Roboty z ogonami to nic nowego. Do tej pory te części poruszały się jednak tylko przy pomocy silników, naśladując ruchy zwierząt.
Teraz naukowcy z Uniwersytetu A&M w Teksasie zaprezentowali robota z ogonem-sznurkiem bez silnika. Działanie tej konstrukcji przypomina bicz, z którego korzysta w filmach Indiana Jones.
Urządzenie to zdalnie sterowany samochód-zabawka połączony z komputerem Raspberry Pi. Wykonując odpowiednie ruchy, porusza ono także bezwładnym ogonem. Ten z kolei przesuwa przedmioty, ciągnąć je lub uderzając, w kierunku ustalonego wcześniej celu.
Poprzez wybieranie konkretnych rodzajów ruchu, optymalizowana jest efektywność i wydajność pracy robota, np. liczba czynności potrzebnych do wykonania zadania.
Na razie możliwe jest jedynie przesuwanie niewielkich, lekkich przedmiotów po podłożu o niskim współczynniku tarcia. Kształt obiektów nie ma znaczenia – może być nawet skomplikowany.
Ogony ze sznurka lub liny to wszechstronne i niedrogie narzędzia, które nie wymagają silników i chwytaków. Jednak, przy całej prostocie takiego rozwiązania, dużym wyzwaniem dla wynalazców są algorytmy.
Niezbędna jest dokładna analiza m.in. masy, sił, przyspieszenia.
Przeciągnięcie przedmiotu przy pomocy ogona.
Uderzenie przedmiotu ogonem.
Twórcy robota pracują już nad nowymi funkcjami. Należą do nich m.in. przesuwanie kilku przedmiotów na raz przez jednego robota, montaż i demontaż części, wiązanie węzłów, a także współpraca dwóch urządzeń, których ogony są połączone ze sobą.
Dołącz do 20 tysięcy osób, które otrzymują powiadomienia o nowych artykułach! Zapisz się, a otrzymasz PDF-y ze ściągami (m.in. na temat mocy, tranzystorów, diod i schematów) oraz listę inspirujących DIY na bazie Arduino i Raspberry Pi.
To nie koniec, sprawdź również
Przeczytaj powiązane artykuły oraz aktualnie popularne wpisy lub losuj inny artykuł »
Dołącz do 20 tysięcy osób, które otrzymują powiadomienia o nowych artykułach! Zapisz się, a otrzymasz PDF-y ze ściągami (m.in. na temat mocy, tranzystorów, diod i schematów) oraz listę inspirujących DIY z Arduino i RPi.
Trwa ładowanie komentarzy...