Skocz do zawartości

Obiecujące technologie


deshipu

Pomocna odpowiedź

@deshipu ciekawy temat. Ja bym do listy dopisał coś o komputerach kwantowych, bo to taki mglisty temat co na uczelniach uczą w teorii, mówiąc że jest to niewyobrażalnie rozwojowa dziedzina tylko nie da się zbudować detektora, który nie naruszałby stanu układu – odczyt danych narusza same dane – przez co temat ten ma spory zastój. Ale jakoś rok temu coś się ruszyło, podobno gugiel osiągnął już kwantową supremację na Sykomorze. Można poczytać, że nie jest to do końca pewne, bo jakieś kubity nie działają, a IBM ma komputer co też daję radę. Wiecie coś o tym?

Edytowano przez Gieneq
Link do komentarza
Share on other sites

Moim zdaniem, to świadoma sztuczna inteligencja. Teraz często używa się sztucznej inteligencji, choćby w grafice komputerowej, czy do wielu rzeczy. Jest wizja komputerowa, DL, ML i to wszystko podchodzi pod nią. Jednak, ona nie jest świadoma, nie myśli, ale się w pewien sposób uczy. Taka technologia byłaby rewolucją. Jednak, jest to strasznie trudny temat i chyba najcięższe z gałęzi AI.

Link do komentarza
Share on other sites

1 godzinę temu, KHX napisał:

Moim zdaniem, to świadoma sztuczna inteligencja. Teraz często używa się sztucznej inteligencji, choćby w grafice komputerowej, czy do wielu rzeczy. Jest wizja komputerowa, DL, ML i to wszystko podchodzi pod nią. Jednak, ona nie jest świadoma, nie myśli, ale się w pewien sposób uczy. Taka technologia byłaby rewolucją. Jednak, jest to strasznie trudny temat i chyba najcięższe z gałęzi AI.

Dużym problemem jest to, że nadal ani nie wiemy co to znaczy "świadoma", ani nie potrafimy zaprojektować eksperymentu lub instrumentu który by tę świadomość mierzył. Poza tym jest ten sam problem co z androidami — nie widzę zastosowania takiej świadomej inteligencji do czegokolwiek praktycznego, chyba, że chciałbyś mieć niewolnika.

2 godziny temu, Gieneq napisał:

Wiecie coś o tym?

Coś wiemy. Z komputerami kwantowymi jest ten problem, że owszem, potrafią policzyć coś dużo szybciej niż komputery klasyczne, ale na chwilę obecną jest to jedna bardzo specyficzna rzecz. Mianowicie, komputer kwantowy potrafi zasymulować samego siebie szybciej niż komputer klasyczny potrafi zasymulować komputer kwantowy. Przyznasz chyba, że w praktyce to jest trochę mało przydatne.

  • Lubię! 2
Link do komentarza
Share on other sites

Myślę, że mogłaby się ona przydać do wymyślania i obliczania, byłaby szybsza od człowieka. Choć no z niewolnictwem rzeczywiście trzeba byłoby uważać, mielibyśmy nowy  gatunek już. 

Do takich innych, to choćby można by zarabiać, bo mogłaby ona być dołączona np. do jakieś gry, która miałaby nieskończoną fabułę. Chociaż wtedy taka AI musiała by być jakimś fizycznym procesorem, a nie samym programem, chyba, że dałoby się samym programem. Ale najpotrzebniejsze zastosowania to myślę, że choćby takie zastosowania typu ogólnie w Kosmosie, zapobieganie problemom.

Link do komentarza
Share on other sites

Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę.
Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę.

jlcpcb.jpg

jlcpcb.jpg

Produkcja i montaż PCB - wybierz sprawdzone PCBWay!
   • Darmowe płytki dla studentów i projektów non-profit
   • Tylko 5$ za 10 prototypów PCB w 24 godziny
   • Usługa projektowania PCB na zlecenie
   • Montaż PCB od 30$ + bezpłatna dostawa i szablony
   • Darmowe narzędzie do podglądu plików Gerber
Zobacz również » Film z fabryki PCBWay

3 godziny temu, KHX napisał:

Moim zdaniem, to świadoma sztuczna inteligencja. Teraz często używa się sztucznej inteligencji, choćby w grafice komputerowej, czy do wielu rzeczy. Jest wizja komputerowa, DL, ML i to wszystko podchodzi pod nią. Jednak, ona nie jest świadoma, nie myśli, ale się w pewien sposób uczy. Taka technologia byłaby rewolucją. Jednak, jest to strasznie trudny temat i chyba najcięższe z gałęzi AI.

sztuczna inteligencja prawdopodobnie nie powstanie. Jest to ślepy zaułek. Zbyt dużo operacji i czasu, aby wykonać podstawowe obliczenia. Uważam, że logiczniejsze jest ulepszanie organizmów np. specjalne implanty usprawniające życie i przyśpieszające np. naukę, reakcję.  Prędzej powstaną bioroboty niż sztuczna inteligencja (już są xenoboty). 

