli lotu odgrywa oprogramowanie.
Voliro nie jest pierwszym dronem, dla którego “góra” i “dół” to nieistotne pojęcia. Tuż przed nim pojawił się Omnicopter, ale jego dodatkowa funkcja wyliczania trajektorii i łapania piłeczki przyćmiła nieco tę równie imponującą umiejętność.
Chociaż Voliro na razie jeszcze nie wykonuje takich sztuczek, to jego możliwości akrobatyczne są niemal nieograniczone. Twórcy robota skupiają się również na tym, że może on przebywać w bliskiej odległości od ścian, co przydałoby się np. podczas pracy przy inspekcji infrastruktury.
Źródło: [1]
To nie koniec, sprawdź również
Przeczytaj powiązane artykuły oraz aktualnie popularne wpisy lub losuj inny artykuł »
Trwa ładowanie komentarzy...