Film ze skoku spadochronowego to cenna pamiątka, jednak kamera na kasku jednego z uczestników sprawia, że nagranie jest niepełne. Do tego istnieje ryzyko zaplątania się w sprzęt.
Zdecydowanie większą wygodę oraz wyższy poziom bezpieczeństwa ma zapewnić FFC (Freefall Camera) - prosty robot, który spada razem ze skoczkami!
Urządzenie powstało na Uniwersytecie w Nottingham. To pierwszy robot, który potrafi kontrolować swoją pozycję i prędkość graniczną tak, aby swobodnie spadać równolegle z innym obiektem. Prędkość spadochroniarzy to 190 km/h.
Do sterowania służą cztery pionowe lotki regulujące odchylenie i pozycję poziomą oraz dwie wysuwane klapki, dzięki którym spadek staje się szybszy lub wolniejszy.
Film jest nagrywany za pomocą kamery GoPro. Czujnik wizji CMUcam5 śledzi spadochroniarzy z dokładnością do 25 cm w pionie i 12 stopni względem centrum pola widzenia. Czasami tło lub światła powodują chwilową dezorientację, więc w kolejnej wersji FFC śledzenie będzie się odbywać przy pomocy podczerwieni.
Aby wylądować, maszyna otwiera sterowalny spadochron na ustalonej wcześniej wysokości i rusza w kierunku wyznaczonych współrzędnych GPS.
Wersja aktualna oraz przyszłe modele robota. Jego masa ma się zmniejszyć z ok. 7 kg do poniżej 1 kg.
Na razie próby odbywały się w pionowym tunelu aerodynamicznym, ponieważ w Wielkiej Brytanii nie można legalnie zrzucić z samolotu tak ciężkiego przedmiotu (ok. 7 kg) bez otwartego spadochronu. W warunkach rzeczywistych urządzenie ma być testowane w Dubaju.
Koszt wykonania prototypu nie przekroczył 500 dolarów, a przyszłe, mniejsze wersje mają być jeszcze tańsze. Oprócz wykorzystania podczerwieni, w planach jest wiele innych ulepszeń. Należą do nich umiejętność poruszania się podczas spadku (np. okrążanie skoczka), współpraca pomiędzy kilkoma FFCoraz system zapobiegania kolizjom.
Dołącz do 20 tysięcy osób, które otrzymują powiadomienia o nowych artykułach! Zapisz się, a otrzymasz PDF-y ze ściągami (m.in. na temat mocy, tranzystorów, diod i schematów) oraz listę inspirujących DIY na bazie Arduino i Raspberry Pi.
To nie koniec, sprawdź również
Przeczytaj powiązane artykuły oraz aktualnie popularne wpisy lub losuj inny artykuł »
Dołącz do 20 tysięcy osób, które otrzymują powiadomienia o nowych artykułach! Zapisz się, a otrzymasz PDF-y ze ściągami (m.in. na temat mocy, tranzystorów, diod i schematów) oraz listę inspirujących DIY z Arduino i RPi.
Trwa ładowanie komentarzy...