  • Lubię! 1
Link do komentarza
Share on other sites

A nie wiem nawet czy ktoś wiąże ten temat z popularnym AI, jak już to z jego specyficznymi gałęziami. Jakiś czas temu Autodesk wdrożył Generative Design, o którym kiedyś tam sobie pisaliśmy na forum i właśnie do tego ma być używane. Poza tym do wymyślania leków i innych rzeczy tworzonych w procesie prób i błędów. Więc tu może kryć się ta inteligencja.

Choć z takim Generative Design to rozumiem, że jest to ciekawe, w przypadku modeli kształty wychodzą naprawdę fikuśne, na komputerze i w prezentacjach robią wrażenie, ale jak to wykonać w rzeczywistości? Tu kwantowa supremacja nie pomoże 6 osiowej obrabiarce 😄 a tanie to na pewno nie będzie.

  • Lubię! 1
Link do komentarza
Share on other sites

Myślę, że do sztucznego życia przydałoby się opanowanie dobrze ludzkiego mózgu. Jednak, jest on rzeczą fizyczną. Zapewne ciężko będzie chociaż zasymulować jeden prościutki element po latach pracy. Myślę, że taka AI musiałaby być równocześnie maszyną z kodem, bo jednak sam myślący program... całkowite sci-fi. Można by (wiem, że to nieco brutalne), jakieś osoby po śmierci spróbować najpierw wskrzesić go odpowiednio. Ale, to już ogrom, ogrom pracy. Nie jestem w ogóle doświadczony, ale myślę, że taka jest mniej więcej kolej rzeczy.

Link do komentarza
Share on other sites

1 godzinę temu, KHX napisał:

Myślę, że do sztucznego życia przydałoby się opanowanie dobrze ludzkiego mózgu

Powiedzmy, że ci się uda uruchomić taki prototyp. I co dalej? Wyłączysz go? To by było morderstwo. Będziesz trzymał w szafie aż nie oszaleje? To jeszcze gorzej.

Link do komentarza
Share on other sites

A ja też nabąknę coś od siebie, a co. Nie tak dawno zainteresowałem się tematem cybernetyki. Pomijając wszystko to, co media owinęły wokół cybernetyki, myślę że to jest najbliższa droga przyszłości, jak dobrze pójdzie. Bo obecnie cały świat jakoś funkcjonuje, ale na moje, to mógłby funkcjonować lepiej, lub to określę - optymalniej. Np. taka fabryka samochodów, co widziałem niegdyś na discovery channel (za czasów jego świetności), jest dzisiaj nie lada osiągnięciem, gdyż trzeba zaprojektować całą linię produkcyjną, i co więcej, logistycznie trzeba skojarzyć wiele systemów: dostawa części o tej i o tej godzinie, samochód wysyłany tu i tam za 10 minut, trzeba przynieść części z magazynu o pewnym kodzie, na tentychmiast. Jest to jeden przykład z zastosowań cybernetyki (skojarzenie tego wszystkiego w jedną całość), ale nie mogę powiedzieć że akurat użyto jej w tym przykładzie. Bo takie rzeczy można by zaprojektować, i bez cybernetyki, lecz tutaj pojawia się pewna wada, że jeżeli stanie się coś niespodziewanego, np dostawa części opóźni się z przyczyn niezależnych, cała fabryka siada, jedni nie mają co montować, drudzy w międzyczasie dostali 2 dostawy farby, z którą nie mają co zrobić. Faktycznie, udało się "na czuja" skojarzyć wiele monosystemów, ale praktycznie są one bardzo wrażliwe. Myślę, że gdyby zastosowano (a może i zastosowano, a w filmie nie pokazali) cybernetykę, czyli rozrysować wszystko, obliczyć, to myślę, że można by stworzyć taki system, który byłby o wiele bardziej elastyczny. Oczywiście mogę się mylić, najwyżej prosiłbym poprawić mnie.

