Skocz do zawartości

Kurs elektroniki – #4 – kondensatory, filtrowanie zasilania


Komentator

Pomocna odpowiedź

@luckyalien pojemność kondensatora to już inny parametr - im większa, tym więcej energii zgromadzone jest w kondensatorze. Tutaj nie ma prostych zasad doboru, to trochę bardziej zawiły temat, który rozjaśni Ci się podczas dalszego obcowania z elektroniką.

Link do komentarza
Share on other sites

Witam wszystkich Forumowiczów, to mój pierwszy post tutaj!

Mam pytanie odnośnie opornika, przez który podłączyliśmy diodę. Według wzoru R = (U zas - U diody) / I diody, po przyjęciu, że prąd pracy diody to 0,02A, a napięcie zasilania 2,0 - 3,7 V, wystarczyłoby by opornik, przez który podłączamy diodę miał 265 - 350Ω. Czy użycie 3 razy "większego" opornika, czyli 1kΩ wynika z włączenia do układu kondensatora i "podwyższaniu" przez niego napięcia? Po podstawieniu do wzoru napięcia opisanego na obudowie kondensatora 1000µF (czyli 25V), wyszło mi, że opornik powinien mieć ~1kΩ, czyli taki jak użyty na schemacie. Czy jest to poprawny tok rozumowania?

Pozdrawiam 🙂

Link do komentarza
Share on other sites

@kryman27 witam na forum i już odpowiadam 🙂

14 godzin temu, kryman27 napisał:

Mam pytanie odnośnie opornika, przez który podłączyliśmy diodę. Według wzoru R = (U zas - U diody) / I diody, po przyjęciu, że prąd pracy diody to 0,02A, a napięcie zasilania 2,0 - 3,7 V, wystarczyłoby by opornik, przez który podłączamy diodę miał 265 - 350Ω.

Tak, masz rację. Taki opornik by wystarczył, ale to nie znaczy, że nie można dać większego - dioda będzie świeciła wtedy po prostu słabiej. W związku z tym, że na tym etapie kursu nie omawialiśmy jeszcze dokładnie diod to zdecydowaliśmy się na wybrania dowolnego opornika, przy którym dioda będzie świeciła. Zresztą 20 mA to taka wartość katalogowa, ale w praktyce diody świecą już przy 1 mA. Z czasem sam będziesz na wyczucie wiedział, że w danej aplikacji można wstawić większy rezystor i nie będziesz tego liczył.

14 godzin temu, kryman27 napisał:

Czy użycie 3 razy "większego" opornika, czyli 1kΩ wynika z włączenia do układu kondensatora i "podwyższaniu" przez niego napięcia?

Nie, nie. Kondensator w żadnym wypadku nie podwyższa tutaj napięcia. Na kondensatorze znajduje się informacje na temat jego pojemności oraz maksymalnego napięcia pracy. To znak, że po prostu kondensator może pracować przy napięciach od 0 do tej maksymalnej wartości, która nie powinna być przekraczana. W żadnym wypadku nie oznacza to, że kondensator sam podbije napięcie do takiej wartości.

  • Pomogłeś! 1
Link do komentarza
Share on other sites

Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę.
Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę.

jlcpcb.jpg

jlcpcb.jpg

Produkcja i montaż PCB - wybierz sprawdzone PCBWay!
   • Darmowe płytki dla studentów i projektów non-profit
   • Tylko 5$ za 10 prototypów PCB w 24 godziny
   • Usługa projektowania PCB na zlecenie
   • Montaż PCB od 30$ + bezpłatna dostawa i szablony
   • Darmowe narzędzie do podglądu plików Gerber
Zobacz również » Film z fabryki PCBWay

Witam wszystkich jako nowy 🙂 przeglądając forum pojawiło mi się takie małe pytanie odnośnie pkt 4.
Kondensatory faktycznie będą zasilały żarówkę aż do ich wyładowania, ale tylko połączone równolegle? Jak są połączone szeregowo dioda od razu gaśnie..

I drugie pytanie(chyba się pogubiłem), skoro kondensatory 
nie przepuszczają prądu stałego, to dlaczego nasza dioda świeci(dobrze wnioskuje, że dochodzi do ciągłego ładowania i rozładowywania kondensatora i powstaje tak jakby prąd zmienny?) 
 

Dnia 20.11.2022 o 20:16, datny napisał:

Witam,

Proszę dajcie znać czy dobrze myślę:

1. Mamy układ szeregowy kondensatorów  - czyli przy użyciu 2x 1000 uf otrzymamy -> 500uf.
2. Przy podłączeniu baterii dioda będzie przed czas ładowania kondensatorów dostawała prąd z dwóch  miejsc (z baterii i z kondensatorów w trakcie ich ładowania)
3. Jak kondensatory się naładują to przestanie przez nie płynąć prąd - będą "zapchane".
4. Po odłączeniu baterii 9V, kondensatory będą zasilały żarówkę aż do ich wyładowania.