Ale to tak tylko mówię, ponieważ cybernetyka jest starsza od informatyki, a że na początku była bardzo obiecująca (co media światowe wychwyciły), to została zdetronizowana przez informatykę, która nam przyniosła komputery. Dlaczego, skoro jedno nie wyklucza drugiego? To są tylko moje przypuszczenia, ale myślę że pisarze i autorzy nie wiedzieli co to jest cybernetyka, ale brzmi przyszłościowo, nie? Także cybernetyczne części ciała, cyborgi, cyberpunk, powstały na długo przed komputerami w powieściach Sci-Fi, ale z cybernetyką miały tyle wspólnego że łączyły system "człowiek", i system "maszyna", i tyle. Nie mówiąc o cyberprzestrzeni (a potem cyberprzemocy), która się tak nazywa tylko dlatego, że ktoś tak użył kiedyś tej nazwy w pewnej powieści... ale to tylko nazwy, które dla nauki znaczenia większego nie powinny mieć, dopóki wiadomo co one oznaczają. A założę się że olbrzymia część ludzi, którzy czytają to moje nabąknięcie, nie umie wyjaśnić co to jest cybernetyka, ale i tak będzie mówić że w cyberpunku 2069 są (jak to mówi wikipedia) cybernetyczne wszczepy, cokolwiek to znaczy. I jak myślę, tylko niewielki odsetek czytających w tym momencie pójdzie sprawdzić co to jest ta cudowna cybernetyka, nie rozumiejąc zbyt wiele z suchej definicji w wikipedii.

I nie mówię że to źle, niewiedza nie jest zła, ale sianie dezinformacji jest. Po prostu jestem troszkę rozczarowany (i może sfrustrowany), jak nauka która w latach 80. była 'nauką jutra', to dalej nią jest. I myślę że to jest wina społeczności, bo ludzie usłyszeli "cyberpunk jest od cybernetyki" i w to wierzą. Na przykład temat ten mógłby się nazywać "obiecujące metody wytwarzania", ale czytelnik raczej pomyśli "obiecujące sprzęty w przyszłości", zależy kto jakie ma parainformacje, i kto jak rozumie "technologię". Ogólnie troszkę pesymistycznie widzę ten świat, który funkcjonuje w zasadzie "bo tak". A właśnie Boston Dynamics został sprzedany za ok. miliard dolarów, gdzie są negocjacje czy TikToka sprzedać za 30, czy 40 miliardów dolarów... 

  • Lubię! 1
Link do komentarza
Share on other sites

2 godziny temu, Leoneq napisał:

A ja też nabąknę coś od siebie, a co. Nie tak dawno zainteresowałem się tematem cybernetyki. Pomijając wszystko to, co media owinęły wokół cybernetyki, myślę że to jest najbliższa droga przyszłości, jak dobrze pójdzie. Bo obecnie cały świat jakoś funkcjonuje, ale na moje, to mógłby funkcjonować lepiej, lub to określę - optymalniej. Np. taka fabryka samochodów, co widziałem niegdyś na discovery channel (za czasów jego świetności), jest dzisiaj nie lada osiągnięciem, gdyż trzeba zaprojektować całą linię produkcyjną, i co więcej, logistycznie trzeba skojarzyć wiele systemów: dostawa części o tej i o tej godzinie, samochód wysyłany tu i tam za 10 minut, trzeba przynieść części z magazynu o pewnym kodzie, na tentychmiast. Jest to jeden przykład z zastosowań cybernetyki (skojarzenie tego wszystkiego w jedną całość), ale nie mogę powiedzieć że akurat użyto jej w tym przykładzie. Bo takie rzeczy można by zaprojektować, i bez cybernetyki, lecz tutaj pojawia się pewna wada, że jeżeli stanie się coś niespodziewanego, np dostawa części opóźni się z przyczyn niezależnych, cała fabryka siada, jedni nie mają co montować, drudzy w międzyczasie dostali 2 dostawy farby, z którą nie mają co zrobić. Faktycznie, udało się "na czuja" skojarzyć wiele monosystemów, ale praktycznie są one bardzo wrażliwe. Myślę, że gdyby zastosowano (a może i zastosowano, a w filmie nie pokazali) cybernetykę, czyli rozrysować wszystko, obliczyć, to myślę, że można by stworzyć taki system, który byłby o wiele bardziej elastyczny. Oczywiście mogę się mylić, najwyżej prosiłbym poprawić mnie.

 

Problem który opisujesz rozwiązuje się za pomocą dobrego programu do harmonogramowania. Nie potrzeba wykonywać specjalistycznych prac cybernetycznych. 