Dziękuję za super weekend z elektroniką w nie przed konsolą! 😄

kondensatory szergowo.png

 

 

Edytowano przez LukaszJanek
.
Link do komentarza
Share on other sites

Dnia 4.02.2023 o 18:11, LukaszJanek napisał:

I drugie pytanie(chyba się pogubiłem), skoro kondensatory nie przepuszczają prądu stałego, to dlaczego nasza dioda świeci(dobrze wnioskuje, że dochodzi do ciągłego ładowania i rozładowywania kondensatora i powstaje tak jakby prąd zmienny?) 

Też mnie to zastanawia. 🙂 Zarówno przy wpięciu kondensatora szeregowo, jak i równolegle prąd płynie przez diodę.

Edytowano przez ruiqem
Link do komentarza
Share on other sites

Dnia 4.02.2023 o 18:11, LukaszJanek napisał:

Kondensatory faktycznie będą zasilały żarówkę aż do ich wyładowania, ale tylko połączone równolegle? Jak są połączone szeregowo dioda od razu gaśnie..

Tak, będą zasilały diodę jeżeli będą połączone z nią równolegle, jeżeli połączymy szeregowe kondensator z diodą to prąd nie będzie płynął.

 

6 godzin temu, ruiqem napisał:

Też mnie to zastanawia. 🙂 Zarówno przy wpięciu kondensatora szeregowo, jak i równolegle prąd płynie przez diodę.

O jakie dokładnie połączenie Ci chodzi? Dałbyś schemat/zdjęcie układu?

Link do komentarza
Share on other sites

@LukaszJanek przepraszam za brak odpowiedzi, ale Twoje pytania zupełnie mi umknęło. Już nadrabiam.

Dnia 4.02.2023 o 18:11, LukaszJanek napisał:

Kondensatory faktycznie będą zasilały żarówkę aż do ich wyładowania, ale tylko połączone równolegle? Jak są połączone szeregowo dioda od razu gaśnie..

Nie wiem jaki układ dokładnie masz przed oczami, jednak zakładając taki uproszczony z baterii, kondensatora, rezystora i diody to kondensator (w uproszczeniu) jest po prostu drugą, małą baterią. Więc będzie zasilał diodę, jeśli jest ona podłączona tak samo jak do baterii. Jeśli podłączysz układ szeregowo to prąd nie może popłynąć i nie zasili diody.

Dnia 4.02.2023 o 18:11, LukaszJanek napisał:

I drugie pytanie(chyba się pogubiłem), skoro kondensatory nie przepuszczają prądu stałego, to dlaczego nasza dioda świeci(dobrze wnioskuje, że dochodzi do ciągłego ładowania i rozładowywania kondensatora i powstaje tak jakby prąd zmienny?) 

Jeśli mowa o sytuacji, w której kondensatory są połączone szeregowo to prąd będzie płynął do momentu, gdy kondensatory się naładują. Później prąd przestanie płynąć w układzie. Jeśli mowa o połączeniu, w którym kondensatory są wpięte równolegle to nie mają one znaczenia, ponieważ dioda i tak będzie zawsze podłączona do zasilania. Jeśli coś nie jest jasne to wklej proszę wyraźne zdjęcie konkretnego układu lub narysuj schemat.

6 godzin temu, ruiqem napisał:

Przekazuję zdjęcie z kondensatorem wpiętym szeregowo.

@ruiqem prąd w takim układzie będzie płynął tak długo, aż kondensator zostanie naładowany. Im kondensator będzie bardziej naładowany tym w układzie będzie płynął mniejszy prąd. Takie konkretne połączenie nie ma raczej żadnego praktycznego sensu, bo kondensator nie będzie pełnił roli zapasowego zasilania dla diody.

Link do komentarza
Share on other sites

1 godzinę temu, Treker napisał:

@ruiqem prąd w takim układzie będzie płynął tak długo, aż kondensator zostanie naładowany. Im kondensator będzie bardziej naładowany tym w układzie będzie płynął mniejszy prąd. Takie konkretne połączenie nie ma raczej żadnego praktycznego sensu, bo kondensator nie będzie pełnił roli zapasowego zasilania dla diody.