Link do komentarza
Share on other sites

3 godziny temu, tomecki napisał:

Problem który opisujesz rozwiązuje się za pomocą dobrego programu do harmonogramowania. Nie potrzeba wykonywać specjalistycznych prac cybernetycznych. 

To mniej więcej tak, jak problemy matematyczne rozwiązuje dobry kalkulator, a problemy fizyczne dobra symulacja. Tylko te programy najpierw ktoś musi napisać, a zanim to zrobić, wymyślić jak powinny działać.

Link do komentarza
Share on other sites

Boston Dynamics znowu został kupiony przez kolejną firmę i nadal nikt nie wie co z nim zrobić. - roboty bojowe 😄

Fascynaci obiecują sztuczne otoczenia nieodróżnialne od rzeczywistości, a tymczasem nie da się tego używać do jakiejkolwiek pracy. - mysle ze to zalezy tylko i wylacznie od programistow.

Ja tam lubie na 3d ogladac filmy i ogladac twojwymiarowe swiaty w zwyklym 3d. Jestem przekonany ze taki cyberpunk na VR to cud swiata. DO tego technologia, euclideonu i zyc nie umierac. Tylko niech kuwa w koncu wyjda z kuluarow, bo wydaje mi sie ze swiat o nich zapomnial.

Edytowano przez PaYo
Link do komentarza
Share on other sites

Najbardziej zaawansowana Tesla nie dorasta do pięt wydajnością i wygodą szwajcarskiemu pociągowi. - zaczekajmy na 5g. niech to sie rozpowszechni. Wszystko bedzie cacy jak to mawiaja polscy specmajstrzy.Internet rzeczy jak wyrzej, przyda sie w samochodach.

fraktalowe anteny - to zes mnie rozwalil, przyblizysz temat?

Zaczekajmy czy uda sie w koncu zmonopolizowac efekt searca, moze wtedy uda sie wymyslec w jaki sposob stworzyc darmowa energie, no i wykorzysta sie w lepszy sposob meta materialy, moze i lewitacja bedzie i latajace samochody xD

Rozszerzona rzeczywistość, w odróżnieniu do rzeczywistości wirtualnej, wydaje się dużo praktyczniejsza. Czy to wyświetlanie wyników pomiarów bez konieczności użycia rąk, wizualizacja badań medycznych, czy nawet prosty HUD przy pilotowaniu modelu latającego, techniki rozszerzonej rzeczywistości bardzo się przydają także poza grami komputerowymi (choć i w grach znajdują zastosowanie, takie jak na przykład Tilt5). Do tego przy wzroście powszechności pracy zdalnej, możemy się spodziewać większego zapotrzebowania.
- kiedys widzialem film koncepcyjny jak mogla by wygladac rzeczywistosc z takimi okularami czy soczewkami RR... tragedia nie chcial bym tak zyc a na to sie zanosi, chodz nie powiem, interesujacy pomysl. Czekam nadal na okulary od appla moze wystaruja lepiej niz te od googla, bo to padlo bylo.

Link do komentarza
Share on other sites

Wspomniana została tutaj fotowoltaika. Od kiedy ludzkość potrafi produkować energię elektryczną szuka sposobów na jej magazynowanie. Dużych rozwiązań, potrafiących stabilizować całą sieć nie ma. Niemcy nie są samotną wyspą, są wpięci w europejską sieć. W bezwietrzny wieczór po prostu importują więcej prądu z Francuskich reaktorów, Skandynawskich elektrowni wodnych i mniej eksportują do Czech, przez co Polska nie może od nich tyle importować i importujemy więcej z Ukrainy. Tutaj trzeba patrzeć na cały kontynent.

Nawet jeśli będą takie magazyny, to ktoś musi ponieść koszta ich budowy. Raczej spodziewałbym się obciążenia tym tych, którzy powodują największe zapotrzebowanie na nie, czyli niesterowalnych OZE.

A co do komputerów kwantowych. Racja, rozwiązują bardzo szybko tylko pewien wycinek problemów, ale rozwiązywanie ich przynosi zyski. Istnieją już usługi typu "quantum computing as a service".

  • Lubię! 1
Link do komentarza
Share on other sites

Dołącz do dyskusji, napisz odpowiedź!

Jeśli masz już konto to zaloguj się teraz, aby opublikować wiadomość jako Ty. Możesz też napisać teraz i zarejestrować się później.
Uwaga: wgrywanie zdjęć i załączników dostępne jest po zalogowaniu!

Anonim
Dołącz do dyskusji! Kliknij i zacznij pisać...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym może działać lepiej. Więcej na ten temat znajdziesz w Polityce Prywatności.