Zgadza się, to także zauważyłem robiąc doświadczenia. 🙂

Moja wątpliwość wynikała z tego, że w treści kursu napisano, że kondensatory:

Cytat

nie przepuszczają prądu stałego

Stąd moja wątpliwość. Zatem:

1. albo to stwierdzenie jest nieprawidłowe (bo należałoby dopisać, że chodzi o naładowany kondensator);

2. albo nie rozumiem tego stwierdzenia. 🙂

Link do komentarza
Share on other sites

18 godzin temu, ruiqem napisał:

Stąd moja wątpliwość. Zatem:

1. albo to stwierdzenie jest nieprawidłowe (bo należałoby dopisać, że chodzi o naładowany kondensator);

2. albo nie rozumiem tego stwierdzenia. 🙂

To uproszczenie, aby nie komplikować na tym etapie kursu. Kondensatory nie przepuszczają prądu stałego, a przepuszczają prąd przemienny, którego nie omawialiśmy w tym kursie. Rozumiem, że przy połączenie szeregowym może to wprowadzać tutaj trochę zamieszania, jednak jest to dodatkowy przykład, który w praktyce nie ma wielu praktycznych zastosowań. Można to też interpretować trochę inaczej: bo ten kondensator po prostu "chce" się naładować i dlatego pobiera prąd - a skoro jest wpięty w połączeniu szeregowym to prąd ten musi przepłynąć przez wszystkie elementy w danym szeregu. To nie jest takie przepuszczanie prądu jak przez kawałek przewodu, dlatego w uproszczeniu na początku wystarczy zapamiętać, że prąd stały nie przepływa przez kondensator. Szczególnie, że tutaj akurat robisz eksperyment ze stosunkowo dużym kondensatorem, gdyby jego pojemność była mniejsza (a najczęściej kondensatory są znacznie mniejsze) to ten efekt nie byłby zauważalny.

Przy tego typu prostych obwodach kondensator najczęściej będzie wpięty równolegle do źródła zasilania, aby np. filtrować zasilanie (więcej przykładów w dalszej części kursu) i na tym na początku warto się skupić 🙂

Link do komentarza
Share on other sites

Kurs z podstaw elektroniki wspaniały, ścisły język, spójny przekaz, brak "politechnicznego" wodolejstwa,
Aż do zdania: "Dzięki temu zakłócenia w postaci napięcia zmiennego są zwierane do masy."
Po pierwsze wydaje mi się, że pojęcie masy nie zostało zdefiniowane. Ale co gorsza po wtóre i trzecie cóż to znaczy, że zakłócenia mają postać napięcia zmiennego i są zwierane do masy. Moje szczęście runęło na tym zdaniu i nie mogę się pozbierać.
Wreszcie czy wcześniej omówione zakłócenia to tylko zanik napięcia? Czy też jego powiększenie?

Proszę uprzejmie o wytłumaczenie!
 

  • Lubię! 2
Link do komentarza
Share on other sites

@Metalfreak witam na forum 🙂

11 godzin temu, Metalfreak napisał:

Po pierwsze wydaje mi się, że pojęcie masy nie zostało zdefiniowane.

Pisząc w uproszczeniu "masa" to w tym przypadku ujemny biegun baterii. Mam świadomość, że na tym etapie nauki niwelowania zakłóceń może być mało intuicyjne. Temat zakłóceń jest dużo łatwiejszy do zrozumienia na późniejszym etapie nauki, szczególnie, gdy korzysta się z mikrokontrolerów (np. z Arduino). Układy te są bardzo wrażliwe na wszelkie zakłócenia zasilania, więc wtedy wiele osób przekonuje się samodzielnie, że kondensator w takiej sytuacji jest pomocny.

11 godzin temu, Metalfreak napisał:

Ale co gorsza po wtóre i trzecie cóż to znaczy, że zakłócenia mają postać napięcia zmiennego i są zwierane do masy.

W tego typu układach nasze sygnały najczęściej powinny mieć wartości stałe - np. równe 9 V lub równe 5 V. Świat nie jest jednak idealny, w praktyce na liniach zasilania pojawiają się zakłócenia, czyli różne nieporządne zmiany wartości napięcia. Przeczytaj dodatkowy artykuł, który jest powiązany z tą częścią kursu - konkretnie chodzi o ten, który wyjaśnia czym jest filtr RC. W tym poradniku pokazaliśmy dokładniej jak kondensatory mogą niwelować przykładowy, konkretny rodzaj zakłóceń. Nie musisz jeszcze wszystkiego rozumieć z tego artykułu, grunt to zrozumienie ogólnej idei i prześledzenie ilustracji. W razie problemów pytaj śmiało 🙂 

Link do komentarza
Share on other sites

Dołącz do dyskusji, napisz odpowiedź!

Jeśli masz już konto to zaloguj się teraz, aby opublikować wiadomość jako Ty. Możesz też napisać teraz i zarejestrować się później.
Uwaga: wgrywanie zdjęć i załączników dostępne jest po zalogowaniu!

Anonim
Dołącz do dyskusji! Kliknij i zacznij pisać...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym może działać lepiej. Więcej na ten temat znajdziesz w Polityce Prywatności.